id: urdmev

Cena życia!

Cena życia!

Our users created 1 226 319 fundraisers and raised 1 348 489 410 zł

What will you fundraise for today?

Updates45

  • Nigdy nie trać nadziei! Bóg działa we własnym tempie.Musimy nauczyc się cierpliwości i zaufania do niego. image
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Nasza dzielna Małgosia urodziła się jako wcześniak, ważyła zaledwie 1040g, tyle co kilo cukru mieściła się w rączce, przez cienką jak pergamin skórę widziałam każdą żyłkę.... 28.02.2012 roku nasze życie zmieniło się diametralnie.

Diagnoza brzmiała jak nieskończona się opowieść.... 

W głowie blagalam żeby lekarz przestał mówić o tym z czym przyjdzie nam się mierzyć.... 

Niedosłuch obustronny głęboki, Gosia nigdy nie usłyszy bez aparatów ani jednego dzwieku, rozszczep podniebienia miękkiego i twardego przez co Była karmiona sonda dwukrotnie operowane w instytucie matki i dziecka w Warszawie, stopy konsko szpotawe 22krotnie operowane, 122 gipsy Ponsetiego, przecięte ścięgna Achillesa, niedomykalność zastawki mitralnej, niedoczynność tarczycy, Hipertrojglicerydema, Cukrzyca nieokreslona, epilepsja, niskoroslosc, opoznienie w rozwoju.... A na ten moment wysiada wątroba i trzustka.  

Nie wiemy, co robić, dlatego błagamy Was o pomoc. Leczenia na tym etapie nie można przerwać, bo będzie to oznaczało nawrót choroby co może skutkować nawet śmiercią❗Bez Was nie mamy żadnych szans, dlatego błagamy, pomóżcie nam, to dziecko już tyle przeszło..."

Małgosia ma dopiero 10 lat. Niespełna miesiąc do 11urodzin... Ledwo zaczęła poznawać świat, a on już pokazuje jej to, co najgorsze ma do zaoferowania. Cierpienie, ból, strach... Tyle się u nas pozmieniało, że nie wiem już od czego zacząć.

Jest kiepsko. 

Niedowierzanie miesza się z lękiem. Nie mogę w nocy spać, moje myśli bombardują mnie o każdej porze. 

Każdy dzień jest jak rosyjska ruletka, której stawką jest zdrowie i życie mojej małej dziewczynki.

 Sama nie dam rady zabezpieczyć finansowo jej leczenia, dlatego błagam o wsparcie. Nigdy nie pogodzę się z tym, że dostępne leczenie nie będzie nam dane z powodów finansowych.

To chore.... Żeby to wszystko było na wyciegniecie ręki.... Ale nie dane nam po to sięgnąć, bo nie mamy wystarczająco pieniędzy. 

Przecież leczenie powinno być refundowane! 

Gosia Wytrzymała już tak wiele, przeżyła wystarczająco duzo, ale leczenia nie można przerwać! Jeśli teraz przerwę leczenie moja córka będzie jedynie czekała na śmierć❗

Pozostaje nam wiara w cud. W cud jakim jest dobroć ludzka! Bez niego wszystko przepadnie. Tylko wspólnymi siłami zdołamy ocalić życie 10-latki niewinnego dziecka – mojej małej dziewczynki 


Leczenia nie można przerwać, dlatego błagam Cię o pomoc, jako matka dziecka, które walczy o wszystko, co ma – o życie!


😓 image


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 892

preloader

Comments 37

 
2500 characters
  • MW
    Martyna wmWalendziak

    Trzymam kciuki
    Miłość matki nie ma granic....

    20 zł
  •  
    Anonymous user

    Jesteście silniejsze niż Wam się wydaje ... ❤️

    10 zł
  • EO
    Edyta Ossowska

    ❤️

    50 zł
  • IB
    Iwona Burakowska

    Licytacja sukienki

    20 zł
  • DB
    Dorota Bruchmann

    Wplata bazarek i sesja zdjęciowa

    445 zł