Zrzutka dla mojej bohaterki
Zrzutka dla mojej bohaterki
Our users created 1 234 040 fundraisers and raised 1 372 416 987 zł
What will you fundraise for today?
Description
Jestem wolontariuszem i jeżdżę od początku maja 2022 roku do Ukrainy.
Czasami spotykam się z pytaniami, czy to co robię ma sens?
Gdy się nad tym zastanawiam... TAK, ma to sens i warto pomagać, w szczególności takim ludziom jak ELENA (Елена Пастернак Пронженко).
Elena przez wiele lat była nauczycielką w Bilykach pod Połtawą. Potem wyjechała do Polski i tu pracowała do lutego 2022.
24-ego lutego Elena wraz z mężem postanowili bez względu na wszystko wrócić do domu, by wspierać swój kraj w tak trudnym czasie. Zaczęli pracę jako wolontariusze. Еlena pomagała zorganizować punkt dla uchodźców, organizowała zaopatrzenie dla cywili. Pamiętała także o potrzebach żołnierzy walczących na froncie. Dzisiaj już głównie organizuje samochody i wszelkie zaopatrzenie taktyczne dla chłopaków na pierwszej linii (https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0hXCoFsKt5qw1ZeuYycR3GUfsJFhtZbqRd1ARudYDH2gb7W6L8CQkAZZ5XA4yUwRQl&id=100007303459459) - dlaczego? Bo wie najlepiej jakie są najpilniejsze potrzeby!
Poznajcie ELENĘ, krok po kroku:
30-ego grudnia pojechaliśmy do Bachmutu. Mieliśmy ewakuować kobietę z dzieckiem i jej ojcem a potem odstawić auto z zaopatrzeniem dla żołnierzy. Gdy dotarliśmy na miejsce, praktycznie wszystkie budynki były w większym lub mniejszym stopniu zniszczone. Blok mieszkalny obok tego, w którym żyła ta kobieta, był w połowie zawalony. Jeden z lokalnych mężczyzn powiedział, że w tym bloku jest pogrzebanych sześcioro ludzi. ,,Gdy spadła rakieta na blok, przyjechała straż pożarna i próbowali ich wyciągnąć. Wtedy ponowili ostrzał i zginął jeden ze strażaków. Od tamtej pory nikt ich nie wyciąga. Jak jest ciepło to czuć rozkładające się ciała. Nikt nie chce ryzykować życia dla martwych…”. Nie ma tam wody ani prądu. Nie ma podstawowych warunków do życia. Kobieta, którą mieliśmy ewakuować nie chciała opuścić domu. Od wroga dzieliło ją niespełna półtora kilometra, a mimo tej sytuacji i dramatycznych warunków życiowych, nie chciała opuścić tego miejsca. Pomyślałem, że albo czekała na śmierć, albo oczekiwała rosjan. Zostawiliśmy jej jedzenie i wodę, ewakuacji nie było. W drodze powrotnej powiedziałem do Еleny: „My chyba nie wiemy, komu tak na prawdę tam pomagamy. Ta kobieta chyba oczekuje putinowskiego raju…”, na co odpowiedziała: „To nie ma znaczenia, czy oczekuje rosjan czy nie. Są ludźmi i trzeba im pomóc”. Elena jest dla mnie najlepszym przykładem zarówno człowieczeństwa, empatii, jak i heroizmu w jednej osobie. Jest Ukrainką i mimo tego wszystkiego co dzieje się w jej kraju, stać ją na okazanie współczucia ludziom, którzy prawdopodobnie, oczekują rosjan. Elena swoimi działaniami po prostu kruszy ludzi z betonu i realnie zmienia świat na lepszy.
Elena organizuje zbiórki w Ukrainie, kupuje zaopatrzenie i auta dla chłopaków na froncie. Sama jednak nie ma auta, co realnie utrudnia jej niesienie pomocy innym.
Dlatego postanowiłem zebrać pieniądze na auto dla Eleny, jako wsparcie jej działalności humanitarnej.
To musi być auto niezawodne – Jak ELENA!
Pomagać możemy na wiele sposobów. Wiem, że wspólnie możemy więcej.
Będę wdzięczny za każdą złotówkę.
I'm a volunteer and have been traveling to Ukraine since early May 2022.
Sometimes I'm confronted with questions, does what I'm doing make sense?
When I think about it... YES, it makes sense and is worth helping, especially people like ELENA (Елена Пастернак Пронженко).
Elena was a teacher in Bilyki near Poltava for many years. Then she moved to Poland and worked here until February 2022.
On February 24, Elena and her husband decided, no matter what, to return home to support their country at such a difficult time. They started working as volunteers. Elena helped organize a refugee point, organized supplies for civilians. She also minded the needs of soldiers fighting at the the frontline. Today she is mainly organizing cars and all tactical supplies for the guys on the frontline (https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0hXCoFsKt5qw1ZeuYycR3GUfsJFhtZbqRd1ARudYDH2gb7W6L8CQkAZZ5XA4yUwRQl&id=100007303459459) - why? Because she knows the most urgent needs!
Get to know ELENA, step by step:
On December 30th we went to Bachmut. We were to evacuate a woman with a child and her father and then drop off a car with supplies for the soldiers. When we arrived, practically all the buildings were more or less destroyed. The residential block next to the one where the woman lived was half collapsed. One local man said that six people were being buried in that block. , "When a rocket fell on the building, the the firefighters arrived and tried to get them out. Then the russians again shelled and one of the firefighters was killed. Since then no one has pulled them out. When it's warm you can smell the decomposing bodies. No one wants to risk their lives for the dead...". There is no water or electricity there. There are no basic living conditions. The woman we had to evacuate didn't want to leave the house. She was less than a kilometer and a half from the enemy, and despite the situation and the dramatic living conditions, she didn't want to leave. I thought that she was either waiting to die or expecting the russians. We left her food and water, there was no evacuation. On the way back I said to Еlena: "We probably don't know who we're really helping there. I think this woman is expecting a Putin paradise...", to which she replied: "It doesn't matter whether she expects russians or not. They are human beings and they need to be helped." Elena is for me the best example of both humanity, empathy and heroism in one person. She is Ukrainian, and despite all that is happening in her country, she can afford to show compassion to people who probably, expect russians. With her actions, Elena is simply crushing concrete people and realistically changing the world for the better.
Elena organizes fundraisers in Ukraine and buys supplies and cars for the frontline soldiers. However, she herself does not have a car, which makes it realistically difficult for her to help others.
That's why I decided to raise money for a car for Elena, as support for her humanitarian work.
It has to be a reliable car - like ELENA!
We can help in many ways. I know that together we can do more.
I will be grateful for any amount of money.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.