Przykro mi że muszę o to prosić i że muszę was prosić o wsparcie drugi raz w ciągu 6 miesięcy Ale zawiodło mnie moje państwo,województwo, a przede wszystkim moje miasto i powiat, moja mała ojczyzna. Dlaczego? Jestem osobą niepełnosprawną mam guza mózgu problemy ze wzrokiem,hormonami i wagą. Nie pracuje bo nikt nie chce mnie zatrudnić. Jestem rencistą dostaje całe 1311 złotych miesięcznie. No i chciałbym poprawić swoją sytuację finansową a przede wszystkim nie chce siedzieć w domu. No i sobie wymyśliłem. Działałność gospodarczą

Sklep ze zdrową żywnością. Lokalne produkty i tak dalej. No i zacząłem szukać jakiegoś dofinansowania żeby nie brać kredytu bo z c?ego będę go spłacać urząd pracy powiedział mi w styczniu że pieniądze się skończyły i mam przyjść pod koniec marca. No to czekam idę tam w poniedziałek 4 kwietnia i dowiaduje się ze pibiedzy nie ma i nie będzie. Dlaczego ? Bo rada mojego powiatu stwierdziła że żaden niepełnosprawny osobnik nie będzie chciał założyć firmy.

I tu moja prośba dajcie mi się poczuć potrzebnym aktywnym dajcie mi zrzucić trochę kilogramów (a mam ich ponad 120) i tyle. Dziękuje