Na dalszą pomoc niepełnosprawnym - działalność statutową Stowarzyszenia
Na dalszą pomoc niepełnosprawnym - działalność statutową Stowarzyszenia
Our users created 1 226 646 fundraisers and raised 1 349 264 440 zł
What will you fundraise for today?
Description
Stowarzyszenie Otwórzmy Drzwi na Świat
Troszkę o nas :
Jesteśmy organizacją ,która działa o zasięgu lokalnym. Naszym głównym celem jest propagowanie wiedzy na temat Spektrum Autyzmu ,ale też innych niepełnosprawności.
Zakładając Stowarzyszenie naszym celem była i jest , przede wszystkim likwidacja barier funkcjonalnych na różnych płaszczyznach dla tych grup społecznych .
Pracy jeśli chodzi o niepełnosprawnych jest nadal bardzo dużo ,a osób tych z roku na rok przybywa.
Osoby te mają nadal bardzo dużo ograniczeń w normalnym funkcjonowaniu w społeczeństwie .
My natomiast postawiliśmy sobie za główny cel - Likwidację barier funkcjonalnych ,z ich wsparciem i wdrażaniem .
Są to przystosowania czy to infrastruktury, czy też miejsc przyjaznych -dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, ale też do organizowania specjalnych stref dla nich i ich rodzin podczas wydarzeń kulturalnych .
Od tych kilku lat wspieramy też zwracające się do nas rodziny osób niepełnosprawnych z całej Polski ,które mają problemy z uzyskaniem wszelakich pomocy .
Nasze działania rozpoczęliśmy w 2018 roku jako Komitet. Przyznamy szczerze, że miała to być jednorazowa akcja pomocy pogorzelcom i I Marsz Świadomości Autyzmu. Organizacja tych dwóch społecznych akcji przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Bardzo szybko okazało się, że nasze działania są bardzo potrzebne dla mieszkańców naszej gminy. Stąd też w 2019 roku wraz z zarządem ,stworzyliśmy Stowarzyszenie Otwórzmy Drzwi na Świat ,zostawiając przy tym nazwę z komitetu.
Początkowo każdy z nas był niezwykle zdeterminowany ,pełny pomysłów i chęci, mimo ,że nie zawsze wszystko szło po naszej myśli ,każdy z nas dbał o to stowarzyszenie jak o własne "dziecko". Zakładając stowarzyszenie ,żyliśmy jednak z zupełnie innych czasach . Czasach gdzie człowiek nie żył w ciągłym strachu o lepsze jutro ,ani czasach gdzie czuje się strach przed drugim człowiekiem. Dzisiejsze czasy są bardzo trudne. W świetle pandemii ,większość zamyka się w swoich domach ,w samotności w lęku przed zachorowaniem.
Kiedy w naszych głowach zrodził się pomysł o organizacjach wszelkich masowych spotkań ,mieliśmy na celu integrację społeczeństwa lokalnego. Marsz Świadomości Autyzmu za każdym razem był miodem na nasze serca. Dziś same słowo marsz kojarzy się z protestami ,z czymś nie do końca pozytywnym dla wszystkich odbiorców ,tak nasz był zupełnie czymś innym.
Dzięki tym marszom rosła nie tylko świadomość o Spektrum Autyzmu i z jakimi problemami borykają się te rodziny ,ale przede wszystkim pokazywał on jaki piękny i neuroróżnorodny mamy świat.
Mało kto zdaje sobie sprawę ile jest osób, które w dalszym ciągu ,mimo tak ogromnej cywilizacji jest zamknięta w czterech ścianach ze swoją niepełnosprawnością. W dalszym ciągu pojawiają się sytuacje, kiedy ktoś nie diagnozuje dziecka aby mu pomóc ,ponieważ obawia się tzw. etykiety. Często właśnie wygrywa strach rodzica, a cierpi na tym tylko dziecko. Cały czas od tych czterech lat staramy się wspierać rodziców w podążaniu tą właściwszą drogą. Drogą ,która nastawiona jest przede wszystkim na pomoc swojemu dziecku ,a nie spoglądanie na wszystkich wokół. Budujemy tą świadomość ,że żadnej niepełnosprawności nie wolno się bać ani wstydzić. A uwierzcie nam Państwo - bardzo wiele osób ,nawet otrzymując diagnozę ,w dalszym ciągu ją ukrywa przed swoimi rodzinami w obawie przed odwróceniem się. Rodzice też czują ogromny strach przed potępianiem innych. Nasza cywilizacja dąży usilnie do idealności ,na co nie możemy pozwolić. Przez te cztery lata poznaliśmy tyle niezwykłych historii ,że można by dziś napisać o tym książkę. Dowiedzieliśmy się też z iloma faktycznymi problemami borykają się rodzice dzieci niepełnosprawnych, obiecaliśmy ,że będziemy nadal funkcjonować. Jest z nami bardzo wiele rodzin, które w dalszym ciągu utrzymują z nami kontakt ,ponieważ pomagając im zżyliśmy się ze sobą. Między problemami, staramy się aby te rodziny miały poczucie przynależności do jakiejkolwiek z grupy w społeczeństwie. Prawda jest taka, że najwięcej blokad mamy w naszym umyśle. Staramy się nad tymi blokadami pracować z rodzicami ,poprzez wszelakie rozmowy ,uzmysławiać ich w przekonaniu ,że wszystko co dobre zaczyna się od nastawienia rodzica. Rodzic ,który jest załamany ,który nie pogodził się z diagnozą ,który sam przed sobą się czegoś wstydzi ... skazuje siebie i dziecko na masę niepowodzeń. Taki rodzic zamyka się w swoim świecie, nie szuka pomocy. Wiele razy nasze Stowarzyszenie natrafiało na takie rodziny ,której wystarczyło tylko podać pomocną dłoń , wyciągnąć z tego domu ,pokazać ,że świat nie jest taki zły. Wielu z nich jest bardzo zamkniętych w sobie ,mają problemy z zaufaniem - to też jest niesamowite uczucie, kiedy ktoś po jakimś czasie się otworzył dzięki Tobie. Przeżywaliśmy w tym okresie wiele wspaniałych chwil ,ale też chwil kiedy zapanowała złość, rozgoryczenie ,poczucie niesprawiedliwości. Spotykamy się w swojej działalności nawet z tym najgorszym - ze śmiercią .Ten wyjątkowy wojownik, nasz pierwszy podopieczny zagościł w naszych sercach na zawsze. Swoją śmiercią pokazał nam, że zawsze trzeba walczyć o swoje i, że nigdy nie wolno się poddawać. Uświadomił nam również ,jak ważna była nasza walka o jego spokój (hospicjum domowe) ,pozostanie w domu do końca wśród najbliższych, gdzie otoczony był miłością ,umierał nie w samotności a w objęciach rodziców. To była pierwsza ,rozdzierająca nasze serca historia ,gdzie uczestniczyliśmy do końca ,chociaż nie takiego końca chcieliśmy.
Ta historia pokazała nam, jak często rodzice ,którzy powinni móc spokojnie zająć się swoim dzieckiem mają masę problemów stwarzanych przez urzędy ,gdzie brakuje ludzkiego podejścia ,gdzie ciągle wygrywa biurokracja i jak ważna jest wtedy pomoc.
Dziękujemy, że mogliśmy pomóc. Przepraszamy, że nie mogliśmy więcej...Bo nie dało się nic więcej.
Po tych wszystkich przeżyciach naszych, zdobytym doświadczeniu żal byłoby się nam żegnać. Nawet o tym nie myślimy ,bo wiemy jak wielu osobom możemy jeszcze pomóc. Oczywiście u nas nie znajdziecie rehabilitacji ,ale znajdziecie pomoc ,której potrzebujecie by na nią trafić, często nazywani jesteśmy Waszym "dopełniaczem" ,dzięki któremu potraficie powiązać początek i koniec waszego dnia, spraw ważnych.
Jeśli chodzi o nasz lokalny światek , to zdecydowanie poprzez nasze działania zmienił się na lepsze pod względem tolerancji ,zrozumienia.
Teraz nasuwa się Państwu pewnie pytanie : Skąd takie wnioski ?
Jeszcze przed 2018 rokiem zachowania wchodzące w Spektrum Autyzmu były na placach zabaw ,czy sklepie bardzo negowane, dzieci wytykane palcami ,odbierane jako niewychowane, niesforne, chore psychicznie. Bywały sytuacje kiedy to dzieci uciekały, jak gdyby miały się "zarazić". Z roku na rok takich sytuacji jest mniej. Kiedyś we wszelakich konkursach , występach nie angażowało się tyle dzieci. My nastawieni jesteśmy na poszukiwanie w nich pasji i talentów, stąd też nasze działania są w pełni akceptowane i zainteresowanie rośnie z roku na rok. Są też konkursy, które są kontynuowane ,kolejne edycje wyczekiwane przez ulubieńców co jest chyba najbardziej wartościowe co organizator może otrzymać.
Dlaczego się nie poddajemy ?
Nie poddajemy się ,bo do dziś dnia są jeszcze osoby ,które czują strach przed nawiązaniem kontaktów z osobą w Spektrum Autyzmu lub niepełnosprawną ,rodzice boją się ,że ich dzieci przejmą ich ,jak to określają "złe" nawyki.
Naszą misją od samego początku było i jest zarażanie akceptacją i empatią. Chcemy w dalszym ciągu dbać o integrację środowisk ,aby jakakolwiek "inność" nie była traktowana ,jako "gorszy". Ta misja nie kończy się na kilku latach uświadamiania. Ona cały czas musi być modyfikowana do faktycznych potrzeb i nagłaśniana ,aby nie poszło w zapomnienie to co już zmienić się udało.
Środowisko osób niepełnosprawnych od wielu lat boryka się z segregacjami o różnym podłożu. My jesteśmy przeciwnikami wszelakich segregacji i chcemy o to nadal walczyć.
Staramy się walczyć o te osoby i ich prawa.
Chociaż działania charytatywne nie są już w dzisiejszych czasach w modzie, to my nadal stawiamy sobie za cel zarażanie taką pomocą.
W czym jeszcze pomagamy ?
Od tych czterech lat działamy całkowicie społecznie, udzielając na bieżąco wsparcia wszędzie tam gdzie system zawodzi, gdzie łamane są prawa osób z niepełnosprawnościami. Udzielamy porad , piszemy pisma do różnych instytucji ,walczymy o zmiany ustaw a najczęściej nawet podejmujemy się mediacji. Walczymy również o zmiany w systemie edukacji uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, komisjach orzekających niepełnosprawność ,a także o wsparcie SUO ,dowozy uczniów niepełnosprawnych ,opiekę wytchnieniową. Mamy nadzieję ,że poprzez tego typu działania ,uda się zmienić nasze społeczeństwo -cały czas uświadamiając, ucząc empatii ,zrozumienia od najmłodszego.
Jaką pomoc mają rodziny ON w Polsce ?
System wsparcia dla osób niepełnosprawnych nie działa jak należy. Ustawy są często pisane na kolanie ,które zawodzą przy pierwszej lepszej okazji. Wszystko przez to, że nikt tam "u góry" nie wsłuchuje się w potrzeby tych najbardziej potrzebujących... bo i po co skoro wiązało by się to z faktyczną pomocą ,a nie tylko na papierze. Faktyczna pomoc wiąże się znów z kosztami ,a tego raczej chcą unikać.
Dlaczego mamy ciężej w tym roku ?
Organizacje pozarządowe w tym roku nie mają zbyt łatwo. Ten kto chce naprawdę pomagać nie jest do końca szanowany ,a wręcz pozostawiony samemu sobie. Można oczywiście mieć wszystko -kiedy "kraczesz jak wszyscy " , jeśli masz inne zdanie - możesz nie otrzymać nic.
Każdy chyba dochodzi do takiego momentu w życiu , będąc w zarządzie organizacji pozarządowej , gdzie musi coś wybrać .
W tym roku przyszedł czas i na nas. Często mamy odmienne zdanie, ale nadal wbrew wszystkiemu i wszystkim ,chcemy pomagać innym.
Chcemy działać pond podziałami i pełną parą w poczuciu własnej tożsamości i zgody z własnym sumieniem. Nie chcemy nikogo oszukiwać ,ani zatajać żadnych niewygodnych tematów. Nasze działania często muszą opierać się na prośbach do posłów czy radnych. Piszemy je do wszystkich ugrupowań politycznych ,kto pomaga ,a kto nie zupełnie nie zależy od Nas ,a często się nas z tego powodu upolitycznia. Nie możemy pomóc np. w kwestii zmiany Ustaw jeśli nie dotrzemy do jakiegoś posła ,dlatego też prosimy o wyrozumiałość jeśli przeczytasz, że gdzieś pojawił się ktoś z polityki.
Zostajemy sobą i w pełni dla Was!
Ale kochani - jak to mówią -coś za coś.
Póki co nie otrzymaliśmy wsparcia w dotacji. Widocznie oceniający nie wzięli pod uwagę , że to nie cierpimy tylko my ale wiele osób ,którym kilka lat już pomagamy. Tym którzy są z nami już tyle lat, ale i tym którzy się pojawią ,zwłaszcza w takim okropnym czasie jak "pandemia". Byliśmy pewni, że wsparcie dzieci w edukacji ,szkolenia dla rodziców i nauczycieli ,poszukiwanie pasji i talentów od najmłodszych dzieci po młodzież w tym ze szczególnym naciskiem na dzieci z niepełnosprawnościami, integracja społeczna to powinien być priorytet. Jednak są jak widać ważniejsze cele tj. np. nagrody, które pochłaniają tysiące złotych. Tak to właściwie jest, kiedy znajomość tematu i faktycznych potrzeb jest niska. Niestety są rzeczy i sprawy, których nie przebrniemy chyba nigdy. Ludziom ,którym pomagamy zazwyczaj nie stać na żadne porady i pomoc ,dlatego trafiają do Nas.
Stąd trafiają Ci najbardziej potrzebujący.
Kochani , ale niestety za coś trzeba funkcjonować . Trzeba zakupić papier ,tusz do drukarki ,czy pokryć koszta wysyłki i wszystkich inne koszta naszych działań .
No właśnie...
Przyszły straszne czasy , czasy kiedy każdy zaczyna walczyć gdzieś tylko o swoje nie patrząc na drugiego człowieka . Czasy ,gdzie zapomina się o tym ,że wspieranie to nie jest dawanie ludziom tylko tego czego my byśmy oczekiwali ale przede wszystkim tym o czym nie mamy czasem zielonego pojęcia. Każde nasze pomysły jakie są realizowane od lat powstały z myślą i po wsłuchaniu się potrzeb rodzin dzieci z niepełnosprawnościami.
Jednak ,by nadal realizować misję naszej organizacji w sposób profesjonalny, spokojny i celowy, potrzebujemy przede wszystkim funduszy, prawda?
Dlatego tak ważne jest, abyśmy śmiało i odważnie tym razem przyznali się jak wygląda nasza sytuacja.
Nasza misja , dzięki najmniejszej nawet pomocy z Państwa strony ,staje się już nie tylko naszą organizacyjną misją - ale także Twoją .
Każda taka misja żyje dzięki pozyskiwanym środkom oraz wsparciu wolontariuszek i wolontariuszy – których staramy się ciągle czymś nowym zainspirować.
Dziś to Ty również możesz nam pomóc w inspiracji do wspólnego działania!
My zawsze zachęcamy do tych działań również młodzież ,wszystkie szkoły.
Od czterech lat organizujemy różnego rodzaju wydarzenia połączone z piknikiem integracyjnym ,gdzie staramy się włączać wszystkie instytucje wraz z lokalną społecznością .
Uważamy ,że tylko razem możemy więcej zdziałać i pomóc szerszej liczbie potrzebujących.
Edukujemy dzieci od najmłodszych lat ,aby miały świadomość ,że każdy z nas jest inny ale inny nie znaczy gorszy -to nasza domena.
Połowy naszych działań nie udałoby się zrealizować, gdyby nie ci cudowni ludzie, którzy wspierają nasze działania. Działają charytatywnie, nie oczekując pieniędzy za pracę, którą wykonują - to prawdziwe Anioły!
Aby działanie z nami było dla tych osób jeszcze większym wsparciem ,jeszcze bardziej wartościowe staramy się budować dla nich specjalną ofertę - organizować warsztaty, szkolenia, spotkania i budować społeczność. Wszystko to oczywiście chcemy w dalszym ciągu oferować rodzinom ,które są w ogromnej potrzebie za darmo lub o niewielkich kosztach .Często rodziny nie szukają wsparcia ,ponieważ obawiają się ,że ich na to po prostu nie stać. My chcemy w dalszym ciągu pokazać ,że może być inaczej!!!
Przez te wszystkie lata część tych działań realizowana była w ramach projektów, finansowanych ze środków miejskich, ale w okresie "poza-projektowym" traciliśmy i tak ciągłość...
Teraz przyszły katastrofalne cięcia kosztów i szukania na siłę oszczędności ...szkoda tylko ,że znów kosztem dzieci i rodzin z niepełnosprawnościami. Nasi lokalni sponsorzy również mają bardzo ciężko utrzymać się ,zwłaszcza ,że nasze miasto nie jest duże. Chcielibyśmy też ich troszkę odciążyć, a nawet teraz im pomóc skoro oni pomagali zawsze Nam.
Jeśli ktoś z Państwa wesprze nasze działania ,tak też ta pomoc trafi do naszych przedsiębiorców ,ponieważ zawsze staramy się robić zakupy rzeczy nam potrzebnych podczas realizacji swoich przedsięwzięć u lokalnych przedsiębiorców.
Tylko w taki sposób możemy pokazać im, że nie jesteśmy tylko tymi co biorą ,ale potrafią się dzielić.
Bez osiągnięcia wsparcia finansowego tutaj , osiągniecie tych powyższych celów nie będzie możliwe.
Na koniec chcielibyśmy jeszcze powiedzieć kilka słów :
Dla nas darczyńca to nie tylko osoba, która nas wspiera finansowo ,ale jest to przede wszystkim pewna relacja z tą osobą.
Bardzo nam zależy ,aby osoby, które nas wspierają miały poczucie szczęścia ,że mogli tak wielu osobom pomóc i wzajemnie się poznać.
Swoje działania staramy się opisywać w miarę możliwości na bieżąco na stronie :
https://www.facebook.com/otworzmydrzwinaswiat
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony jak i również kilku naszych grup ,gdzie zrzeszamy już około
8 tysięcy osób.
Pomóż nam nadal pomagać innym .
Jak wspierać:
Skoro dotarłeś aż na sam koniec , to chyba oznacza ,że nasza historia coś znaczy nie tylko dla nas ale wiele innych osób.
Jeśli możesz - wesprzyj nas, dorzuć grosz do zrzutki lub ją udostępnij. To również duża pomoc, ponieważ może to akurat dzięki Tobie łatwiej będzie nam odnaleźć wsparcie.
Wspierać można nas również przekazując bezpośrednio środki na numer konta Stowarzyszenia.
Numer konta Stowarzyszenia Otwórzmy Drzwi na świat :
Santander Bank S.A. PL 84 1090 2011 0000 0001 4174 8279 tytułem: darowizna na działania statutowe (można odliczyć w PIT)
Dziękujemy z Twoje wsparcie.
Jeśli masz ochotę wesprzeć nas w inny sposób Napisz do Nas - chętnie Was poznamy i o Was napiszemy duuuuużo dobrego !!
Email: [email protected]
Oczywiście każda z realizacji ,która zostanie sfinansowana przez Państwa wsparcie opisana będzie na naszej stronie : Sfinansowano ze środków pochodzących od Aniołów Zrzutki.
Liczy się każda złotówka !
Nasze cele :
1.Funkcjonowanie Stowarzyszenia.
Wiele naszych działań możemy realizować bazując na pracy społecznej członków.
Są jednak takie, na które musimy znaleźć stałe pieniądze.
Dodatkowy 500 zł miesięcznie pozwoli nam na opłaty księgowości, konta bankowego, opłaty związane z korespondencją tj. koszta tuszu ,papieru do drukarki ,listów itd. Potrzebujemy zakupić również nową drukarkę i kilka sprzętów , które zaczynają już przestawać działać. Prawda jest taka ,że do tej pory używaliśmy swoich własnych sprzętów. To są koszta ,które pozwolą nam spokojnie działać i pomagać bez kolejnych stresów z tyłu głowy. Te koszta należą właśnie do tych zobowiązań finansowych, które trudno uwzględnić w dotacjach, o które wciąż się staramy, a jest jak jest ,a na które po prostu musi nas być stać !
2.Organizacja wydarzeń integracyjnych dla dzieci i młodzieży w tym niepełnosprawnej .
Dodatkowe 500 zł miesięcznie to organizacja kolejnych edycji konkursów uświadamiających i uwrażliwiających w sferach życia osób niepełnosprawnych a także organizacja integracyjnych spotkań ,imprez ,dzięki którym społeczność osób niepełnosprawnych czuje się zdecydowanie lepiej psychicznie.
Funkcjonowanie wszystkich działań ,a zwłaszcza kontynuacja tych rozpoczętych od kilku lat jest dla nas podwójnie ważne - z jednej strony zapewnia ciągłość działań, które już realizujemy, a z drugiej pozwala na budowanie kolejnych działań i nawiązywanie nowych kontaktów!
3.Rozwój platformy internetowej dla rodzin dzieci niepełnosprawnych oraz broszur informacyjnych.
Dodatkowy 500 zł miesięcznie pozwoli nam na rozwój platformy internetowej oraz systemu wsparcia szkoleniami -adresowanymi do osób w Spektrum Autyzmu i ich rodzin ,a także z innymi niepełnosprawnościami - Czas na aktywność!
Aby działanie z nami było dla tych osób jeszcze większym wsparciem ,jeszcze bardziej wartościowe staramy się budować dla nich specjalną ofertę - organizować warsztaty, szkolenia, spotkania i budować społeczność. Wszystko to oczywiście chcemy w dalszym ciągu oferować rodzinom ,które są w ogromnej potrzebie za darmo lub o niewielkich kosztach .Często rodziny nie szukają wsparcia ,ponieważ obawiają się ,że ich na to po prostu nie stać.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.