Wspólnie uratujmy wzrok Sisi!
Wspólnie uratujmy wzrok Sisi!
Our users created 1 226 107 fundraisers and raised 1 347 987 358 zł
What will you fundraise for today?
Description
No dobrze… Ja mam na imię Piotrek. I tyle o mnie.
Zbiórka na której jesteście nie jest moja. Ta urocza suczka którą widzicie na zdjęciu również nie należy do mnie. Tak naprawdę ja jeszcze do niedawna nie zdawałem sobie sprawy z tego jak wielka więź może łączyć człowieka i jego psa. Zapytacie więc co w tym wszystkim jest mojego? Moja będzie ogromna prośba z którą zwrócę się do Was na sam koniec. Wcześniej jednak chciałbym Wam opowiedzieć pewną historię. Historię która prawdopodobnie Was wzruszy. Zapnijcie więc pasy i zapoznajcie się z nią ;)
Mam koleżankę imieniem Sylwia. Jest to dziewczyna u której uśmiech nigdy nie schodzi z twarzy, wiecznie jest pozytywnie nastawiona do życia, ale przede wszystkim jest to osoba o wielkim sercu, zawsze chętna do pomocy wszystkim którzy tego potrzebują. Sylwia miała kiedyś pieska imieniem Daisy. Była to wielka radość jej życia. Przyszedł jednak czas że Daisy odeszła co rzecz jasna wiązało się z trudnym czasem i ogromnym żalem. Sylwia uznała wtedy że już nigdy nikt nie uzupełni pustki jaka w niej powstała po stracie ukochanego pieska. Jednak pewnego razu trafiła w sieci na ten obrazek: https://ibb.co/2vFSNf1
Przyznacie że te słowa mocno trafiają do wyobraźni, nie? I jak już się pewnie domyślacie w tym momencie zapadła decyzja : „ Tak, dam dom jakiejś istocie która tego potrzebuje, Daisy by tego chciała”.
Z wielką przyjemnością przedstawiam wam więc teraz Sisi, suczkę ze zdjęcia na samej górze. Jest ona pieskiem adoptowanym ze schroniska, zabranym wcześniej z pseudohodowli gdzie prawdopodobnie była bita i zaznała wielu cierpień. Pewnie między innymi dlatego wybór Sylwii padł właśnie na nią. Bo to właśnie ona potrzebowała i w dalszym ciągu potrzebuje pomocy.
Sylwia i Sisi są razem ponad dwa lata. Suczka już podczas adopcji była bardzo schorowana. Jest to efektem tego jak była traktowana w pseudohodowli. Jej największym problemem jest to że traci wzrok… Zaczęło się od jednego oczka na którym skupiło się aż 8 różnych chorób! Kosztowne leczenie na niewiele się zdało, oczko trzeba było usunąć by oszczędzić bólu i cierpienia. Dziś Sisi jest uroczą suczką z jednym oczkiem, na którym jednak również niestety skupiły się okrutne choróbska. Wzrok z każdym dniem się pogarsza, Sisi widzi świat bardzo niewyraźnie. Jest jednak szansa by nie tylko uratować jej wzrok, ale i bardzo znacząco go poprawić. Szansą tą jest kosztowna operacja oka wykonana w specjalistycznej klinice. Operacja na którą zbieramy fundusze właśnie w tej zbiórce. Ona daje ogromną nadzieję że Sisi całkowicie wyzdrowieje.
Wiecie co, Sylwia kiedyś powiedziała że Sisi jest całkowitym odzwierciedleniem Daisy, jej poprzedniej suczki. Coś co pewnie wydaje się dość trudne do wyobrażenia chyba jednak zdecydowanie ma miejsce. Ja mam tą przyjemność że poznałem tą niesamowitą suczkę. Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić że Sylwia dla Sisi jest nie tylko kimś kto uratował jej życie. Ona jest dla niej chyba po prosu całym życiem. A w drugą stronę? W drugą stronę działa to bardzo podobnie. Wspomniałem Wam na początku że jeszcze niedawno ciężko było mi wyobrazić sobie to jak wielka więź i relacja może łączyć człowieka z psem. W tym wypadku nie mam wątpliwości – jest to po prostu miłość!
I teraz czas na moją prośbę…Nie pozwólmy na to by kiedyś Sisi po prostu przestała widzieć Sylwię. Przestała widzieć swoją miłość, swoją nadzieję, przestała widzieć uśmiech który uratował jej życie. Jednocześnie sprawmy by Sylwia w tym jednym oczku Sisi zawsze mogła widzieć radość i wdzięczność za uczucie którym ją obdarzyła. Krótko mówiąc- uratujmy tą miłość i jeden z sensów życia zarówno Sylwii jak i Sisi! I to jest właśnie to o co Was wszystkich dziś proszę…
p.s. oczywiście mam zgodę i pełną akceptację od Sylwii by przeprowadzić tą zbiórkę. A Sisi chyba też jest za… ;)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Nie dość że świetny współpracownik i kolega, to jeszcze wspaniały człowiek ✌️
Piotruś Twoje serce nie ma granic ❤️😉
Najpierw dzieciaczki a teraz 🐕.
Pomagasz wszystkim nie oczekując niczego w zamian 😍
Wielkie brawa dla Ciebie 🤗🤗💐
Piotrek zawsze chętnie pomaga innym, teraz chętnie go w tym wspomogę :)
Niech Sisi odzyska wzrok i cieszy się życiem jak na księżniczkę przystało :)
Nasz piesek też jest po operacji oczka u dr. Garncarza, najlepszy, dał nam wtedy rabat 300 zł o ile pamiętam, zawsze chciałam je przekazać na "pieski" cel, więc niech się dzieje.
Ogromnie dziękujemy i doceniamy! 😊