Dziewczyny! Chłopaki! Ludzie o wielkich serduchach ❤️

Zwracamy się do was z prośbą o pomoc. Nasza ukochana kotka, znajda imieniem Micia, zachorowała na FIP. Jest to bardzo ciężka choroba kotów, dokładniej mówiąc zakaźne zapalenie otrzewnej. 

W ciągu zaledwie kilku dni Micia stała się apatyczna, przestała jeść, interesować się czymkolwiek, przestała załatwiać się. Jedynie sen koił jej ból. Nasza szybka reakcja pozwoliła na bardzo szybkie postawienie diagnozy. Niestety ta zwaliła nas z nóg. FIP. Do niedawna choroba ta u małych kociaków oznaczała wyrok - eutanazję. Nie mogliśmy pogodzić się z myślą, że będziemy musieli pożegnać się z naszą kotką. Na szczęście wtedy w naszym życiu pojawili się ludzie, którzy na nowo wlali nadzieję w nasze serca! 

W ostatnich latach pojawił się lek, który może pomóc nam uzdrowić naszą pupilkę. Jedynym ratunkiem dla naszej kociej przyjaciółki jest eksperymentalna, 84 dniowa terapia lekiem GS, który uratował już wiele kocich żyć. Nestety, leczenie jest horrendalnie drogie, wiemy, że sami nie damy rady za nie zapłacić. Dlatego musimy prosić was o wsparcie! 

Zebrane fundusze pomogą nam w zakupie leku, sfinansowaniu wizyt u weterynarza, wykupienie sprzętu niezbednego do codziennych zastrzyków, opłacenie badań. 

Wierzymy, że razem uda nam się pokonać tego potwora!

Za każdą wpłatę dziękujemy i ściskamy mocno ❤️

G&F&H