Aykoru Hellen ur. 6.06.2000 r. i jej młodsza siostra Aliru Noeline ur. 27.12.2002 r. żyją w Ugandzie. Dziewczynki zostały sierotami w 2008 r., gdy ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Należą do grona 10 sierot, które straciły rodziców z różnych powodów, np. w wyniku chorób. Ich opiekunowie z trudem zdobywają fundusze na wyżywienie oraz dotychczasową edukację dzieci, ponieważ w Ugandzie edukacja jest płatna i to na każdym poziomie, nawet podstawowym. Płatna jest również służba zdrowia, dlatego życie tam jest bardzo ciężkie, zdarza się, że panuje głód, nie ma dostępu do leczenia, ponieważ brakuje pieniędzy aby opłacić lekarza i kupić leki.

Dziewczynki ukończyły szkołę średnią i obecnie mogłyby kontynuować naukę, aby zdobyć wykształcenie, dzięki któremu w przyszłości miałyby szansę podjąć pracę, która pozwoliłaby im utrzymać nie tylko siebie, ale także pomóc opiekunom wyżywić i edukować pozostałe, młodsze sieroty z ich grupy.

Studia wyższe są w Ugandzie ogromnie kosztowne, dlatego Aliru Noeline aplikowała do studium pielęgniarstwa i położnictwa, i już została zakwalifikowana. Aikoru Hellen także chciałaby się uczyć, aby zdobyć dobry zawód. Nauka w studium trwa 3 lata, każdy rok składa się z dwóch semestrów, a każdy semestr kosztuje 3000 za jedną osobę w przeliczeniu na złotówki. Zatem jeden rok nauki kosztuje równowartość 12000 zł.

Niestety sytuacja ekonomiczna w Ugandzie jest niezwykle trudna nawet dla dzieci, które żyją w pełnych rodzinach. Rodzice sami nie są w stanie finansować edukacji swojego dziecka. Sytuacja sierot jest o wiele gorsza. Dlatego opiekunowie dziewcząt zwracają się z gorącą prośbą do ludzi dobrej woli, aby pomogli im opłacić naukę zawodu, naukę o której dziewczynki marzą, a która jest szansą na ich godne życie oraz na pomoc innym sierotom.