Spełniamy swoje noworoczne postanowienie i marzenie - w ostatni weekend rozpoczęliśmy generalny remont przydzielonego lokalu: najpierw skucie wszystkiego do gołej cegły i podłączenie nowej elektryki - teraz jeszcze tynkowanie, gładź i wymiana spróchniałej podłogi. Sporo roboty, ale będzie jej więcej! Lokal posłuży nam za biuro oraz punkt nieodpłatnej pomocy prawnej w sprawach lokatorskich (zarówno w języku polskim, jak i w pilnie potrzebnym ukraińskim, angielskim i rosyjskim).

Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów działa bez subwencji, dotacji i zewnętrznych grantów, a wszyscy pracują w stowarzyszeniu społecznie, nie pobierając wynagrodzeń - to trudniejsza droga, ale pozwala nam mówić przykre, lecz prawdziwe rzeczy, bez utraty gruntu pod nogami. Jeżeli uważasz, że to czym się zajmujemy jest potrzebne, postaw nam chociaż ćwierć worka tynku :)

Zbiórka pozwoli sfinansować nam poniesione już koszty materiałów budowlanych i wyposażyć biuro. Nie wynajmujemy ekipy remontowej - mamy wprawę w tym, by w słusznej sprawie pobrudzić sobie ręce :) Jeżeli uda się nazbierać nadwyżkę przeznaczymy ją na potrzeby programowej działalności. (tak, bo jeszcze dłuższą chwilę przyjdzie nam wyręczać i edukować funkcjonariuszy publicznych)

Ostatnie miesiące to pasmo kolejnych trudnych wydarzeń, których koszta rząd, korporacje i spekulanci przerzucają na zwykłych mieszkańców - jednocześnie czas wytężonych działań i wyścig z czasem by zdążyć z interwencją :

• Rosnące ceny surowców podkręcają już i tak wysokie czynsze - nawet w mieszkaniach miejskich, przeznaczonych dla szczególnie zagrożonych nimi rodzin.
• Władze państwowe i samorządowe uchylają się od obowiązku powiększania zasobu dostępnych cenowo mieszkań i bezpiecznych miejsc zakwaterowania, nie tyle dla swoich obywateli, co dla osób które obiecali chronić przed okrucieństwem rosyjskiego terroryzmu. W medialnej sprawie hotelu Ikar mieliśmy jaskrawy przykład tego, że działa się wręcz przeciwnie - wyciągając z puli budynek należący do Skarbu Państwa i dodatkowo zagrzewając oficjalnymi komunikatami antyuchodźcze nastroje.
• Nowi mieszkańcy - Ukraińcy, którzy zamieszkali w Poznaniu po wybuchu wojny oraz Białorusini szukający schronienia przed represjami swojego państwa - nie zawsze znają przysługujące im prawa, wielu obawia się, że każdy ruch ku poprawie swojej sytuacji, ściagnie tylko przykre konsekwencje. Każdego tygodnia odbieramy na numer interwencyjny telefony od cudzoziemców, wskazujące na to, że właściciele nie mają oporów by to wykorzystywać.
• W tym roku akademickim już nawet ogólnopolskie media relacjonowały historie studentów, którzy zawiesili studia lub nawet ich nie rozpoczęli, bo brakło im miejsca w akademiku, a nie stać ich na rynkowy wynajem. Nie odkryli niczego nowego, jednak w tym roku skala jest znacznie większa. Ci, którym udało się wygrać casting na najemcę, nierzadko padają ofiarą nieoczekiwanych dodatkowych opłat i zastrzeżeń sprzecznych z zasadami prawa cywilnego.
• A swoją drogą, znacie może jakąś mamę z dwójką dzieci i psem, której udało się ostatnio wynająć w Poznaniu mieszkanie nie 'za miliony' i bez niebotycznej kaucji?... my też nie.

Kim jesteśmy?

Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów to niezależna od władz miasta organizacja pozarządowa występująca w obronie praw mieszkańców w tym zagrożonych zadłużeniem czynszowym i eksmisją. Stowarzyszenia powstało w 2011 roku z inicjatywy mieszkańców kamienicy przy ulicy Piaskowej, którzy borykali się wówczas z próbami "wyczyszczenia" ich kamienic oraz działaczy związanych ze środowiskiem centrum społecznego Rozbrat (ul. Pułaskiego w Poznaniu). Wkrótce do Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów przystąpili lokatorzy innych sprywatyzowanych kamienic m.in. lokatorzy z ul. Stolarskiej oraz poszkodowani przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych).

fot. Piotr Skórnicki, Gazeta Wyborcza - 17 sierpnia 2012 r. Mieszkańcy kamienicy przy ul. Stolarskiej 2 w Poznaniu budują w bramie barykadę z desek. W ten sposób chcą bronić się przed 'czyścicielami' kamienic

Działalność Stowarzyszenia skupia się przede wszystkim na organizacji protestów, blokowaniu nielegalnych eksmisji i nagłaśnianiu trudnych historii lokatorów. WSL Pomaga również lokatorom w kontaktach z urzędami, wspomaga prawnie i pieniężnie w procedurach sądowo-administracyjnych, prowadzi rozmowy mediacyjne z władzami miasta, doradza w konfliktach z właścicielami i organizuje spotkania i warsztaty, które mają jednoczyć osoby o podobnych problemach i popularyzować wiedzę na temat praw lokatorskich.

• Członkowie stowarzyszenia na wypadek gróźb i uzycia siły całodobowo dyżurują przy telefonie interwencyjnym (+48 501 097 760)
• Byliśmy inicjatorem i dalej sprawujemy opiekę nad współdzielonymi mieszkaniami w miejskim programie ,,Najmu socjalnego ze wsparciem"

Pod wspólny adres zapraszamy też zaprzyjaźnioną Studencką Inicjatywę Mieszkaniową przy Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Organizację postulującą o faktycznie równy dostęp do edukacji na poziomie wyższym - od przemilczanej, niewygodnej strony potrzeb socjalno-bytowych studentów. Inicjatywa wspiera potrzebujących pomocy w kwestiach zakwaterowania i aktywizuje studentów do współtworzenia przestrzeni swoich wydziałów, aby mogły uzupełniać nienajlepsze warunki mieszkaniowe. Podejmuje działania w celu większej transparentności pomocy udzielanej studentom i możliwości rozwoju infrastruktury uczelni. Aktualnie przygotowują cykl prelekcji skierowanych do studentów UAM i innych poznańskich uczelni, z praktycznymi poradami dla wynajmujących pokoje i mieszkania prywatnie.