Najsuperaśniejszy kot świata potrzebuje pomocy :(
Najsuperaśniejszy kot świata potrzebuje pomocy :(
Our users created 1 223 501 fundraisers and raised 1 341 576 660 zł
What will you fundraise for today?
Updates10
-
Rok się kończy, a my ostrożnie, ale przekazujemy Wam nowe informacje o Pączkulku... Jesteśmy na dobrej drodze, żeby ustabilizować jej stan 🥳
Kreatynina spadła i już niewiele brakuje do normy, mocznik też mocno w dół. Hematokryt rośnie, więc anemię chyba ominiemy nie takim szerokim, ale jednak łukiem 💪
Zonda dzielnie znosi kroplówki, ładnie łyka leki, chce współpracować.
Żeby nie było, ratujemy ją bo jest w dobrej formie, znowu je, bawi się, poprawiło się futro, już odzyskaliśmy naszego kota, tylko jeszcze trochę trzeba zbić parametry, ustabilizować.i będziemy zmniejszać ilość kroplówek, schodzić z antybiotyku i innych zastrzyków-docelowo kroplówka raz w tygodniu i leki do pysia, które akurat lubi.
Dzięki, gdyby nie Wy, osoby, które nas wsparły, w życiu by nam sié to nie udało🥰 podziękowania należą się też najcudowniejszemu zespołowi weterynaryjnemu pod słońcem, z lecznicy na Jaskółczej 4, w Gdyni ❤️❤️
Dziękujemy 🐱
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Cześć kochani,
nigdy nie podejrzewaliśmy, że dojdzie do takiej sytuacji, że będziemy musieli skorzystać z tego portalu, ale jesteśmy w sytuacji podbramkowej.
Na przełomie października i listopada miałam zmienić pracę, złożyłam wypowiedzenie, a mój "nowy" pracodawca mnie wyrolował, więc od początku listopada jestem bezrobotna. Wiadomo, że nieszczęścia chodzą parami, a nawet tabunami i po za drobnymi (przy tym wszystkim, co się zadziało) problemach, pojawiło się to, co dobiło nas na maksa i finansowo i psychicznie.
Okazało się, że to cudo ze zdjęcia- Zonda, nasz członek rodziny dostał ostrej niewydolności nerek. Zonda ma 8 lat i jest najcudowniejszym, najbardziej kochającym i najbardziej towarzyskim kotem świata! Kto ją zna, ten ją uwielbia. Sporo przeszła i zawsze była chorowita- niedoczynność tarczycy, przechodziła też ostrą niewydolność wątroby i notoryczne problemy z brzusiem, co kończyło się zastrzykami- było tak, od kiedy do nas trafiła, a trafiła w stanie fatalnym. Ale od zawsze jest wzorowym pacjetem, trochę powyzywa, ale daje się głaskać doktorom i nigdy ich nie podrapała :)
Wracając do nerek, są szanse na uratowanie jej, są to szanse 50/50- wszystko rozstrzygnie się w ciągu najbliższych 2 tygodni, ale my nie mamy zamiaru odpuszczać, bo bardzo ją kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez niej. Jest mały problem, bo musi dostawać codziennie zastrzyki (antybiotyk i przeciwbólowy), kroplówki, leki do pysia, czeka nas USG, kontrolne badania krwi. W dwa dni poszło nam już 350 zł, a intensywne leczenie ma trwać przynajmniej 2 tygodnie. niestety, dopóki nie uda mi się znaleźć nowej pracy (cały czas aktywnie szukam), mamy tylko moją rentę z tytułu mojej niezdolności do pracy (1066 zł netto) i pensję mojego narzeczonego. Dlatego musimy Was poprosić o wsparcie finansowe, żebyśmy mogli uratować naszą gwiazdę <3
Jeśli uda nam się uratować Ponczula, to będzie wymagać dalszego leczenia, ale mam nadzieję, że od stycznia zacznę już pracę i wtedy już jakoś sobie poradzimy.
Głupio nam, że w musimy tak, ale w inny sposób, na chwilę obecną, nie damy rady :(
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.