Przez lata zdobywałem wiedzę, umiejętności i potrzebne narzędzia, aby w czerwcu 2020 roku założyć własną działalność gospodarczą. Każde zarobione pieniądze inwestowałem w swoją firmę, nie brałem żadnego kredytu. W maju 2021 urodziła się moja córeczka Maja - byłem szczęśliwy pod każdym względem - zarówno życiowym, jak i zawodowym. Nic nie wskazywało na to, że niedługo wszystko się zmieni...

W poniedziałek 21.06.2021 r. z samego rana cała Polska wraz ze mną dowiedziała się o pożarze w Chorzowie przy ulicy Piotra Skargi:

https://tvn24.pl/katowice/chorzow-cialo-znalezione-po-pozarze-hali-magazynowej-sa-wyniki-sekcji-5126622

https://wiadomosci.onet.pl/slask/pozar-hali-w-chorzowie-strazacy-znalezli-cialo-z-rana-postrzalowa/s7b4926

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27232911,chorzow-po-pozarze-hali-magazynowej-znaleziono-cialo-z-rana.html

https://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-pozar-w-chorzowie-w-zgliszczach-znaleziono-cialo-wiadomo-kim-jest-ofiara-6653313530051520a

Przez cały dzień ze łzami w oczach obserwowałem jak wszystko czego się dorobiłem po prostu płonie. Mogłem tylko stać i się zastanawiać czy kiedykolwiek uda mi się odbudować to na co pracowałem przez lata.

Wtedy zaczęli do mnie pisać i dzwonić znajomi, przyjaciele, rodzina... Chociaż sam na co dzień wolę pomagać innym, tym razem sam potrzebuję pomocy i najzwyczajniej w świecie Was o nią proszę.