Takie zdjęcie otrzymałam końcem kwietnia, z nieznanego mi zupełnie numeru. Trudno było odmówić pomocy zwierzakowi w takim stanie.

Kotka była bardzo wychudzona, wygłodzona, zarobaczona, z ogromnymi zmianami grzybiczymi i infekcjami skóry.

Leczenie trwało długo. Kotka trafiła do domu tymczasowego, gdzie cały czas walczono z kolejnymi przypadłościami. Ciągłe kropienie, smarowanie przynosiło krótkotrwały efekt. Ostatni posiew z zainfekowanej skóry wykazało wzrost bardzo opornych bakterii

Staphylococcus intermedius. Dodatkowo u Gąski pojawiła się wydzielina z ucha. Z dnia na dzień było jej coraz więcej.

Ponieważ leczenie nie przynosiło żadnego efektu kotce zalecono wykonanie tomografii komputerowej.

Badanie wykonano. W uchu Gąski jest rozpadający się, już gnijący polip. Wskazany jest szybki zabieg, aby nie doszło do groźnych powikłań.

Zabieg został już umówiony na 9 stycznia. Niestety koszt to 2 tysiące zł. Ogromny.

Tym bardziej, że jest to jeden ze 120 kotów będących pod opieką naszego Stowarzyszenia Trzymaj Się, Kocie!

I jeden z kilkunastu wymagających drogiej diagnostyki i leczenia.

Bardzo prosimy, pomóż uroczej Gąsce wyzdrowieć, aby żyła już bez bólu i ciągłego leczenia.