Drodzy Przyjaciele i Wspierający!

Jesteśmy tutaj, aby wesprzeć mojego brata Leona, w jego trudnej i długotrwałej drodze do akceptacji samego siebie. Leon to ambitny, ale i wrażliwy facet, który bardzo kocha swoją rodzinę i przyjaciół. Interesuje się sztuką i bardzo ceni czas spędzony na łonie natury, ale często też znika w świecie gier video. Leon od dziecka uwielbia sport - trenował szermierkę, piłkę nożną i hokej, a ostatnio przerzucił się na siłownię, gdzie pracuje nad swoim wyglądem. Niestety nie wszystko da się wypracować godzinami treningów. Tu potrzebna jest nasza pomoc.

Leon od wielu lat zmaga się z silną dysforią płciową, co oznacza, że ciało, w którym przyszedł na świat nie odzwierciedla jego tożsamości płciowej.

Operacja mastektomii, wpłynie w znaczny sposób nie tylko na akceptację swojego własnego ciała, ale przede wszystkim na codzienne funkcjonowanie Leona, który od kilku lat praktycznie codziennie nosi binder (specjalną kamizelkę, która częściowo spłaszcza klatkę piersiową), który wpływa negatywnie na kręgosłup i utrudnia oddychanie, a niestety bez niego dysforia jest zbyt silna by wyjść z domu i normalnie funkcjonować. Nie mówiąc już o tym, że latem nad wodą Leon musi chodzić w koszulce, a najchętniej w grubej bluzie, nawet w upalne dni. Pomóżmy mojemu bratu odnaleźć spokój i pewność siebie.

Leon w 2022 roku rozpoczął proces diagnostyki transpłciowości. Były to długie miesiące spędzone na umawianiu kolejnych wizyt i badań, wielogodzinne rozmowy z psychologami, endokrynologami, psychiatrą i seksuologiem. Mój brat od czerwca 2023 roku przyjmuje testosteron, dzięki któremu zmienia mu się głos, wtedy po raz pierwszy poczuł się prawdziwie wolny i zyskał pewność, że oddziela się od cezur społecznych norm, które dotychczas go ograniczały. Niebawem nastąpi urzędowa zmiana imienia Leona. Następnym krokiem na tej drodze jest operacja masektomii. Mamy ustalony termin konsultacji w klinice Timless w Warszawie na dzień 23.05.2024, a operację planujemy na lipiec tego roku. Niestety, jej koszty są znaczne (ponad 20tys. zł), a co za tym idzie - przewyższają możliwości finansowe Leona i naszej rodziny. Dlatego zbieram fundusze, aby mu pomóc.

Każda wpłata, niezależnie od kwoty, jest dla nas ogromnym wsparciem i dowodem na to, że Leon nie jest sam w tej drodze. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli przekażesz tę zbiórkę dalej! Twoja pomoc jest nieoceniona. Poprzez wsparcie finansowe, możemy wspólnie pomóc Leonowi zacząć nowy rozdział w jego życiu, w którym będzie mógł żyć w zgodzie z sobą. Nie mogę doczekać się naszego pierwszego wypadu nad jezioro.

Siostra Karolina i rodzina.