Poznajcie naszego Bońka - starszego psa, bez dramatycznej historii, podobnego do tysięcy innych porzucanych na stare lata i zostawianych na łasce losu. Ten psi senior trafił pod nasze skrzydła jako kupka kudłatego, chorego, samotnego nieszczęścia. Nie znamy jego historii sprzed schroniska, ale wiemy jedno – nie miał szczęśliwego życia. Nikt go nigdy nie szukał, nikt także ani razu o niego nie zapytał, a my od wielu miesięcy walczymy o jego zdrowie i dobre samopoczucie. Na szczęście Boniek nie musi wegetować samotnie w zimnym boksie - los uśmiechnął się do niego, dzięki czemu poznał swoją opiekunkę Izę, która stworzyła dla niego dom tymczasowy, w którym każdego dnia dba o Bońka najlepiej, jak się tylko da.

Nasz przyjaciel zmaga się z różnorodnymi problemami zdrowotnymi - od drobnych po bardzo poważne, stąd (dosłownie!) nie ma miesiąca bez wizyty u weterynarza, diagnozowania, wykupywania leków. Do tej pory jakoś sobie z tym radziliśmy, jednak leczenie Bońka jest bardzo kosztowne i przyszedł czas, że nie dajemy rady finansować wszystkich koniecznych spraw. Po prostu musimy poprosić Was o wsparcie. 

Podczas ostatnich kilkunastu miesięcy Boniek zmagał się z pasożytami wewnętrznymi, zapaleniami trzustki i problemami skórnymi po przypadkowym zakłuciu kłosem. Badania krwi wykazują od jakiegoś czasu podwyższony poziom mocznika, co świadczy o rozwijających się problemach z nerkami i stwarza konieczność regularnego podawania kroplówek. Wcześniejsze badania wykazały: kamień nazębny i zapalenie dziąseł, problemy z prostatą, guzy na nadnerczach i jądrach, a także niedomykalność zastawek i zerwane więzadła... W związku z wiekiem męczą go również nawracające rozwolnienia, ma także problemy z nietrzymaniem moczu... Bardzo dużo, jak na jednego psa... Wiele z wymienionych problemów dałoby się prawdopodobnie rozwiązać chirurgicznie, jednak ciągłe problemy zdrowotne Bońka uniemożliwiają poddanie go narkozie. Starość nie jest dla niego łaskawa, podobnie jak w przeszłości nie był dla niego łaskawy los. Wielu dolegliwościom na pewno udałoby się zapobiec, gdyby Boniek był kiedykolwiek otoczony należytą opieką. Czasu nie cofniemy, ale teraz chcemy zrobić dla niego wszystko, co możliwe, aby zapewnić mu wysoki komfort życia.

Boniek jest niezwykle kochanym i sympatycznym psem, który nawet w trudnych chwilach podczas różnych procedur medycznych z ufnością patrzy na swoją opiekunkę i dzielnie znosi wszystkie zabiegi. Jego sympatyczna psia dusza absolutnie zasługuje na dalsze szczęśliwe lata, a my nie odpuścimy i zrobimy wszystko, żeby mu je zapewnić. Nie damy jednak rady bez Was i Waszego wsparcia. Każda złotówka przyczyni się do kontynuacji leczenia Bońka i poprawy jego jakości życia. W imieniu Bońka najserdeczniej, z całego serca dziękujemy za pomoc!