Na początek wrzucam link do olx z nową sofą, którą wystawiłam na sprzedaż, aby pokryć część kosztów za leczenie https://www.olx.pl/d/oferta/hugo-sofa-3-osobowa-CID628-IDLh5fq.html

link do nowego blatu ikea, 100% taniej niż w sklepie

https://www.olx.pl/d/oferta/blat-ikea-ekbacken-bialy-szary-dwustronny-nowy-CID628-IDLhZwZ.html

Cześć, mam na imię Natalia i desperacko szukam pomocy dla mojego królika Joyego.

Dwa dni temu zauważyłam, ze królik ma nienaturalnie wygiętą łapkę i zdecydowanie mniej się rusza. Obdzwoniłam kilka Poznańskich klinik w poszukiwaniu lekarza od zajęczaków oraz ortopedy.

Niestety okazało się być gorzej niż miałam nadzieję, ze jest- złamanie w kilku miejscach.

Operacja została od razu zaplanowana na piątek, bo maluch strasznie cierpi.

Jednak koszty operacji i do tego jeszcze późniejsze wizyty, to strasznie dużo pieniędzy.

Z uwagi na to, ze mam tez psa, który choruje na niewydolność trzustki i w sierpniu przeszła dodatkowo zapalenie trzustki, kroplówki codziennie przez tydzień, mnóstwo leków, badania… Wszystkie, po prostu wszystkie pieniądze poszły na leczenie psa…

Teraz jestem w sytuacji, w której nie wiem co mam zrobić.

Joey potrzebuje pilnie pomocy na którą mnie nie stać, w najgorszym przypadku będę szukała fundacji pod której skrzydła będę mogła oddać królika, który potrzebuje pomocy, jednak jak na razie przez dwie fundacje zostałam zbyta.

Z drugiej strony nie wyobrażam sobie oddać cierpiącego zwierzaka, bo nie stać mnie na leczenie…

proszę, w zasadzie błagam o choć drobną wpłatę