Na powrót do zdrowia i rehabilitację Kamila
Na powrót do zdrowia i rehabilitację Kamila
Our users created 1 226 303 fundraisers and raised 1 348 425 460 zł
What will you fundraise for today?
Description
Ostatnie tygodnie pokazują nam, jak kruche może być ludzkie życie. Gdy pandemia koronawirusa zaczęła zbierać pierwsze żniwo, w tle rozgrywał się prywatny dramat Kamila. 9 marca jego życie zmieniło się na zawsze. To miał być dzień jak co dzień. Poniedziałek, pobudka o 5 rano, by wyszykować się na czas do pracy. Tak się jednak nie stało. Przez krążącą w organizmie zatrutą krew wylądował w szpitalu i był dosłownie o pół kroku od śmierci.
Okazało się, że jego nerki praktycznie przestały pracować. Co więcej, przez kilka miesięcy podtruwały go, o czym nie wiedział ani Kamil, ani lekarze, którzy kilkukrotnie, błędnie diagnozowali u niego refluks. Usiłując wstać rano do pracy, Kamil mdlał i wielokrotnie upadał z łóżka na ziemię, łamiąc przy tym biodro oraz bark. Jego siła walki i podświadoma chęć przetrwania pozwoliła mu ocucić się na moment, by wysłać błagalną wiadomość o pomoc do rodziny i koleżanek z pracy.
Najgorsza była pierwsza noc i diagnoza, że może być różnie i nie powinniśmy nastawiać się na to, że Kamil przeżyje. Dzień później - pierwszy promyk nadziei: "stan pacjenta się stabilizuje, ale nie umiemy powiedzieć, jakie zmiany wywołała zatruta krew krążąca w organizmie". Trzeba było być gotowym na wszystko, włącznie z tym, że Kamil nie będzie nas pamiętał lub będzie ograniczony umysłowo lub ruchowo do końca życia. Trzeciego dnia odzyskał świadomość i tak jak on, tak my od początku wierzyliśmy, że uda mu się pokonać chorobę.
To były długie 53 dni. Bez możliwości odwiedzin (z powodu trwającej epidemii), bez fizycznego wsparcia najbliższych, ale za to w ciężkim stanie, ciągłym bólu i utrzymującej się przez ponad miesiąc gorączce. Kamil przeszedł w tym czasie dwie poważne operacje i trzy bolesne, potrzebne zabiegi. Po 2 miesiącach walki o życie drastycznie schudł. Z końcem kwietnia, gdy został wypisany do domu, ważył zaledwie 50 kg przy 184 cm wzrostu.
Dziś życie Kamila powoli wraca na dobre tory. Na nowo musiał nauczyć się chodzić o własnych siłach i funkcjonować, będąc skierowanym 3 razy w tygodniu na kilkugodzinne dializy czy wizyty rehabilitacyjne. Rehabilitacja biodra jest o tyle ważna i potrzebna, gdyż Kamilowi wszczepiono endoprotezę stawu biodrowego. To zabieg, którego nie wykonuje się w jego wieku, ale przez zaburzoną pracę nerek wapń z kości został mocno wypłukany. Bark jest cały czas nadszarpnięty. Nim go zoperowano, został złamany, a dodatkowe blaszki i śruby nie pomagają w ruchu. Kamil potrzebuje wrócić do pełnej sprawności, by móc dalej wykonywać swoją pracę.
Do wykonania jest seria prawie 50 zabiegów - kinezyterapii i fizykoterapii (laser, pole magnetyczne, krioterapia). Część z nich realizuje za darmo, jednak większość z nich wiąże się z kosztami, sięgającymi nawet 250 zł za jedną wizytę. Do czasu przeszczepu (data bliżej nieznana, w najbliższych kilku miesiącach) Kamil musi pić specjalne napoje (Nutridrink), które wzmacniają jego pracę nerek, przywrócą wagę i podtrzymają nerki przy dalszej pracy. Cztery porcje dziennie kosztują około 50 zł. Nie pomaga fakt, że Kamil nie otrzymał środków z ubezpieczenia i przebywa na zwolnieniu lekarskim, przez co otrzymuje tylko 80% pensji.
Choć nikt nie ma pewności, że Kamil odzyska z 100% sprawności, z nadzieją na przeszczep, mierzy się on z kosztami, na jakie nie był przygotowany. Właśnie dlatego my - przyjaciele i rodzina Kamila - prosimy Cię o wsparcie finansowe, by Kamil mógł dalej cieszyć się życiem jak przed wypadkiem, a my byśmy mogli widzieć go szczęśliwym. Wystarczy drobny datek, który dla Kamila będzie dużym gestem, przybliżającym go do celu. Zbiórkę tworzymy w dzień imienin Kamila (18 lipca), więc jeśli to czytasz i zamierzasz sprawić mu prezent, biorąc udział w naszej akcji, pomyśl ciepło o nim i życz mu powrotu do zdrowia. Dziękujemy, że jesteś i możemy na Ciebie liczyć.
~ Rodzina i przyjaciele Kamila
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Wracaj do zdrowia, świat Cię potrzebuje!
Jolka weź się nie wygłupiaj :*
Zdrowia!!!
Kamil, dasz radę!