Ferdek i jego walka o zdrowie
Ferdek i jego walka o zdrowie
Our users created 1 278 644 fundraisers and raised 1 496 276 611 zł
What will you fundraise for today?
Description
Edit.
Jesteśmy po konsultacji u onkologa.
Niestety diagnoza chłoniaka się potwierdziła. Ferduś jest po pierwszej serii chemii, cztery podania co 12 godzin.
Na wyniki z biopsji nerki nadal czekamy.. 😔
Koszt tej wizyty to 807zł. Planowana kontrola po 2 tygodniach, czyli 22.07..
W każdy czwartek wypada nam jeszcze zastrzyk na stymulację krwi, aby parametry czerwonokrwinkowe wskoczyły w normę.. Otrzymywał również antybiotyk. Na szczęście podajemy je w domu, więc omijają go stres i codzienne wizyty w przychodni..
Chemię zniósł całkiem nieźle, trzyma się dzielnie. Oby było tak nadal.. 💕
Dziękujemy serdecznie za Wasze wsparcie 💕 Myślę, że możemy powoli myśleć o kontroli.. W związku z tym podnosimy cel zbiórki o taki koszt..
Edit.
2.07 byliśmy ponownie u nefrologa na badaniach i pobraniu biopsji z nerki.
W cytologii na miejscu są obecne nieprawidłowe komórki.. Z przychodni wyszliśmy z diagnozą wstępną - chłoniak oraz z zaleceniem jak najszybszej konsultacji z onkologiem.. 😔 Na ostateczne wyniki oczekujemy..
Wszystkie wizyty pochłaniają oszczędności, na daną chwilę to juz prawie 3 tys.. Jednak zrobię wszystko, aby móc mu zapewnić odpowiednie leczenie..
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc.. 😔🥹
Edit.
24.06 byliśmy na kontrolnym badaniu krwi w naszej przychodni.
A 27.06 mieliśmy kontrolną wizytę u nefrologa oraz usg u radiologa.
Niestety zachodzi podejrzenie chłoniaka.. 😔 do potwierdzenia lub wykluczenia tej diagnozy konieczna jest biopsja..
Możemy pojechać w środę, do poniedziałku muszę potwierdzić lub odwołać termin..
Po potwierdzeniu dowiem się o planowanym koszcie całego zabiegu, wstępnie Pani doktor powiedziała 700-800zł, ale nie jest to kwota ostateczna..
Żeby pojechać musimy mieć na to pieniążki.. A ich nie mamy..
Niestety, ale w poniedziałek będę musiała dać odmowną odpowiedź..
Jestem załamana całą sytuacją.. Dziękuję za dotychczasowe wsparcie, dzieki niemu pokryłam koszt wczorajszej wizyty.
Dziękujemy za okazane serduszka 💕
***
Wszystko zaczęło się w grudniu..
22.12 Ferdek rozpoczął walkę z zakaźnym zapaleniem otrzewnej. Wtedy również przy pierwszym badaniu mieliśmy nieznacznie podwyższony mocznik. Przy kolejnym badaniu wyniki pogorszyły się, wprowadziliśmy wsparcie na nery w postaci suplementów. Przy kolejnych badaniach mieliśmy podwyższone parametry, ale trzymały sie stabilnie. Teraz znowu uległy pogorszeniu..
Trafiliśmy do nefrologa, gdzie w badaniu usg Panie doktor były zaniepokojone obrazem nerek, są w nich jakieś 'zgrubienia'. Pytanie brzmi czy są to pochorobowe zmiany, wygląd fizjologiczny czy coś jeszcze gorszego? Nie spodobał sie im również obraz jelit i żołądka..
W poniedziałek/wtorek zalecono nam kontrolne badanie krwi, aby sprawdzić czy parametry nie rosną.
U nerfologa mamy wyznaczoną kontrolę za tydzień. Wtedy ponowne badanie krwi i pełne badanie USG brzuszka u radiologa, co by wykluczyć dodatkowe problemy żołądkowo-jelitowe.
Jeśli zmiany na nerkach będą się powiększać, to Pani doktor poinformowała nas, że trzeba będzie wykonać punkcję, aby sprawdzić co to jest..
Dobrze by było aby na kontrolnym usg jelita i żołądek były puste, bo jeśli ponownie coś tam będzie zalegało to mamy kolejny problem..
Bardzo proszę o wsparcie.. Koszta tej diagnostyki aktualnie mnie przerastają, a bardzo chciałabym móc pomóc Ferdusiowi..
Na ostatniej wizycie wyszło ponad 700zł, kolejna to pewnie podobny koszt, a jeśli dojdzie do dalszych kroków, to boję się myśleć o kosztach..
Serdecznie dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie naszej historii, będziemy przeogromnie wdzięczni za każdą podarowaną nam złotówkę..

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Od ekipy Majoneza, trzymamy kciuki, dużo zdrowia!