Chciałam opowiedzieć Wam o fantastycznej rodzinie Węglewskich. Poznali się i zakochali już prawie 25 lat temu. Ania pracuje w szkole podstawowej w Łodzi, Michał jest pracownikiem Leroy Merlin. Marysia jest maturzystką.

Ania i Michał od dekad mieszkają na łódzkiej Dąbrowie, są tam zadomowieni i szczęśliwi. Mama Ani od kilku lat przebywa w placówce lekarsko-opiekuńczej. Wygrała z rakiem, przetrwała Covid i sepsę. Mama Ani ma mieszkanie na Retkini, w którym Ania się wychowała i które wymaga pilnie remontu. Lokal jest w tak złym stanie, że obejmuje go prawny zakaz zamieszkiwania. Wymaga generalnego remontu, zmiany hydrauliki i elektryki. Pobyt mamy w placówce dobiega końca! Musimy ją zabrać przed końcem stycznia. Ania zdobyła kredyt na wstępny remont, ale to za malo... Potrzebujemy około 15 tysięcy złotych, żeby sprawy doprowadzić do końca.

Dodam, że Michał, który jest dla mnie jak brat, od roku walczy z rakiem ślinianki i nawracającym Covidem.

To zbyt wiele dla jednej rodziny!...

Proszę, pomóżcie tym, których kocham i którzy są dla mnie jak rodzina.