Zachowanie mieszkania i ochrona mistrzyni Europy w szermierce przed eksmisją
Zachowanie mieszkania i ochrona mistrzyni Europy w szermierce przed eksmisją
Our users created 1 225 848 fundraisers and raised 1 347 284 022 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Nazywam się Aniela Sosnowska. Mieszkam w małej miejscowości w zachodniopomorskiem - od kilku lat jestem złotą medalistką, mistrzynią Europy weteranów w szermierce i bardzo potrzebuję pomocy. Przez kilkadziesiąt lat zawsze dawałam z siebie wszystko. Zdobywałam i wciąż zdobywam złote medale dla Polski. Byłam i nadal jestem w kadrze narodowej, ale teraz już weteranów szermierki. Tworzyłam i prowadzę kluby szermiercze dla dzieci z małych miejscowości. Nie robię tego dla pieniędzy, ale z pasji i chęci robienia dobrych rzeczy. Teraz potrzebuję pomocy, bo jestem sama, jak palec. Ostatnio jedynym odwiedzającym mnie jest komornik. Nie mam w życiu lekko – wychowana w domu dziecka, mój ukochany, jedyny syn zginął w wypadku samochodowym…
Za prowadzenie treningów dostaję symboliczne pieniądze, starczające na dojazdy i telefon, żyję z minimalnej emerytury. Zabrakło na spłacanie kredytu na małe mieszkanie, w końcu komornik zapukał do drzwi. Nie mam rodziny, na którą mogłabym liczyć. Udaje mi się pozyskać od czasu do czasu dofinansowanie sponsorskie na udział w turniejach, ale to są celowe kwoty, które można przeznaczyć wyłącznie na zawody.
Zawsze byłam pełna zapału, ale żeby się całkiem nie załamać po śmierci syna zaczęłam malować obrazy i pisać wiersze. Mam otwarte serce dla dzieci, dla których prowadzę treningi i jeżdżę z nimi na obozy. Jestem samotnym człowiekiem, który przez lata promował i promuje Polskę, a teraz potrzebuje ludzkiej pomocy i wsparcia, aby nie zostać bezdomną.
Żeby komornik zszedł z konta i aby nie wyrzucili mnie z mieszkania, potrzeba 180 tys. zł. Każda wpłata ma znaczenie i każda da mi nadzieję, że jednak nie jestem sama na świecie i że nie czas się załamywać i składać broń, ale żyć dalej z podniesioną głową i zdobywać kolejne medale.
Z całego serca dziękuję!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Offers/auctions 1
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Created by Organiser:
100 zł
Sold: 50 out of 50
Życzę zdrowia i szczęścia.
Poproszę o darczyńców, którym obiecałam namalować portret o przesyłanie zdjęć na e mail j [email protected] Serdecznie dziękuję za Wasze serca
Pani Anieli! Proszę się trzymać, a obrazy może Pani sprzedawać przez Facebook albo założyć stronę www ! Pozdrawiam serdecznie!
Tak się cieszę że udało się w niedługim czasie zebrać całe 100%. Bardzo kibicowałam, a wszystkim darczyńcom przypominam: dobro wraca. Pozdrawiam serdecznie Panią i wszystkich ludzi wielkiego serca.
Pani Magdaleno , już dzisiaj słońce zaświeciło dziękuję z mojej kieszeni serca za dobro od ludzi, którzy sprawili, że nie boję się schodów- Autorowi jestem bardzo wdzięczna przyjechał do mnie aż z Krakowa, niech tylko pozwolą wejść na plansze- zdobędę nie jedno złoto . Dziękuję znajomi załatwiają mi prawnika . Z Waszą pomocą i ich dam radę .Pozdrawiam serdecznie Aniela Sosnowska