Niesprawiedliwość. Nieszczęście. Katastrofa. Dlaczego przydarzają się tym, którzy i tak mają pod górkę, a dają z siebie więcej niż niejeden zwykły zjadacz chleba.

Jakieś 6 tygodni temu na ełckich portalach ogłoszeniowych obiegło ludzi zdjęcie potężnej czerwonej łuny, nad Ełkiem, w okolicach Przekopki. Pan Maciej dowiedział się o pożarze ze spotted. Pech. Błąd ludzki. Grzał kotom altankę, bo noce już dość były zimne. Codziennie opiekuje się 14 kotów. Udostępnił im domek na własnej działce. Były zapasy karmy. Wszystko szlag trafił w jeden wieczór. Koza. Iskra. Tragedia. Koty całe, ale na zimę jedyna namiastka ich domu przepadła. Gdy zobaczyłam to miejsce po raz pierwszy zrobiło mi się słabo.

Obecnie koty mają stworzoną prowizorkę w foliowej altance. Dostarczyliśmy ciepłe kocie styropianowe domki. Podzieliliśmy resztkami karmy. Ta zima będzie w tym miejscu wyjątkowo dotkliwa. Chcemy pomóc wyżywić to pokrzywdzone przez los, stadko kociaków. Potrzebna mokra i sucha kocia karma. Bardzo liczymy, że zrozumiecie sytuację i pomożecie w tej dramatycznej sytuacji.