Na leczenie Szarlotki znalezionej w lesie !
Na leczenie Szarlotki znalezionej w lesie !
Our users created 1 231 724 fundraisers and raised 1 364 741 823 zł
What will you fundraise for today?
Updates8
-
Dzielna dziewczyna posmakowała królika ale jeszcze kał nie jest dobry.Nadal steryd i pasty i czekamy na rezultaty.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Szarlotka wraz z dwójka dzieci została znaleziona w lesie. Chora kocia matka pomimo bólu i cierpienia ogrzewała i karmiła swoje dzieci aby przetrwały. Jak długo by wytrzymała ? Czy dziś była by z nami i walczyła ?
Przyjechała do nas z Kotunia. Osoba, która ją znalazła poprosiła o pomoc na jednej z grup na FB. Oczywiście masa komentarzy a kompletny brak realnej pomocy. Od razu zaoferowaliśmy, że możemy przyjąć rodzinkę do siebie. Widzieliśmy, że mama wymaga natychmiastowej pomocy weterynarza. Wspólnymi siłami z pomocą dziewczyn z Warszawy stworzyliśmy wspólny prywatny za własne pieniądze transport dla Szarlotki i jej dzieci. Przyjechała 190 km prosto do gabinetu weterynaryjnego.
Otrzymała pierwszą pomoc, wykonaliśmy testy fiv/felv i przyjechała do ciepłego domku by zjeść i odpoczywać.
Na drugi dzień rano kolejna wyprawa do weterynarza gdyż zauważyliśmy, iż Szarlotka wypróżnia się w wielkim bólu i cierpieniu nie kontrolując do końca tego. Ogromny obrzęk i stan zapalny wokół tyłka do tego biegunka, gorączka apatia, zapadnięte oczy i zapalenie uszu. Z jakim przeciwnikiem się mierzymy? Dostaje antybiotyki leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe oraz koniecznie karmę gastro.
Przez kolejne dni pojawiają się wymioty jest raz bardziej żywa raz padnięta a do tego karmi dwójkę maluchów. Otrzymuje płyny w postaci kroplówek by miała siłę walczyć.
Szarlotka ogólnie jest bardzo chudziutka i drobna waży 2,5 kg a wiek określony na około 1,5 roku.
Czucie w tylnych łapkach i w ogonie jest ale chcemy wykonać badanie RTG by upewnić się, że nie doszło do urazu wewnętrznego. Skąd ten tyłek na wierzchu tak obrzęknięty ? Czy to pasożyty wywołały taką biegunkę czy wirusówka ?
Wszystko wyjaśni się ale potrzebujemy wsparcia na dalsze leczenie dla kici.
Obecnie otrzymuje codziennie preparat od pasożytów a dodatkowo w poniedziałek 27.09 wykonujemy badanie kału.
Kupa jest nadal luźna i nadal wylatuje często bez kontroli.
Szarlotka bardzo dzielnie znosi codzienne kąpiele, czyszczenie i wymiany co 2h podkładów chociaż widzimy, że bardzo cierpi.
Jedziemy również 27.09 na badanie RTG.
Szarlotka musi jeść karmę Royal Canin Gastro Intestinal by wspólnie z lekami ustabilizować biegunkę.
Czy Szarlotka będzie wymagać zabiegu chirurgicznego ? Wszystko będzie jasne po wyniku badania kału i RTG co jest powodem takiego stanu jej tyłka, który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie tylko przynosi ból,
cierpienie i dyskomfort.
Potrzebujemy wsparcia dla tej dzielnej mamy. Na diagnostykę i dalsze leczenie nie mamy już środków. Wszystko co mieliśmy przeznaczone na Szarlotkę już się skończyło a trzeba walczyć dalej.
Prosimy o pomoc byśmy mogli przeprowadzić badania i kontynuować leczenie oraz zakupić specjalistyczną karmę. Zakupiliśmy również tacę podłogową do większej klatki aby Szarlotka miała z maluchami więcej przestrzeni do momentu kiedy stanie całkowicie na nogi.
Maluchy wyglądaj na zdrowe - trzymajcie kciuki za rodzinkę.
Prosimy o grosik dla tej dzielnej mamusi !
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Szarlotko,ty musisz być zdrowa, twoje dzieciaczki czekają na ciebie. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i nie będziesz już więcej cierpiała 💕🐯💚🌹🐯💕