Mama ma niedlugo swoje 35 urodziny, prezent ktory uszczesliwil by ją najbardziej bylaby swiadomosc ze uda jej sie wygrac z rakiem, niestety do tego potrzebna nam duza suma pieniedzy. Mama zanim dowiedziała sie o chorobie była kobietą pełną energii, teraz wszystko się obróciło, świat stał się dla niej szary, najchętniej nigdzie by nie wychodziła. Noce są najgorsze, gdy obudze się w nocy słyszę jak mama płacze, gdy bierze prysznic slysze jak płacze. Bardzo cierpi a ja razem z nią. Mimo to stara się robić wszystko aby uszczęśliwić mnie i mojego 2letniego braciszka. Każdego dnia powtarza nam, że będzie walczyc z tą nieszczęśliwa chorobą. Moja mama straciła swoją mamę w bardzo młodym wieku dlatego niewyobraza sobie abym przeżywała to samo co ona. Jest kobietą, która zawsze podniesie mnie na duchu, która gdy ja płacze to ona płacze razem ze mną, gdy widzi ze cierpię robi wszystko aby to minęło. Wspiera mnie w mojej pasji, cieszy się każdym nawet najmniejszym sukcesem razem ze mną. Nie wyobrazam sobie żeby miało jej zabraknąć. Jest ze mną na dobre i na złe. U mamy jakiś czas temu wykryto guza. Okazało się, ze to guz sitowia przedniego, jamy nosowej, zatoki szczekowej i oczodołu strony lewej. Jest to bardzo rzadki złośliwy nowotwór. Guz naciska na oko oraz jest obawa przed jego utratą. Potrzebna protonoterapia w Czechach jest to metoda, która niszczy guza a nie uszkadza okolicznych zdrowych narządów. Musimy uzbierać jak największą kwotę, proszę w imieniu całej naszej rodziny o pomoc i z góry dziękujemy za każdy nawet najmniejszy gest. JEST TO WSPANIAŁA KOBIETA, MAMA I ŻONA