Pomimo wszelkich starań, żadne leczenie nie przynosi rezultatów - prosimy o wsparcie.

Do rodziny, przyjaciół i grupy, która jest częścią podróży walki Magdy z nowotworem.

Wszyscy jesteście troskliwi i wspierający w tym ciężkim dla nas czasie. Nie tylko poprzez swoje prezenty, darowizny i inne wpłaty, ale dzieląc się swoimi doświadczeniami, mądrością, sugestiami,  dobrym słowem i oczywiście miłością.

Z niezwykle ciężkim sercem, piszę tę aktualizację do grupy „Cud Magdy” i osób, wspierających nas poza Facebook.

Od kwietnia Magda przeszła wiele operacji, wiele cykli chemioterapii i została przyjęta na badania kliniczne skupiające się na pobieraniu, namnażaniu i podawaniu limfocytów atakujących guz (TIL). Następnie podawano interleukinę 2 (IL-2) w dużych dawkach, aby wzmocnić działanie TIL. Proces ten nie przypominał żadnego innego leczenia, jakie Magda dotychczas przeszła, i zebrał druzgocące żniwo zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym.

Leczenie spowodowało drżenie całego ciała, co wymagało od Alexa i pielęgniarek fizycznego przytrzymywania Magdy przez wiele godzin. Po tym nastąpiły ekstremalne spadki temperatury ciała, co wymagało otulania ciała ciepłymi kocami na wiele godzin po każdej dawce. Towarzyszyły temu nudności, wymioty, utrata apetytu, delirium i znaczne zatrzymanie wody. Gdy wszystkie te efekty uboczne ustępowały, Magda i Alex przygotowywali się do kolejnej dawki. Cykle te powtarzały się co 8 godzin przez prawie tydzień. W ciągu tego tygodnia Magda przytyła ponad 10 kilogramów (była to głównie zgromadzona w organizmie woda) wszystko to działo się tak szybko, że siniaki pojawiały się nawet na skutek noszenia własnych ubrań.

To było traumatyczne przeżycie dla Magdy i Alexa, który musiał być u jej boku w każdej chwili. To było ciężkie dla Magdy - bycie z dala od jej córeczki przez tygodnie w szpitalu. Ale słodka Alena była również jej powodem i motywacją do przejścia przez całe to piekło. I nadal jest.

8 listopada Magda i Alex otrzymali wyniki badań, przez które razem przeszli.

To spotkanie nie było podobne do innych spotkań w MD Anderson. Wcześniejszym spotkaniom zawsze towarzyszyły konsultacje na temat dalszego leczenia. Nawet po tej próbie wierzono, że Magda może wrócić do chemioterapii doksorubicyną i ifosfamidem, która była skuteczna w zeszłym roku. Niestety, tym razem wyniki skanów Magdy wyeliminowały każdą opcję, jaką miał zespół onkologiczny MD Anderson.

Magda i Alex byli przygotowani na rozmowę o "następnych krokach", ale nie byli przygotowani na to, że te następne kroki to: "Musisz uporządkować swoje sprawy". Powinniście rozważyć wprowadzenie klauzuli "Nie reanimować" (DNR). "Pracownicy socjalni mogą pomóc w przygotowaniu do końca życia". "Zalecamy poważne rozważenie hospicjum".

Guzy NIE odpowiedziały na leczenie TIL i IL-2. W rzeczywistości leczenie osłabiło ciało i system odpornościowy Magdy tak bardzo, że guzy rozprzestrzeniły się w jej płucach, wątrobie, a teraz także w nerkach. Zespół medyczny w MD Anderson sam był zaskoczony ostatnimi wynikami i podzielił się z nami informacją, że przy takim tempie postępu choroby, Magda może pozostać z nami tylko tygodnie. Tygodnie, które pozostały z Alexem. Tygodnie, które pozostały z Aleną.

Ta wspaniała rodzina musi teraz radzić sobie z niewyobrażalnym. Alex patrzy na miłość swojego życia każdego dnia nie tylko jako na dar, ale także obawiając się, że może to być jeden dzień bliżej utraty jego pięknej Magdy.

Magda zmaga się z myślami o opuszczeniu swojego najdroższego Alexa , o opuszczeniu swojej słodkiej córeczki Aleny, o opuszczeniu swojej Mamuśki, Tatuśka oraz o opuszczeniu swojego brata Bartka. Magda obawia się również, że będzie musiała pożegnać się z pierwszym rokiem szkoły Aleny, z jej dorastaniem, z jej dorastaniem na piękną osobę, którą będzie w przyszłości. Magda zmaga się z obawami, że w jej trzyletnia Alena może nie pamiętać o swojej mamie, która tak ciężko walczyła, by być tu dla niej każdego dnia.

Nie powinno więc dziwić, że Magda nadal walczy. Niestety, na tym kończy się ubezpieczenie zdrowotne, a teraz Magda i Alex sami finansują swoją walkę. Spotykają się z dietetykami i stosują opartą na roślinach dietę ketogeniczną, aby zagłodzić raka, co, jak udowodniono, zmniejsza poziom glukozy w organizmie, która jest głównym źródłem energii dla wzrostu guza. Poddają się wielu zabiegom z użyciem tlenu hiperbarycznego, aby zalać jej system skoncentrowanym tlenem, który, jak się uważa, ułatwia zabijanie komórek rakowych. Robią wiele zabiegów krioterapii, które niszczą złośliwe komórki organizmu na małych obszarach. Podają dożylnie duże dawki witaminy C, co ma wpływ na poprawę samopoczucia i przedłużenie życia u pacjentów z terminalnym stadium raka.

Próbują poruszać się w tym wszystkim pomimo faktu, że w ciągu ostatnich 2 lat Magda musiała częściowo zrezygnować ze swojej pracy i doświadczyła utraty dochodów. Wyczerpała swoją „Krótkoterminową Niepełnosprawność” i przeszła na „Długoterminową Niepełnosprawność”, która pokrywa tylko część jej pierwotnych zarobków. Alex również musiał zredukować godziny swojej pracy, aby wspierać Magdę, być z nią, utrzymywać rodzinę razem, zgłębiać wiedzę na temat alternatywnego leczenia, NIE PODDAĆ SIĘ. Musieli całkowicie przenieść życie swojej rodziny z miejsca, w którym czuli się komfortowo, byli częścią społeczności i sieci wsparcia, aby przeprowadzić się do Teksasu i być bliżej leczenia. Od początku tej podróży musieli ponosić koszty kredytu hipotecznego w Wirginii oraz koszty wynajmu tymczasowego domu w Houston.

W skrócie, Magda i Alex wydają dziesiątki tysięcy dolarów miesięcznie na koszty dwóch domów, podróży i w pogoni za alternatywnymi metodami leczenia, których nie pokrywa ubezpieczenie. Wszystko to w nadziei, że uda nam się przeciwstawić przeciwnościom losu i przedłużyć czas życia Magdy tutaj z nami.

Nie wiemy, jak długo będziemy mieć naszą Madzię. Wiemy jednak, że droga przed nami jest niezbadana i przerażająca. I... wiemy, że Magda potrzebuje naszej pomocy, aby mogła kontynuować swoją walkę, a nie gromadzić nieprzebrane ilości długów tylko po to, by próbować ratować swoje życie. Wiemy również, że potrzebuje naszej pomocy, aby zapewnić, że Alena i Alex będą zabezpieczeni, jeśli nas opuści.

Tak więc... Przekazujemy tę aktualizację wszystkim w nadziei, że dotrze ona do tych, którzy mogą mieć szczęście, że nadal są w miejscu, w którym można dawać. W tej chwili lekarze mówią, że jedyną szansą, jaką mamy, jest w rzeczywistości Cud. Cud, który Magda i Alex są zdeterminowani znaleźć poprzez poszukiwanie alternatywnych metod leczenia. Darowizny dla rodziny są nadal jednym ze sposobów, w jaki możemy wspierać dążenie do Cudu Magdy.

A do Magdy - znać cię to kochać cię. Obejmujemy Cię naszą miłością, teraz i na zawsze. Będziemy tu dla Ciebie. Będziemy tu dla Alexa. Będziemy tu dla Aleny. Alena będzie wiedziała, kim jesteś. Będzie Cię kochać zawsze, Magda. A Ty będziesz z nią każdego dnia bez względu na wszystko...obiecujemy. NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ. Kochamy Cię tak bardzo.