Witam,

zapraszam wszystkich serdecznie do udziału w zbiórce, dzięki której (mam nadzieję) będę mogła spełnić swoje marzenie - wydać tomik poezji. 

Na początku jednak chciałabym się przedstawić. Nazywam się Monika Drzeżdżon, mieszkam w Radzionkowie

- w sympatycznym miasteczku na Górnym Śląsku. Przygodę z pisaniem wierszy rozpoczęłam, będąc w gimnazjum. Były to wiersze rymowane. Z czasem zaczęłam pisać utwory wolne, białe. Wtedy też próbowałam swoich sił w kilku konkursach poetyckich, dzięki czemu udało mi się zdobyć parę miejsc na podium (zdjęcie dyplomów w galerii).

Wiersze odkąd pamiętam publikowałam na portalu poetyckim www.wiersze.bej.pl/ www.wiersze.kobieta.pl. Obecnie chętnie dzielę się swoją twórczością w mediach społecznościowych (facebook/instagram), gdzie mogę liczyć na ocenę osób trzecich.

***

DEBIUTANCKI TOMIK POEZJI - opis, nakład itd.

Tomik pt. "za piętnaście miłość" to zbiór najlepszych (w mojej ocenie) wierszy wybranych spośród wszystkich napisanych w ciągu ostatnich 12 lat. Większość utworów krąży wokół tematyki miłosnej. W swojej twórczości znajduję również miejsce na wiersze o życiu, różnych problemach, z którymi zmaga się niemal każdy z nas. Odnoszę się w pewnym stopniu do własnego doświadczenia, choć staram się obserwować otoczenie i o tym pisać.

Pomysł związany z wydaniem tomiku zawsze siedział gdzieś w mojej głowie, teraz wreszcie mam odwagę i samozaparcie, by móc go zrealizować. Zależy mi, aby tomik był pamiątką dla mnie, mojej rodziny, przyjaciół i osób z mojego otoczenia.

Koniec zrzutki wyznaczyłam na dzień moich 30-tych urodzin, mając nadzieję, że do tego czasu uda się zrealizować plan :)

Nakład uzależniony jest od możliwości finansowych (przede wszystkim od postępu w zbiórce), aczkolwiek na ten moment myślę o nakładzie minimalnym 100 sztuk.

Jeśli chodzi o samo wydanie książki, stawiam na samodzielne wydanie książki, stąd na koszt wydania składa się nie tylko sam wydruk, ale też m.in. edycja, skład komputerowy, korekta tekstu, projekt szaty graficznej (okładki).

Zapraszam na fanpage na Facebooku założony w celu dzielenia się z Państwem postępami w zbiórce i wydawaniu tomiku. W razie pytań, wątpliwości, śmiało zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej.

LINK: https://www.facebook.com/profile.php?id=100086992965873

Poniżej przedstawiam kilka wierszy, które znajdą się w tomiku:

,,za mało Ciebie w szklance”

za mało Ciebie w szklance

gdy piję myśli Twoje

za mało Twoich oczu

gdy błądzę z białą laską

za mało plusków

przy moich westchnieniach

za mało ust nadzianych pocałunkiem

gdy brak mi czułości

za mało czasu na wysłuchanie

gdy czekam przyjaciela

za mało Ciebie w szklance

gdy wielkie pragnienie

za mało uśmiechów

gdy siedzę samotnie w kącie

za mało cukru

by przekreślone życie osłodzić

za mało kluczy wiolinowych

gdy chcę z Tobą zatańczyć

za mało Ciebie w szklance

by móc Cię całego wypić

do dna

,,gdzieś na szyi”

przelekki kilogram Ciebie blisko mnie

gdzieś na szyi kapitulacja czasu

pacior za paciorkiem

a ona dłuższa staje się

gdzieś w drugiej komorze

parujące tańce

rentgenem Twych oczu mnie prześwietlą

nieco cięższy bo sroce nie da się

,,wywróż mi”

chodź

wywróż mi

czułych mocy garść

posmak serdecznych intencji

zanurz swą obecność

w moich życzeniach

bo uczucia

chodzą o kulach

przez nieporadne

słów kombinacje

oschłe kropki

wyciszone przecinki

samotne wykrzykniki

wypowiedz proste zaklęcie

zaczaruj życie

daj się nacieszyć

wiecznych szermierek ostoją

,,zaskocz moje dłonie”

zaskocz moje dłonie

nagłym śmiałości muśnięciem

zawróć sobie głowę

moich myśli poznaniem

pomogę ci

wydobyć głos

z centrum wszelkiej zadumy

uschnąć z tęsknoty

jeśli nie usłyszysz

zgiełku niepojętych prawd

,,płeć piękna”

k o b i e t a

niewinności akcent

słońca wschód

drapieżne słowo

pewność na obcasach

k o b i e t a

piękno w rzeczy samej

zagadkowe kropki

spódnicy grzech

eliksir szczęścia dla mężczyzny

,,znienacka”

umrzeć znienacka

bez klęcznika

bez echa

rozczochrane włosy

słomiany kapelusz

czy pozwolisz mi

umrzeć znienacka

bez podpory

bez piorunów

umrzeć nagle

bez uścisków

bez łez

pedantyczne oko

wysokie obcasy

czy pozwolisz mi

umrzeć nagle

śmiercią nieobliczoną

według wzoru

nie daj Boże

umierać ociężale

prędzej czy później

sprawiedliwość nastanie

,,*** (ze stumilowej tęsknoty)”

ze stumilowej tęsknoty

obnaż całą mnie

wyłów ze snu nabrzmiałe szepty

parawanem wznieć

zalotny płomień

pozwól odkryć co między wierszami

i otocz miłością tej niewinności prześwit

,,na myśli”

w kącikach ust

chcę Ciebie zawsze mieć

dać sercu

się wypowiedzieć

liczyć na Ciebie

gdy burza blisko

skrytka na niewiadome

studnia bez dna

zapomnieć przypadkiem

o Bożym świecie

mieć Cię na myśli

mówiąc o jutrze

,,przy świecach”

czy pamiętasz jeszcze

zapach jej włosów

wpatrzony

wręcz zaczarowany wzrok

uniesione kąciki ust

na Twój widok

pielęgnowane słowa

i mocne uściski

czy pamiętasz dalej

o spotkaniach

twarzą w twarz

takich od serca

chłodnych

wietrznych

a może nie raz

gorących i pogodnych

jak promyki słońca

czy tu i teraz

będąc sam na sam

przy barwnych świecach

ciągle czujesz mą obecność

czy jak przed laty

kochasz prawdziwie

,,pośpiesznie zwolnijmy”

śpieszmy się

zwolnić tempo

zatrzymać

częściej

chętniej

właściwie

śpieszmy się

pielęgnować momenty

czasu prezenty

rozpakować z pokorą

i grzecznie za nie

dziękować

śpieszmy się

kochać goręcej

te bliżej

i ciut dalej

ulokowane w sercu

innych serc bicia

***

Jeśli podoba się Państwu moja twórczość, proszę o wsparcie zbiórki bądź jej udostępnienie. Będę bardzo wdzięczna. Poniżej przedstawiam nagrody do wybrania, w tym możliwość otrzymania debiutanckiego tomiku poezji. Wszystkie nagrody otrzymają Państwo oczywiście po zakończeniu zbiórki (po zrealizowaniu celu). 

Pozdrawiam,

Monika Drzeżdżon