Adrian to pełen dobrej energii , pozytywnie nastawiony do świata i ludzi niespełna 22 letni człowiek . Towarzysko , otwarty i pomocny. Trochę szalony . Zawszę pomagający syn, brat, przyjaciel, kolega, uczeń, dj. Maksymalnie zaangażowany we wszystko czego dotknął. Nie zostawał obojętny na ludzką krzywdę, dziś sam potrzebuje pomocy. 26 września kończąc już prawie nocną zmianę został przygnieciony do ściany przez przedmiot o masie 25 ton. Został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Rozpoznanie :

Uraz wielonarządowy , złamanie miednicy, uszkodzenie pierścienia miednicy, obustronne złamanie górnych i dolnych gałęzi łonowych, uszkodzenie i zwichnięcie lewego i prawego stawu krzyżowo - biodrowego , uszkodzenie pęcherza moczowego . Po operacji ratującej życie trafił na Intensywną Terapię. Rozpoznanie : Wstrząs hipowolemiczny , ostra niewydolność oddechowa i krążeniowa , stan po laparotomii , pęknięcie śledziony , nadciśnienie tętnicze , ostre uszkodzenie nerek . Stan ogólny ciężki . Tchawica była zaintubowana , płuca wentylowane mechanicznie , niewydolność krążeniowa wymagała stymulacji wlewem noradrenaliny . Od tego czasu zaczęła się prawdziwa walka Adriana . Najpierw o życie a teraz o powrót do zdrowia . Przed naszym synem wielomiesięczna praca o powrót do normalności . Długa i bardzo kosztowna rehabilitacja , która daje nadzieję na lepsze jutro . Tylko reguralna i profesjonalna terapia może przynieść pozytywne efekty . Dlatego liczy się każdy mały gest , który umożliwi Adrianowi normalne funkcjonowanie.

Rodzina .