Na ratunek głodującej rodzinie w Gazie,
Na ratunek głodującej rodzinie w Gazie,
Our users created 1 276 064 fundraisers and raised 1 487 248 526 zł
What will you fundraise for today?
Updates5
-
🔴 Nie proszę o litość ani współczucie!
Proszę o mobilizację.
O decyzję. O gest. O działanie.
Proszę – spróbujmy pozszywać to, czego nie da się zszyć słowami – codzienność pod okupacją.
To już kolejna tragedia, która dotyka tę rodzinę w ciągu ostatnich dni. Ale to też ponad 600 dni wojny i ludobójstwa w Gazie.
Wczoraj, w drodze do siostry, Muhammed został trafiony w twarz odłamkiem po wybuchu.
Nie mogę przestać myśleć o tym, że każdy męczennik w Gazie staje się murem – tarczą – między pociskiem a swoją rodziną.
On przeżył. O krok od męczeństwa.
O krok od utraty ojca, męża, opiekuna...
Odłamek rozszarpał mu usta, uszkodził kilka zębów.
Pięć szwów. Bez znieczulenia. Bez opieki medycznej, jaką my znamy.
Dziś nie może mówić. Ma trudności z jedzeniem.
W tym wszystkim dzieci nadal chore. Brakuje im jedzenia i wody.
A Muhammed musi jakoś żyć – dla rodziny i kilku metrów ruin, które dziś są ich domem.
---
📣 Ta zbiórka to nie tylko pomoc charytatywna. To walka o życie konkretnych ludzi.
Zadaj sobie jedno pytanie:
👉 Czy stanę po stronie życia?
🎯 https://zrzutka.pl/n8ezeb
🔁 Link do wsparcia cyklicznego znajdziesz w moim BIO na IG, gdzie można również śledzić losy rodziny.
🔗milena.michta
---
🤍 Wpłacając: – Wspierasz Amal, matkę dwójki dzieci, która niesie życie w Gazie na swoich ramionach
– Wspierasz Muhammeda, ojca, który przeżył
– Wspierasz dzieci, które po prostu powinny mieć szansę
Wasz głos. Wasza decyzja.
Niech wybrzmiewa w ciszy.
---
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
BŁAGAM O POMOC DLA GŁODUJACEJ RODZINY W GAZIE!!!
Moja zbiórka dotyczy niesamowitej rodziny, która heroicznie walczy o życie.
Od jakiegoś czasu staram się robić co w mojej mocy, aby pomagać rodzinom w Gazie. Długo czułam się bezsilna, z poczuciem z tyłu głowy 'że wciąż za mało'.
Aż odezwała się do mnie Amal (23). Młoda mama cudownego chłopca o imieniu Yamen (urodzony w lutym 2023) oraz maleńkiej córeczki o imieniu Layan (urodzona w styczniu 2025 roku). To także wspierająca żona. Jej mąż Muhammed ma 31 lat.
Niestety ich sytuacja jest dramatyczna. Głodują.
Mieszkają Gaza City Sand w namiocie. Ich dzieci śpią na gołej ziemi ubarwionej kocami i dywanami. Ona sama mówi, że już nic dobrego ich nie czeka. Jednak zdołali wraz z mężem stworzyć namiastkę domu dla swoich uroczych maleństw.
Sama jestem mamą. Nie wyobrażam sobie patrzeć jak moje dzieci powoli umierają z głodu. Czuwać nad nimi każdej chwili, w obawie że spadnie na nich bomba, a oni utkną pod gruzami bądź ich ciała spłoną. To koszmar. Widziałam setki twarzy dzieci, które umarły śmiercią męczeńską. Często widzę dzieci opuszczone, samotne bo ich rodzice nie żyją. Te dzieci, jak i dzieci Amal będą nosić traumę do końca życia.
Głód nie jest ich jedynym zmartwieniem. Dzieci chorują. Warunki higieniczne są katastrofalne. Osłabienie z powodu niedożywienia sprawia, że łatwo o infekcje, mają problemy skórne.
Potrawy przygotowują na palenisku. Niestety bardzo ciężko zdobyć opał, więc używają tego co zdobędą. Wdychany dym jest zabójstwiem dla dzieci.
Brakuje im wszystkiego, pieluch, mleka dla maleńkiej Lian, odzieży, wody, jedzenia, dachu nad głową.
Amal jest bohaterką, pełną odwagi mamą, która porzuciła dumę w trosce o swoje dzieci i szukała pomocy widząc, że bez niej sobie nie poradzą. Nie mogła znieść widoku swoich pociech, których nie jest w stanie wyżywić.
Aktualna sytuacja jest taka, że:
1. Ceny żywności w Gazie poszybowały na nieosiągalny poziom
2. Nie ma zatrudnienia, więc nie mają jak uzyskać pieniędzy
3. Izreal blokuje akcje humanitarne, przez co Palestyna cierpi z niedożywienia
4. Punkty humanitarne, gdzie ludzie udają się po pomoc są ostrzeliwane
5. Ich dom przestał istnieć - został zbombardowany
To sprawia, że są zdani na naszą łaskę.
Rodzina Amal jest wspaniała. I zasługuje na wszystko co najlepsze. A musi walczyć o przetrwanie. Z całego serca chce jej pomóc. Choć trochę ułatwić ten horror.
Dlatego nie proszę, a błagam o wpłaty. Drobne wpłaty.
Nie liczy się wysokość wpłaty. Liczy się Wasza chęć niesienia pomocy i ulgi w katastrofalnym czasie dla rodziny Amal. Jeden krok choć niepewny, może odmienić ludzki los.
Dzieci dają siłę Amal. Ona daje mi. Choć jak sama napisała 'Życie w Gazie to powolna agonia'.
Jesteśmy wspaniałym narodem. Empatycznym. Jesteśmy zawsze tam gdzie trzeba.
Amal potrzebuje wsparcia w zakupie żywności, podstawowych środków higieny, leków dla dzieci.
Codziennie walczy z niesprawiedliwością tego świata. A my jesteśmy jej nadzieją. Na to zostaną przeznaczone pieniądze. Na niesienie nadziei, którą dla nich jest możliwość wyżywienia rodziny.
Chciałabym kiedyś spotkać ją na żywo. Chciałbym podziękować jej za wytrwałość, niezłomność.
Wszyscy jesteśmy obywatelami tego samego świata.
Jesteśmy równi. I tylko takie podejście zapewnić może nam pokój.
Z wyrazami szacunku dla Was,
którzy nawet jeśli nie możecie wpłacić, to proszę udostępnijcie.
Z mojej strony mogę obiecać, że będę Was informować na bieżąco. Wiem też, że Amel nie zdoła wyrazić swojej wdzięczności. Jest bardzo pokorna. Napisała mi, że nie wie jak dziękować Bogu, że mnie zesłał jej rodzinie i, że ma nadzieję, że Bóg mnie jej nie zabierze.
Te słowa dodają skrzydeł i pchają do działania.
Pomóżcie im odzyskać wiarę w ludzi!!!

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Buy, Support, Sell, Add.
Buy, Support, Sell, Add. Read more
Help the Organiser even more!
Add your offer/auction - you sell, and the funds go directly to the fundraiser. Read more.
Created by Organiser:
Książeczki 9sztuk. Pierwsze słowa, Dotykam poznaje, etc
Starting price
35 zł
WOLNA PALESTYNA