Ty także możesz pomóc zapewnić lepsze życie rodzinie z Lęborka!
Ty także możesz pomóc zapewnić lepsze życie rodzinie z Lęborka!
Our users created 1 231 845 fundraisers and raised 1 365 258 772 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Dziękujemy serdecznie za wszystkie wpłaty! Jesteśmy wzruszeni tym, jak dużo osób się zaangażowało. To cudowne, że 100% zbiórki pojawiło się akurat w Wigilię. Dziękujemy wszystkim Świętym Mikołajom i życzymy wesołych i zdrowych Świąt, przepełnionych radością i czasem spędzonym w gronie najbliższych. To właśnie dzięki Wam Święta rodziny z Lęborka napewno też będą szczęśliwe. Jesteście niesamowici ❤️
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Hej!
Wraz z SKN Dermolab w Wyższej Szkole Zdrowia w Gdańsku organizuję zbiórkę pieniędzy na potrzeby rodziny z Lęborka - Pani Janiny, Pana Przemysława oraz ich dwójki synów- Grzegorza i Aleksandra.
Pani Janina na co dzień zajmuje się domem, jest matką dwójki dzieci : Grzesia, który uczęszcza do przedszkola oraz Aleksandra, który uczy się w szkole podstawowej. Pan Przemek jest głową rodziny, obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, wcześniej poza pracą na etacie trudnił się różnymi pracami dorywczymi, dbał o to, by żona miała zawsze przygotowany opał. Choć pan Przemek nie jest biologicznym ojcem Aleksandra, traktuje chłopca tak samo, jak Grzesia, nauczył chłopca, że ciężka praca przynosi efekty, czego miał okazję doświadczyć podczas wakacji, kiedy to za zgodą rodziców roznosił ulotki i zarobił na swój pierwszy telefon. Niestety nie nacieszył się nim długo, ponieważ gdy Aleksander zostawił telefon na kuchennym blacie, czteroletni brat, chcąc obejrzeć go z bliska, przypadkowo zrzucił go na ziemie i uszkodził. Opowiadając tę anegdotę rodzina była rozbawiona, mama mówiła o lekcji pokory dla starszego syna. Rodzina przez niepełnosprawność ojca wynikającą z ciągu nieszczęśliwych wydarzeń, nie jest już w stanie utrzymać się finansowo. Pani Janina jest gotowa podjąć prace, jednak ograniczona możliwość dojazdu do pracy uniemożliwia jej to. Liczy jednak na to, ze w niedalekiej przyszłości znajdzie wyjście z tej sytuacji i będzie mogła ją podjąć.
Codzienność w domu rodzinnym państwa małżonków wyglądała jak u większości polskich rodzin. Pobudka, wspólne śniadanie, wyjazd ojca do pracy, dzieci do szkoły i przedszkola, a mama dbała o ognisko domowe. Po powrocie wspólne spędzanie czasu, spacery. Nigdy nie żyli ponad stan, ale pensja ojca wystarczyła na zapewnienie podstawowych potrzeb. Do momentu wypadku przy pracy głowy rodziny, za który do tej pory nie uzyskał odszkodowania. To był jednak początek nieszczęścia, które dotknęło rodzinę- niedawno, podczas przygotowywania opału mężczyzna odciął sobie palec, co spowodowało przedłużenie zwolnienia lekarskiego, które trwa do tej pory. Rodzina przez niepełnosprawność pana Przemka wynikającą z tego zdarzenia nie jest w stanie utrzymać się finansowo. Ponadto problemy z zachowaniem w szkole starszego z chłopców doprowadziło do pogorszenia stanu psychicznego matki. Chłopiec ma podejrzenie niedostosowania społecznego, wynikającego z niezdiagnozowanej jednostki chorobowej, rodzina czeka na termin badania w poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Mężczyzna z powodu wypadku , nie jest w stanie zakupić i pociąć drewna na zimę. Zbieramy więc na 6m3 drewna, które może poprawić komfort życia rodziny.
Ponadto, życzeniem rodziny był voucher na korepetycje z matematyki dla starszego syna- Aleksandra.
Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc. Wierzymy w to, że wspólnie uda nam się zafundować tej rodzinie wszystkie potrzeby i sprawić, że ich życie stanie się lepsze.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.