Hej, nasza kotka Moli połamała tylną łapkę, skacząc niefortunnie, tym razem nie spadła na cztery łapki. 😣

Wizyta u weterynarza natychmiast po powrocie do domu gdy zauważyliśmy, że kotka nie może ustać i ciągnie za sobą tylną łapkę wyniosła nas prawie 400 zł - zastrzyk przeciwbólowy, kroplówka, szereg badań oraz RTG.

Nasza kicia złamała trzon prawej kości udowej, więc wymagany jest zabieg osteosyntezy z użyciem płytki, ponieważ kość się przemieściła. Cena zabiegu to około 3000 zł.

Kwota operacji jest bardzo wysoka, a do tego dochodzą jeszcze koszty rehabilitacji, leków, badań jak i również klatki by kotka nie mogła przemieszczać sie po domu, bo może być to niebezpieczne. Każdy nawet najmniejszy ruch sprawia jej ogromny ból, a Moli bardzo chce się bawić.

Niestety nie jesteśmy w stanie pokryć wszystkich kosztów leczenia, a Moli to nasza kocia przyjaciółka, jest bardzo przyjaznym kotkiem, lubi się przytulać i być głaskana, nie wyobrażamy sobie uśpienia jej.

Bylibyśmy bardzo wdzięczni za wszelkie wpłaty, by uratować naszą Moli.

Jeśli cała kwota nie zostanie wykorzystana przekażemy ją na inne potrzebujące zwierzątka.

Z góry dziękujemy.