id: pw2ayw

NaPomocLei

NaPomocLei

Our users created 1 228 974 fundraisers and raised 1 355 785 878 zł

What will you fundraise for today?

Updates5

  • J0BRl4sNAoX7xjWn.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description


Edit 2

Lea jest po operacji perforacji żołądka oraz rozdzielenia zrostu żołądka z wątrobą. Operacja trwała długo, była trudna a Lea przez kilka dni musiała zostać na szpitaliku. Koszty przerosły moje możliwości. Zabrakło środków i musiałam wypełnić zobowiązanie do zapłaty. W poniedziałek dodatkowo wizyta kontrolna, zdjęcie szwów, badanie USG, badanie krwi. Brakuje środków na wszystko. Został dług w lecznicy a do tego jeszcze trzeba zapłacić za wizytę kontrolną w poniedziałek. Musimy też bardzo uważać na kotkę i obserwować. Najgorszy kryzys minął ale mimo wszystko trzeba karmić minimalną porcją co 2 godziny i uważać żeby szwy się nie rozeszły i perforacja się nie otworzyła.


Edit.

Lea trafiła do lecznicy Ortovet w Lubinie. Jest po operacji Perforacji żołądka :(. Koszt samej operacji to 2 tysiące złotych, do tego dochodzą koszty doby szpitalnej, badania, usg, rtg, leki, kroplówki. Koszty będą ogromne. Lea przebywa już 3 dobę na szpitaliku, póki co rokowania są ostrożne. Operacja była bardzo trudna. Pozostała Dokumentacja zostanie załączona po odebraniu kotki ze szpitalika.


Myślałam że nasze problemy powoli się kończą. Puszek czuje się trochę lepiej, myśleliśmy że wychodzimy na prostą. Jednak to nie koniec. Wisi nad nami jakieś fatum.

Wczoraj w nocy Lea trafiła na ostry dyżur do kliniki na Szmaragdowej w Lublinie. Niepokoiło nas sikanie poza kuwetą, pomimo podawania antybiotyku i leków przeciwzapalnych. Antybiotyk został zmieniony na inny, ale Lea sikała dalej. Badania moczu niewiele wykazały.


Zrobiliśmy badania krwi, które też niewiele pomogły. Umówiliśmy się na następny dzień na zrobienie usg. Jednak Lea zaczęła czuć się gorzej. Drżała i siedziała w pozycji bojowej, przed 20 pojechaliśmy do Niska do lecznicy która jeszcze była otwarta. Usg wykazało coś w pęcherzu. Nie wiadomo tylko co to jest. Dostała lek przeciwbólowy i mieliśmy się pojawić następnego dnia. Lea z godziny na godzinę czuła się coraz gorzej. Mimo późnej pory, zdecydowałam o przewiezieniu jej do Lublina do całodobowej kliniki.


W badaniu fpl wyszło zapalenie trzustki, tkliwy brzuch. Dodajmy że Lea od kilku dni wymiotowała jedzeniem raz bądź dwa razy w ciągu doby. Bo leku opioidowym poczuła się trochę lepiej. Rano ta sama sytuacja, nadal drży, momentami ma skurcze.

Jedziemy dziś do sprawdzonej już kliniki Ortovet gdzie leczymy Puszka. Będziemy mieć konsultacje z nefrologiem oraz radiologiem. Bardzo proszę o pomoc dla Lei. Wczoraj za wszystkie wizyty łącznie wydaliśmy 800 zł (brak paragonu na 150 zł z lecznicy gdzie wykonane było badanie krwi i moczu) nie licząc tutaj kosztów dojazdu do Lublina. Dziś sama konsultacja nefrologa to koszt 120 zł plus koszt usg 100 zł, wizyta plus leki. Bardzo proszę o wsparcie :(. Już nie daję rady.


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Donations 93

 
Alicja
5 zł
 
zosia malicka
20 zł
 
Izabela Janasiak
 
Marzena Marzena (zestaw bizuteri)
15 zł
 
Joanna Szewczyk
 
Magdalena Gromkowska
22 zł
 
Anna Sochacka, Bluza w kolorze miętowym
20 zł
 
Teresa Sławińska-Choryło
17 zł
 
Sowa Małgorzata
100 zł
See more

Comments 3

 
2500 characters