Kochani, wielokrotnie pokazaliście, że wasza pomoc jest nieoceniona i zawsze można na was liczyć! Tym razem naszego wsparcia potrzebuje Klaudia. Parczi to niezwykle pogodna, uśmiechnięta dziewczyna, która zawsze patrzy na świat przez "różowe okulary". Osoby, które ją znają wiedzą, że jest duszą towarzystwa, a z jej twarzy nigdy nie schodzi uśmiech. Niestety 3. września okazał się być dla niej bezwzględny. Podczas turnieju rozgrywanego w Dreźnie, który był pierwszym sprawdzianem przed nadchodzącym sezonem halowym Klaudia doznała kontuzji, a dokładniej zerwania ścięgna Achillesa. Jeszcze w szpitalu w Niemczech potwierdzono tę diagnozę, a już dwa dni później Parczi przeszła pomyślnie operację w Poznaniu. Teraz przed nią nie tylko długa i trudna droga, aby powrócić na boisko, ale także kosztowna. Chcemy pomóc jej tak jak ona zawsze pomaga nam. Cała kwota, którą uda się zebrać ma zostać przekazana na rehabilitację. Wspólnie pomóżmy jej wrócić do grania! A poniżej znajdziecie wiadomość od Klaudii.

#ParczijesteśmyzTobą

"Cześć, nazywam się Klaudia Parczyńska, mam 24 lata i pochodzę z małej miejscowości znajdującej się w Wielkopolsce - z Krotoszyna. To tutaj w szkole podstawowej zaczęła się moja miłość do sportu. Początkowo była to dosłownie każda dyscyplina sportowa, za co jestem ogromnie wdzięczna moim nauczycielom wf. To właśnie dzięki nim czułam się jak ryba w wodzie w każdym sporcie, którego uczyliśmy się na lekcjach, co przekładało się na liczne medale z takich dyscyplin jak: pływanie, bieganie, wieloboje, siatkówka, piłka nożna, koszykówka czy skok w dal. Jednak od początku gimnazjum najbliżej mojego serca była siatkówka, zaczęłam trenować w klubie sportowym KKS Astra Krotoszyn pod okiem wspaniałego trenera. Dzięki wiedzy treningowej oraz cierpliwości trenera po trzech latach mogłam cieszyć się rozpoczęciem nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Kaliszu. Było to spełnienie moich marzeń oraz najlepszy czas w życiu, gdzie oprócz zdobytego doświadczenia, wielu cieszących wygranych, jak i uczących porażek, zyskałam coś piękniejszego - poznałam wyjątkowe osoby, z którymi kontakt mam do dzisiaj. Po liceum wybrałam się na studia licencjackie na poznański AWF, na kierunek wychowanie fizyczne, które zakończyłam we wrześniu bieżącego roku broniąc pomyślnie swojej pracy. Grałam w takich klubach jak MUKS Amber Kalisz, Hagard Strzałkowo, SKF Poznań i właśnie rozpoczynałam swój trzeci sezon w klubie ZSMS Poznań, lecz niestety pierwszy turniej otwarcia sezonu był również moim ostatnim turniejem, gdyż podczas drugiego meczu w grupie uległam kontuzji zerwania ścięgna Achillesa. Staram się zachować pozytywne myślenie i nie załamywać się, ponieważ nic nie dzieje się bez przyczyny. Mam teraz dużo czasu na ważne przemyślenia, na spotkania z rodzina, która zawsze była pokrzywdzona przez moje ciągłe wyjazdy na turnieje czy mecze. Moim celem jest teraz odpowiednia rehabilitacja, dieta oraz powrót do zdrowia. Bardzo liczę, ze w przyszłym sezonie plażowym będę mogła wskoczyć na piasek i wziąć udział w turniejach typu Plaża Open, eliminacyjnych do Mistrzostw Polski i wielu, wielu innych. Każdej osobie dokładającej cegiełkę do mojego szybszego powrotu do zdrowia dziękuje z całego serduszka. Ze swojej strony obiecuje na siebie więcej uważać, słuchać uważniej swojego ciała i nie szarżować go masa treningów. Jeszcze raz dziękuje i do zobaczenia na piachuuuuuu!"