Jesteś aktywnym 30-latkiem. 3x w tygodniu siłownia, 2x piłka nożna. Masz wspaniałą narzeczoną i dom w budowie. Aż budzisz się rano w ciepły, czerwcowy poranek myśląc, że będzie to normalny dzień. Nic bardziej mylnego.

Zawroty i silny ból głowy. Brak widzenia w lewym oku przez 40 min. A to dopiero początek.

Tego samego dnia udajesz się do lekarza pierwszego kontaku. Wizyta u neruloga na CITO, rezonans na CITO na drugi dzień. Po rezonansie słyszysz, że masz poczekać na korytarzu na lekarza. Dostajesz do ręki opis rezonansu i dowiadujesz się, że wczoraj przeszedłeś udar niedokrwienny a do tego masz guza mózgu.

Jak się później okazało, potrzebna była operacja krianiotomii, która z powodu umiejscowienia guza musiała zostać przeprowadzona w pełnej świadomości (awake-awake-awake), lecz nie pozwoliła na pełne usunięcie (subresekcja 98%). Konieczne jest leczenie uzupełniające skojarzone radio- i chemioterapią.

Lekarze zapewniali, że na 90% jest to guz łagodny, lecz znając moje szczęście do bycia w mniejszościach (no bo jakie jest prawdopobieństow udaru w tak młodym wiek albo udaru+guza jednocześnie?) wyniki biopsji zawierał się w tych 10%- glejak WG HO G3.

Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, kilka miesięcy spędziłem na L4 z oczywistych powodów a to ograniczyło wpływy do budżetu domowego, który obciążony jest kosztami codziennych dojazdów na radioterpię, leki jak i wykończenia domu. Planowałem wykończyć większość na własną rekę, ale z powodu długiego leczenia jest to niemożliwe i jestem zmuszony zlecić to ekipie budowlanej.

Zwracam się do ludzi dobrej woli o wsparcie mnie i narzeczonej w naszej walce z glejakiem. Liczę, że nie zostaniemy w tej walce sami i że będę mógł znowu zagrać w piłkę i prowadzić aktywny tryb życia!

Z góry dziękuję za każdą wpłatę! <3

Andrzej

#AndrzejvsGlejak #glejak #gwiaździak #pomóżwygraćzglejakiem #pomóżAndrzejowiodzyskaćdawneżycie #DrużynaAndrzeja