Czasem życie zmienia się w jednej chwili. Jola i Andrzej, małżeństwo pełne ciepła i życzliwości, które wielu z nas zna i ceni, stanęli w obliczu tragedii, którą trudno sobie wyobrazić. Niszczycielska powódź, która przeszła przez ich miejscowość, zmiotła nie tylko ich ukochany dom, ale także warsztat Andrzeja – stolarnię, która była jego miejscem pracy i źródłem utrzymania rodziny. Po latach ciężkiej pracy, od podstaw budowania swojego życia, teraz stoją na zgliszczach tego, co stworzyli.

Jola, która zawsze z uśmiechem witała klientów w salonie Plusa, była tą osobą, do której wszyscy chętnie wracali – z sercem na dłoni, gotowa pomóc każdemu. Andrzej, rzemieślnik o złotych rękach, z pasją i oddaniem tworzył swoje meble, które dawały radość i piękno w wielu domach. Teraz to oni potrzebują naszej pomocy.

Stracili niemal wszystko, co mieli. Pozostały tylko puste ściany. Ale nadzieja jest wciąż żywa, bo w trudnych chwilach siła tkwi w jedności i wsparciu innych.

Prosimy Was o pomoc – każdy, nawet najmniejszy gest ma ogromne znaczenie. Chcemy pomóc Joli i Andrzejowi odbudować ich dom i stolarnię, aby mogli znów żyć w normalnych warunkach i stanąć na nogi po tej strasznej tragedii. Z Waszym wsparciem możemy przywrócić im to, co zabrane przez żywioł.

Wspólnie możemy sprawić, że świat Joli i Andrzeja znów wypełni się ciepłem, miłością i stabilnością. Dziękujemy za każdą wpłatę, każdą myśl i każde dobre słowo.