Kochani! Jestem znajomą wspaniałej i cudownej kobiety, której życie od czerwca 2019 r. uległo diametralnej zmianie. Diagnoza - nowotwór złośliwy spowodowała, że jej świat stał się ponury - przepełniony lękiem

i bólem.

Beata całe życie zawodowe poświęciła drugiemu człowiekowi - pomagała bezdomnym, uzależnionym, ofiarom przemocy, a w ostatnich latach - niepełnosprawnym. W chwili obecnej nie może pracować, bo to ona znów znalazła się w trudnej sytuacji życiowej.

My przyjaciele i znajomi prosimy o pomoc dla niej w formie finansowej zbiórki.

Beata aktualnie jest pod opieką Bydgoskiego Centrum Onkologii w którym przechodzi agresywną immunochemioterapię co 10 dni.

Niestety nie kwalifikuje się do operacji (zbyt duże zagrożenie życia) wymaga długotrwałego, intensywnego leczenia.

Beata ma wspaniałego męża i syna, którzy dzielnie walczą o jej samopoczucie i powrót do zdrowia. Choroba również ich świat wywróciła do góry nogami.

Pomóżmy proszę Beacie znaleźć cień nowego, świeżego oddechu i nadziei, która umiera ostatnia.