Serce jeszcze nie ostygło po akcji "Kochane Wnusie", podczas której zebraliśmy wspólnie ponad 4000 złotych dla naszej nowej, wspólnej Babci Łucji. Wspólnie wlejemy w jej serce ciepło i radość, której tam bardzo brakuje w jej dojrzałym już życiu. I wiemy, że wykorzystaliśmy Wasze chęci i dobro, ale nie mogliśmy przejść obok innej potrzebującej - 86 letniej seniorki z Opoczna - Babci Halinki. Postanowiliśmy jeszcze raz stanąć do walki o lepsze święta dla potrzebującej z naszego miasta! 

Opoczno! Ruszamy z drugą i ostatnią Szlachetną Paczką od Subskrybentów Spotted: Opoczno! Bo kto jak nie my!?

Babcia Halinka to seniorka, której życie nigdy nie było usłane różami. Od najmłodszych lat musiała pracować, by pomagać przeżyć rodzinie, przez co nie miała ani czasu, ani pieniędzy na edukację. Zresztą Babcia Halinka urodziła się w w 1936 roku, jeszcze przed II wojną światową - to były zupełnie inna rzeczywistość niż dzisiaj. Zwłaszcza na wsi. Dorosłe życie Babci to też smutek i łzy. Małżeństwo przyniosło przemoc i ból - mąż znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie, co spowodowało upadek na zdrowiu. Ciężko było jej znaleźć moment, w którym mogłaby stanąć na nogi. W ostatnich latach pojawiły się problemy ze wzrokiem, ograniczające samodzielność seniorki. A jakby tego było mało, w październiku tego roku doszło do pożaru, podczas której omal nie spłonęła we własnym mieszkaniu. Babcia przeżyła, ale mieszkanie uległo dużym zniszczeniom.

Babcia Halinka jak to typowa, wiekowa seniorka w tym smutnym i szarym kraju nad Wisłą ledwo wiąże koniec z końcem. Utrzymuje się z emerytury i przyznanego dodatku węglowego - łącznie 1550 złotych miesięcznie. Po odliczeniu kosztów utrzymania i kosztów leczenia (łącznie 947 złotych) zostaje jej 603 złote na miesiąc, na życie. 600 złotych! 20 złotych na dzień. Wyobrażacie sobie to? Płakać się chce.

OD WOLONTARIUSZA SZLACHETNEJ PACZKI:

"Pani Halina robi wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić sobie godne warunki życia oraz spokojną starość. Codziennie modli się o zdrowie i lepsze jutro. Kobieta uwielbia spędzać czas w swoim ogrodzie, który jest dla niej miejscem wytchnienia i ukojenia. Nieodłączną częścią jej życia jest niesienie pomocy innym. Panią Halinę cechuje pracowitość, uczciwość oraz szlachetne serce. Jak mówi, dobroć, empatia i szczodrość, są jej największymi atutami. Pomimo wielu trudności, kobieta jest wdzięczna za wszystko, co ją w życiu spotkało. Jak twierdzi, zgromadzony przez nią bagaż doświadczeń ukształtował jej osobę - charakter, wartości, a także światopogląd."

Główne potrzebu Babci Halinki to:

1) Kuchenka gazowa o wymiarach 60 x 85 x 60 cm - stara jest niebezpieczna i w połowie sprawna

2) Żywność, która pozwoli odciążyć domowy budżet

3) Środki czystości i chemia domowa, która pozwoli przywrócić mieszkanie do ładu po pożarze

- Kurtka zimowa i ciepły sweter w rozmiarze M - seniorka nie ma zbyt wiele ciepłych ubrań

- Zimowe buty w rozmiarze 38 - buty Babci są w opłakanym stanie i przemakają po wyjściu z domu

- nowa pościel i ciepłe koce - wszystko co sprawi, że będzie jej cieplej w chłodnym mieszkaniu

ZRZUTKA DOSTĘPNA JEST TUTAJ: https://zrzutka.pl/wx96jp

Jeśli nie możesz wpłacić choć najmniejszej kwoty, prosimy: UDOSTĘPNIJ TEN POST NA SWOJEJ TABLICY. Każde udostępnienie zwiększa szansę na wpłaty od osób, które nie są Subskrybentami Spotted: Opoczno.

WIĘCEJ INFORMACJI O BABCI: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/90908/2247

#opocznostanumysłu #udostępnij #podajdalej