Zrzutka dla Doroty
Zrzutka dla Doroty
Our users created 1 233 980 fundraisers and raised 1 372 294 639 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Już niedługo koniec chemii, badania i znowu oczekiwanie na dalsze, jeszcze długie leczenie. Dziękujemy wszystkim, którzy do tej pory wsparli Dorotę wszelkimi możliwymi formami. Bez nich samopoczucie i wytrzymałość na wszelkie trudy i cierpienia i wytrwałość w walce o zdrowie byłyby na pewno o wiele gorsze. Jesteście Wielcy! "Miarą człowieczeństwa jest wielkość troski o drugiego człowieka” (Ks. Mieczysław Maliński). Walka trwa! Trzymajcie kciuki!
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Zrzutka dla Doroty - nauczycielki z pasją i zaangażowaniem
Jest taka akcja #PodziękujNauczycielowi. Różni ludzie – aktorzy, muzycy, znane osobistości – dziękują swoim nauczycielom za ich pracę, chcąc tym samym podkreślić, jak ważną rolę odegrali oni w ich życiu. Niektórzy dziękują za zwykłą rozmowę, zwyczajne okazanie troski, zauważenie problemów, inni – za dostrzeżenie talentu czy zainteresowań.
Nauczycielką, która w naszym przekonaniu również zasługuje na podziękowanie, jest Dorota Dziechciarz. W ciągu niemal 40 lat kariery zawodowej wychowała i wyedukowała rzesze dzieci i młodzieży – najpierw jako nauczycielka przedszkola, później jako nauczycielka języka angielskiego gimnazjum oraz szkoły podstawowej. Od zawsze z pasją i chęcią do działania, motywacją do zdobywania nowych umiejętności i kwalifikacji. Zawsze z duchem czasu, zawsze potrafiła dotrzeć do swoich podopiecznych i nawiązać współpracę z ich rodzicami. Osobiste problemy i skomplikowane relacje rodzinne, których doświadczyła w przeszłości, uczyniły ją rozsądnym mentorem i utwierdziły w przekonaniu, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Dzięki temu wiedziała, jak rozmawiać z wychowankami na wszystkie tematy, jak poruszać z nimi kwestie trudne, związane z relacjami rodzinnymi czy rówieśniczymi, potrafiła wskazać właściwą drogę i pomóc uczniom znaleźć dobre rozwiązanie.
Dorota wychowała też dwie wspaniałe córki – Anię i Martę, bardzo mądre i wrażliwe osóbki, które mocno ją wspierają.
Wiele osób na pewno zna Dorotę i potwierdzi, że to zakręcona nauczycielka, angażująca się w pracę, taka, jak to określa się "z powołaniem". Mimo swojego dużego stażu pracy, jest ciągle aktywna i zafiksowana w pracę. Jest, a właściwie - była. Niestety diagnoza lekarska nie pozwala jej pracować - u Doroty wykryto inwazyjny, bardzo agresywny nowotwór. Nie będziemy rozpisywać się szczegółowo o diagnozie i rokowaniach- to bardzo indywidualna, trudna scieżka. Wiemy już, jak będzie wyglądało dokładnie leczenie. Łatwo nie będzie. I będzie długo.
Wiemy też, że nasza siostra bardzo potrzebuje wsparcia duchowego, psychicznego, dodania otuchy, które utwierdzą ją w przekonaniu, że jest ważna i że komuś pomogła, że ktoś poczuł się dzięki niej lepiej, że jest/była dobrą wychowawczynią/nauczycielką. Że warto było być zaangażowanym, że dobra praca się opłaca i zasługuje na pomoc. Potrzebuje też wsparcia realnego - w postaci dofinansowania do leczenia, funduszy na zakup suplementów, środków wspierających leczenie, odpowiednie żywienie, wydatków na dojazdy na chemio i radioterapię, operację, wizyty lekarskie, badania, odpoczynek - z nauczycielskiej pensji nie da się tego zapewnić.
Oby jak najszybciej wróciła na zdrową stronę mocy! Do radości, życia i pracy, niech się cieszy jeszcze długo swoimi córkami i rodziną!
O wsparcie proszą siostry Doroty - Bożena i Ewa - też nauczycielki.
Klasa dla doroty
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Pani Doroto, dziękuję za dobre słowo i fajne lekcje angielskiego pierwszego rocznika gimnazjum w latach 1999-2002 :-) miło Panią wspominam i jako nielicznego nauczyciela dobrze pamiętam nawet z nazwiska :)
Trzymam kciuki! Jeszcze mamy wspólny projekt do zrobienia ????
Człowiek powinien mieć takiego swojego człowieka. Do kochania, do przytulania. Na spacer i żeby napić się herbaty w chłodny wieczór. Powinien mieć takiego "swojaka", któremu powierzy tajemnice, rozterki, podzieli z nim radość i łzy. Człowiek powinien mieć do kogo otworzyć usta i serce. Wtedy to życie ma sens. Dziękuję Dorotko. Pamiętaj, że jestem...
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Niech pani jak najszybciej wraca do zdrowia i proszę się nigdy nie poddawać!!