id: rrd6ae

Nie ma szału, jest RAK (ks. Jan Kaczkowski)

Nie ma szału, jest RAK (ks. Jan Kaczkowski)

Our users created 1 266 576 fundraisers and raised 1 462 305 482 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Updates35

  • Żyje i mam się całkiem dobrze. Waga ciągle do góry, sił więcej, jest pięknie.

    Od kilku tygodni znowu jeżdżę samochodem. Po prawie dwóch latach znowu czuję się wolna bo mogę sama wszędzie dojechać, pozałatwiać sporo spraw i Jacek ma w końcu lżej. Musiałam się tylko przesiaść na automat bo jakoś w rękach sił mało żeby ciągle biegi przerzucać. Ale przyjdzie i to. Jeszcze trudnością jest wejście na wyższe piętra. Jak dobrze że my mamy parter 😁🤪

    W środę mam w Warszawie kontrolną tomografię. Stresik jest - po pierwsze czy już wszystko wykosiłam a po drugie czy lekarze podejmą się w końcu operacji i najpierw mnie trochę zepsują żeby potem już było tylko dobrze. Tego sobie życzę 😁 ale nóżkami trzęsę.

    Tworzę zarys książki. Bardzo wielu ludzi mnie namawia żeby ją napisać może się uda. Na razie robię notatki. Chcę ją napisać przede wszystkim dla siebie żeby sobie to wszystko poukładać i nie zapomnieć, a jak zapomnę to żeby mieć do czego wrócić. To doświadczenie nie tylko fizycznego bólu, to nie tylko troski ale też uważności na siebie i innych. Jak się uda ogarnąć to będzie szansa o tym przeczytać za jakiś czas.

    Teraz jestem w końcowym etapie leczenia alternatywnego. Wczoraj przyjęłam pierwszą dawkę specyfiku, który ma utrzymać energię żeby mój organizm miał z czego czerpać by się odbudować. Moc jest we mnie 😁🤪 Waga pokazała 48 kg. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.

    Jeśli ktoś ma chęć dalej mnie wspierać w drodze po życie i zdrowie to śmiało nie krępujcie się 🥰 będę niezmiernie wdzięczna do końca moich dni. Bo sporo to wszystko kosztuje i lecę na oparach. Uściski.

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

EDIT: pierwsza decyzja dziś od chirurgów, że nie podejmują się operacji. Guz jest duży, rzadko spotykany, i w nieciekawym miejscu i operacja by była dużym ryzykiem, że mnie od razu do św. Piotra wyślą. Dlatego chcą najpierw chemię by zmniejszyć mojego Gustawa. Czekam na informacje od profesora jaki plan chemioterapii.


Mam na imię Marta, za chwilę kończę 44 lat, mąż Jacek i piątka dzieciaków - dorosły syn Piotr (cudowna synowa i dwóch mega wnusiów), córka Olga 16 lat, syn Maciej 14 lat, córka Karolina 11 lat, córka Maria 5 lat. Taki nasz dom wariatów, cudownych, wkurzających, kochanych. No więc dom, praca, przyjaciele, wspólnota Domowego Kościoła, wszystko mega fajnie.pFrc3FgDzpBtfTLW.jpgIuydMktLVAwUiZ1B.jpg

Aż tu wyzwanie w naszym życiu. Taka diagnoza jak słyszy wielu ludzi na świecie każdego dnia - RAK. nK6Duh177j8KoyXp.jpg

A jednak gdy dotyka osobiście robi się jakoś tak dziwnie nieswojo, wręcz ciasno ze swoimi myślami. W moim przypadku mowa jest o raku dwunastnicy, chociaż lekarze mówią, że dopiero w sumie jak się człowieka pokroi to widać gdzie ten "obcy" jest na 100%

Nie składamy rękawic, bierzemy się do walki.

Dziś już w Warszawie w Narodowym Instytucie Onkologii konsultacje, badania. Jutro konsylium i decyzja co dalej. A tu pole popisu duże i wszystko w swoim czasie - operacja, chemia, radioterapia, immunoterapia, badania genetyczne. W czwartek dowiem się jak profesor Wyrwicz, który mnie prowadzi ten wachlarz rozłożył, w jakiej kolejności.

Czeka nas czas rozłąki, życia na walizkach (dzięki Wiesia za walizkę 😉).

Jakoś nie nazbieraliśmy oszczędności na taką ewentualność, najbliższa rodzina nas wspiera jak może bo tych dodatkowych teraz wydatków będzie sporo. No i ta walka potrwa długo.

Dlatego za namową naszych przyjaciół zakładam zbiórkę by mieć spokojną głowę o wszystkie niezbędne rzeczy i konieczne wydatki.

dXUyA9V7DXsqAYTB.jpgKażda wasza wpłata będzie pomocna. Będę dodawać tu informacje jak postępuje leczenie, jakie rokowanie itp.

Pamiętajcie o nas w modlitwach 🙏🥰🙏

sIhO4NbaTaJuK5bb.jpgVjdYEjpYlWiPbtum.jpg

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments 137

preloader