id: sv2jv9

Druga szansa - walka o normalność

Druga szansa - walka o normalność

Our users created 1 214 003 fundraisers and raised 1 312 384 010 zł

What will you fundraise for today?

Description

Mam na imię Paweł. Mam 48 lat i jestem szczęśliwym człowiekiem. Pewnie jesteście zaskoczeni, ale tak, jestem szczęśliwy, bo choć moje zdrowie się posypało, mam cudowną rodzinę. Są dla mnie podporą, która daje mi wiarę i nadzieję na każdy kolejny dzień. Zawsze żyliśmy spokojnie ciesząc się tym, co jest i dziękując Bogu, że problemy jakie mamy są do pokonania. Niestety, nagle z dnia na dzień moja sprawność fizyczna zaczęła słabnąć. Silne drętwienie nóg, problemy z chodzeniem, ból kręgosłupa, upadki, problemy utrzymania kubka z herbatą, nasilały się każdego dnia. Wykonałem wszystkie badania z nadzieją, że mam złą dietę, potrzebuję ruchu i lepszego trybu życia. Nie ma co się oszukiwać, praca za kierownicą, to ciągłe siedzenie w fotelu i słaba kondycja. Jednak wyrok był zupełnie inny- guz śródrdzeniowy. Ogarnął mnie strach, nie o siebie, a rodzinę. Jestem jej jedynym żywicielem, gdyż moja żona opiekuje się naszą niepełnosprawną córką, która potrzebuje stałej opieki. Trafiłem do szpitala na kolejne badania, zaraz po nich na operację usunięcia guza. Czy się udało? Nie ma pewności, czy wszystko udało się usunąć, zaś mój stan po operacji jest marny. Tempem błyskawicy, moje życie całkowicie się zmieniło. Z silnego i sprawnego faceta, stałem się zależnym i nieporadnym człowiekiem. W moim życiu nastała szarość. Nie jestem w stanie zaakceptować, że uwaga i zaangażowanie bliskich, której potrzebuje moja córka, w tak dużym stopniu trafia do mnie. Będę walczył, ale do tej walki potrzebuję waszego wsparcia. Dlatego, proszę Was o pomoc, bo choć trudno mi się do tego przyznać, sam nie dam rady. Potrzebuję tak dużo i tak nie wiele. Rehabilitacja- jest teraz dla mnie głównym celem, jest mi niezbędna by wstać, umyć się, być samodzielnym, a co najważniejsze, by znów poczuć się silnym mężczyzną i opiekować się moją rodziną. Wierzę w Wasze wielkie serca i zrozumienie!

Z góry dziękuję.

Paweł

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 436

preloader

Comments 13

 
2500 characters
  • PI
    Krystyna i Eugeniusz Siemieniuk

    Dużo szczęścia, zdrowia i pogody ducha! Dziękujemy za lata współpracy z naszą firmą :)

    500 zł
  • PI
    Paulina i Sławek Łukjaniukowie

    Życzymy baaardzo dużo zdrowia i jak najwięcej siły!!! :)

    500 zł
  • IB
    Ilona Białek

    Szybkiego powrotu do zdrowia !!!!

    100 zł
  • RI
    Renata i Jan Górscy

    Pozdrawiamy i życzymy sił, wytrwałości jak najwięcej życzliwych ludzi na waszej drodze.

    300 zł
  • AS
    Zielarnia

    Ma Pan super syna:), trzymam kciuki i duuuzo zdrowia życzę, pozdrawiam

    50 zł