Witam.

Z zamiłowania i wykształcenia jestem opiekunem medycznym. Od kilkunastu lat moim największym marzeniem jest stworzenie Kameralnego Domu Opieki.

Wychowała mnie babcia i to głównie jej zawdzięczam to jaka dziś jestem.

Mam 2 synów którzy też lubią opiekować się innymi i wiem, że mi pomogą.

Mam 3 pieski i kota ( wszystkie adoptowane )

Mój mąż trzyma kciuki za moje marzenia i obiecał pomóc.

Kiedy zaczęłam o tym mówić w wieku 25 lat… spotkałam się jedynie z dziwnymi uśmiechami… przecież nie miałam szans.

Dziś mam prawie 40 lat. I ten dom dalej jest moim największym marzeniem.

Przez ten czas pracowałam w różnych miejscach jako opiekunka czy opiekun medyczny. W każdym z tych miejsc czegoś się nauczyłam a co najważniejsze poznałam wielu wspaniałych ludzi z którymi do dziś mam kontakt i mam nadzieję, że będą ze mną tworzyć ten dom( więc o personel nie muszę się martwić)

Przez całe życie byłam oszczędną osobą…Starałam się zawsze coś odłożyć… Choć i dzieliłam się tym co miałam z potrzebującymi.

Pracując w wielu miejscach, widziałam sporo.

Dziś wiem, jak to będzie wyglądać w domu który stworzę.

Na początku chce zacząć od czegoś małego. Może 5 podopiecznych na stałe+ dzienny dom opieki.

Dom ten będzie domem otwartym dla potrzebujących. W nim będą dziać się cuda.

Marze o domu w trójmieście, choć zależy mi też na dużej działce i możliwości hodowania kur, pszczół, kozy.

W moim domu podopieczni będą mogli zamieszkać ze swoimi zwierzątkami.

Ja w tym domu będę opiekunką, a zarządzać nim będzie mój mąż.

Wszyscy którzy będą go z nami tworzyć będą tacy jak my.

Planów w głowie mam masę.

Pieniążków już trochę odłożyliśmy ( mam też co sprzedać)

Jeśli możecie pomóżcie w spełnieniu mojego marzenia wpłatą choć 10zł.

Możecie też udostępnić.

Mogę też z kimś stworzyć taki dom( jeśli i Ty o tym marzysz- napisz do mnie )

Teraz czas na spełnienie mojego najważniejszego marzenia 😊

Pozdrawiam Was Madzia 😊