Lidka pochodzi z Ciechanowa, ale od wielu lat mieszka w Trójmieście. Obecnie w Gdańsku.

Ma męża Tomasza, trójkę cudownych dzieci i wielu wspaniałych przyjaciół.

Szybka historia z glejakiem w tle!

Zaczęła się niepozornie, pod koniec 2021. W listopadzie 2021 Lidka zachorowała na

covid. Kiedy wydawało się, że jest już po wszystkim, zaczęły się problemy z pamięcią,

trudności z koncentracją, spowolnienie myślenia, dezorientacja. Wszystko to wskazywało na

tzw. mgłę pocovidową. Objawy jednak nasilały się na tyle poważnie, że Lidka znalazła się w

Szpitalnym Oddziale Ratunkowym .

RAK MÓZGU!

Po wykonaniu rezonansu okazało się, że przyczyną jej złego samopoczucia był guz mózgu w

płacie czołowym wielkości ok. 5cm x 6cm . Początkowa diagnoza - glejak II stopnia. Tuż

przed Świętami Bożego Narodzenia Lidka trafiła do szpitala, gdzie 23 grudnia 2021 roku

została operowana. Lekarze powiedzieli, że gdyby do zabiegu nie doszło tego dnia, to pewnie

nie dożyłaby nowego roku... Operacja mózgu zawsze łączy się z dużym ryzykiem. Mogła

mieć po niej problemy z mową i poruszaniem się, czy doznać paraliżu. Na szczęście zabieg

przebiegł bez powikłań - mogła normalnie mówić i poruszać się. Niestety to nie był koniec -

trzeba było czekać na wyniki histopatologii, żeby dowiedzieć się, jaki rodzaj guza znajdował

się w jej głowie.

DIAGNOZA! Glejak wielopostaciowy IV stopnia

Lidka wyszła ze szpitala 31.12.2021 z diagnozą: Glejak wielopostaciowy IV stopnia

– najwyższy stopień złośliwości.

Rozpoczęła leczenie oparte na radioterapii i chemioterapii. Po kilkunastu cyklach chemia

została odstawiona, ponieważ bardzo pogorszyły się jej parametry wątrobowe. Zakończyła

radioterapię.

Lidka jest moją jedyną, ukochaną siostrą. Wspólnie z najbliższą rodziną i oddanymi

Przyjaciółmi szukamy jak najlepszych rozwiązań, które pomogą Lidce ŻYĆ !

Jest zbiórka w Fundacji onkologicznej, ale jak zapewne wiecie pieniądze są refundowane dopiero na podstawie opłaconych faktur.

My nie możemy czekać! Każda godzina jest ważna.

Zbieramy na codzienność!

Na konsultacje u lekarzy w kraju i zagranicą, w tym konsultacje w USA, badania

diagnostyczne, rehabilitację, neurologopedię i na zwykłą pomoc w zapewnieniu Lidce jak najlepszego komfortu życia w tej trudnej sytuacji.

Proszę wesprzyjcie nas w zatrzymaniu glejaka! Dajmy Lidce nacieszyć się życiem, dziećmi, rodziną i przyjaciółmi !

Za każdą pomoc będę Wam ogromnie wdzięczna!

Walka z chorobą jest trudna i bardzo kosztowna, dlatego proszę pomóżcie, jeśli to tylko

możliwe! Będę wdzięczna za każdą, choćby najmniejszą pomoc !

Wielu z Was przekonało się o tym, jak wielkie serce, pełne dobroci i współczucia ma

Lidka. Zawsze chętnie i bezinteresownie pomagała innym ludziom, chorym i tym w

potrzebie.

DZIŚ ONA POTRZEBUJE NAS!

Małgosia - siostra Lidki

Zrzutka będzie aktualizowana na bieżąco.