Blisko 5 lat temu życie mojej siostry zmieniło się o 180 stopni. Po pozornie błahym skręceniu kostki Iwona zachorowała na CRPS (Kompleksowy Zespół Bólu Regionalnego), rzadką chorobę, klasyfikowaną jako najbardziej bolesne schorzenie na świecie w skali bólu McGill. Niestety z powodu wielu nietrafionych diagnoz początkowe leczenie tylko pogorszyło jej stan zdrowia i sprawiło, że choroba przeniosła się także na drugą nogę i bark. 

Moja siostra każdego dnia mierzy się z ogromnym bólem, który towarzyszy jej 24  godziny na dobę, uniemożliwia sen i normalne poruszanie się. Wyjazd na niezwykle kosztowne leczenie do Spero Clinic w Stanach Zjednoczonych jest dla niej jedyną szansą na wyzdrowienie, życie bez paraliżującego bólu i możliwość chodzenia. Bez niego istnieje ryzyko, że choroba obejmie całe ciało, w tym narządy wewnętrzne.

To, co dla nas jest czymś zupełnie normalnym, jak spacer, spotkanie ze znajomymi, samodzielne przygotowanie posiłku, dla Iwony stanowi coś, co na długi czas wydawało się utracone na zawsze. Po wielu latach bezskutecznego leczenia w Polsce i za granicą, udało się nam znaleźć klinikę w Stanach Zjednoczonych (Spero Clinic), która z sukcesami zajmuje się pacjentami  z CRPS. 

W 2021 Iwona wyjechała na 5-miesięczne leczenie do wspomnianej kliniki, które przyniosło bardzo dobre rezultaty. Przedłużenie kuracji dawało szansę na całkowite wyleczenie choroby. Niestety z uwagi na kończącą się wizę oraz brak dalszych środków finansowych siostra musiała zakończyć rehabilitację. Całkowity koszt leczenia wraz z zakupem drogiego sprzętu do terapii domowej oraz kosztami transportu i zakwaterowania wyniósł ponad pół miliona złotych. 

 Aktualnie koszt każdego kolejnego dnia rehabilitacji w klinice to około 4 tysiące złotych (bez kosztów noclegu, przejazdów, wyżywienia i ubezpieczenia). Niestety kontynuacja terapii w Stanach jest dla mojej siostry jedyną szansą na powstrzymanie rozwoju choroby i normalne życie. Zaplanowany na maj, drugi wyjazd na leczenie do Stanów, to koszt minimum 120 tys. złotych. 

Aby pomóc w zebraniu części środków na leczenie, wspólnie z grupą zaprzyjaźnionych biegaczy utworzyliśmy wydarzenie “Podaj dalej - sztafeta charytatywna”. Wierzymy, że uda nam się połączyć w nim szczytny cel i dobrą zabawę wszystkich uczestników. 

Będę ogromnie wdzięczna za pomoc w walce o zdrowie Iwony i dołączenie się do zbiórki!