Nowe życie! Remont mieszkania po odzyskaniu córki i pokonaniu alkoholizmu
Nowe życie! Remont mieszkania po odzyskaniu córki i pokonaniu alkoholizmu
Our users created 1 226 518 fundraisers and raised 1 349 009 996 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Wykonane prace:
-okna wymienione na nowe;
-pokój przedzielony na 3 pomieszczenia (2 pokoje i garderoba);
-podwieszony sufit;
-wykonana toaleta i miejsce na prysznic;
-wydzielone miejsce na kuchnię
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
DLA KOGO? DLA ANI
Jestem na Śląsku, w Świętochłowicach, w dzielnicy Lipiny.
To tutaj mieszka Ania, którą chciałabym Wam przedstawić. Chciałabym jej pomóc, bo to osoba, która mimo tego, że życie boleśnie ją doświadczyło, zawalczyła o siebie, pokonała przeciwności i teraz zaczyna życie na nowo.
NIERÓWNY START
To nie jest tak, że wszyscy mamy równy start w życiu, równe szanse. Czasami człowiek rodzi się w miejscu, z którego bardzo trudno jest się wydostać. Bieda, nałogi, brak rodziny – to wszystko ściąga człowieka w dół, czasami aż na samo dno.
Ania ma 36 lat. Kiedy miała 4 lata, zmarła jej mama. Ojciec został z pięciorgiem dzieci sam. Nie dał rady. Załamał się psychicznie. Popadł w alkoholizm. Jego dzieci trafiły do domu dziecka. Ania wychowywała się tam aż do ukończenia 18 lat.
SAMODZIELNOŚĆ I POWTARZANIE SCHEMATÓW
Dom dziecka, a potem samodzielne życie – Ania szukała w tym wszystkim bliskości drugiego człowieka, ale wiązała się z mężczyznami, którzy stosowali wobec niej przemoc. Jej były mąż... ugodził ją nożem. Świadkiem tego była Patrycja - dziś dziewięcioletna córka Ani.
Po 15 latach wspólnego życia Ania zdecydowała się odejść, aby ratować siebie i córkę. Zaryzykowała, odeszła od tego, co jej znane, postawiła wszystko na jedną kartę. Zdecydowała się na samotność, samodzielność.
PANDEMIA I ALKOHOL
W tym wszystkim pojawił się alkohol. Pojawił się wcześniej, ale w czasie pandemii nastąpiło apogeum. Epidemia sprawiła, że zmuszeni byliśmy wszyscy do pozostawania w domach. Samotność, brak zajęć, depresyjne myśli - to wszystko doprowadziło Anię do jeszcze częstszego sięgania po alkohol. Ania uzależniła się od alkoholu i było z nią bardzo źle. Córka Ani, Patrycja, została jej odebrana i umieszczona w rodzinie zastępczej. To był dla kobiety szok i jednocześnie moment przełomowy.
Ale Ania postanowiła walczyć i zmienić swoje życie. Radykalnie.
WALKA
Ania zapisała się na zamkniętą terapię, chociaż miała do wyboru również dzienną. Wiedziała jednak, że tylko radykalne kroki pozwolą jej wyrwać się z nałogu. Wytrwała, a po wyjściu z zakładu, kontynuuje terapię w dziennym ośrodku.
Po pół roku, Patrycja wróciła do domu. Urzędy orzekły, że Ania jest bardzo zdeterminowana w walce o córkę, że naprawdę zrobiła wszystko, co mogła, aby odzyskać dziecko.
NOWE ŻYCIE - NOWE MIESZKANIE
Ania 17 lat mieszka w mieszkaniu bez łazienki i toalety. Myje się w misce. Aby mycie w ogóle było możliwe, trzeba zagrzać wodę - na piecu, tzw. "kozie", w którym najpierw trzeba napalić węglem. Kiedy Ania wraca do domu o 20.00 po pracy, zanim piec rozpali się i woda się nagrzeje, jest już prawie noc. I Ania, i jej dziecko, mają bardzo trudne warunki zwyczajnego życia.
Ania otrzymała od miasta mieszkanie. Mieszkanie trzeba jednak samodzielnie wyremontować i dlatego zwracam się do Was z prośbą o zebranie pieniędzy. W nowym mieszkaniu jest możliwość utworzenia łazienki, oczywiście wszystko we własnym zakresie.
PRACA ANI
Ania nie jest osobą, która uchyla się od pracy, szuka łatwych pieniędzy z opieki społecznej, z państwa. Wręcz przeciwnie, od 13 lat pracuje jako sprzątaczka w szkole. Do tego sama oszczędza pieniądze na remont, jak mi powiedziała, ma zebrane na koncie 3 tysiące złotych. Nie za bardzo chciała też wziąć udział w moich nagraniach, bo jest dumną osobą i nie chce uchodzić za ofiarę.
REMONT MIESZKANIA I MARZENIE
- Marzę o tym, aby wrócić do domu po pracy i się normalnie wykąpać - to największe marzenie Ani.
Ania potrzebuje praktycznie wszystkiego do mieszkania, poza i meblami dla dziecka, które dostała od kogoś. Materiały budowlane, wyposażenie, meble, garnki, talerze, sztućce, pościel, środki czystości. Najbardziej marzy o nowym łóżku, aby nie musiała kłaść się na starym meblu, z którym wiążą się jej najgorsze wspomnienia. Chce też zmienić sposób ogrzewania mieszkania na gazowy, a do tego potrzeba wybudować dwa kominy wentylacyjne, opłacić pracowników.
Marzy również o tym, aby nie musieć zabierać ze starego mieszkania starych rzeczy. Chce zacząć wszystko od nowa, z czystą kartą.
ŚWIADECTWO
Ania mówi, że dużą siłę daje jej Bóg, modlitwa, a także dobrzy ludzie, których zaczęła spotykać na swojej drodze.
- Kiedy byłam w ośrodku, przeczytałam Ewangelię Marka. Jezus mi pomagał, żebym wytrwała, bo wiele razy chciałam się poddać.
- Rozmawiam z innymi matkami i mówię im, że warto walczyć, że się da wyjść z alkoholu i odzyskać dzieci. Już jedna koleżanka zapisała się na terapię.
TWOJA POMOC
Jeśli pragniesz pomóc Ani rozpocząć nowe życie, wesprzyj proszę moją zbiórkę. Jeżeli-tak jak ja -widzisz jej determinację i walkę o córkę, o siebie -pomóż jej. Możesz też przesłać kupione przez siebie rzeczy bezpośrednio do Ani.
Numer konta do wpłat:
70 1750 1312 6885 6878 3720 4126
Adres Ani:
Anna Sokołowska
ul. Świdra 22/17
41-605 Świętochłowice
Osoba do kontaktu: (Dorota, pomaga Ani w sprawach mieszkaniowych): 694528028
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Czy ktoś pomoże uzbierać mi na komputer? id:59gejc ż góry dziękuje Kacper
id: g68hmx.Trzymam kciuki za Pania.Ja tez borykam sie ze swoim problemem i czasem juz brak mi sil.Wierze ze Pani sie uda
Trzymam kciuki.
Pani Aniu trzymam za Panią kciuki, wierzę w Panią całym sercem. Na pewno się Pani uda żyć tak jak sobie Pani to wymarzyła.😊
Oprócz wpłaty wrzuciłem zbiórkę na Twitera Ania z całego serca życze Ci powodzenia