Organiser's profile
Andżelika Mazur
Witam. Jestem mamą 16-letniej Oli i 4-miesięcznego Kubusia. 28 grudnia ubiegłego roku moja córka urodziła wcześniaczka Maksia w 31 tygodniu ciąży z wagą 1650g i 44cm. Jej synek leży w szpitalu w Zabrzu na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka. W stanie bardzo ciężkim walczył o życie pod respiratorem z niewydolnością oddechową, zmagał się z bakterią oraz jest żywiony pozajelitowo, teraz już przez sondę do brzuszka, wcześniej przez wejście centralne. Każdego dnia odwiedzamy go w szpitalu oddalonego o ok 60km od naszego domu. W najbliższym czasie zostanie przewieziony do szpitala w Świętochłowicach na Oddział Patologii Noworodka, gdzie będzie dochodził do zdrowia oraz odpowiedniej wagi aby mógł wreszcie zobaczyć swój domek. Ordynator oddziału Intensywnej Terapii kazał zakupić nam monitor oddechu mocowany do pieluszki, gdyż zdarzają się jeszcze bezdechy. Potrzebujemy też maleńkich ubranek, najmniejszych pampersów, husteczek nawilżanych oraz kosmetyków do pielęgnacji. Córka chodzi jeszcze do szkoły, więc ciężko jest finansowo. Prosimy ludzi o dobrych sercach o pomoc finansową, każda złotówka jest dla nas ważna.