Zbieram na Skrzydła, bo chcę latać!
Zbieram na Skrzydła, bo chcę latać!
Support your passion. Regularly.
Description
Monika vel Niesklasyfikowana oznacza w głównej mierze kobietę SILNĄ, stojącą w ODWADZE i MOCY, choć mierzącą się z wieloma trudnościami. Nie znoszę sama o sobie pisać... No, ale cóż.... Otóż Ja, sprawna, ładna i mądra, wykształcona młoda kobieta w 2009 roku uległam bardzo poważnemu wypadkowi samochodowemu, jadąc do pracy w korporacji (niecałe 3 miesiące po moim ślubie...). Miałam wtedy 27 lat.
Od wypadku, którego doświadczyłam, każdego dnia moim celem jest utrzymywanie jak największej niezależności w życiu codziennym oraz przybliżanie się do poczucia wewnętrznego szczęścia i spokoju. Wyzwanie niełatwe, gdyż moje Ciało oraz Umysł wciąż szukają drogi ku jak najlepszej współpracy. Myślę, że mój Umysł nie nadąża za tempem bicia mojego Serca i pozostaje nadal w tyle... Choć tak naprawdę i moje Ciało wciąż jeszcze nie potrafi wielu rzeczy. Ważne jest, że nieustannie, jak Fenix powstaję z popiołów, odradzam się, odbudowuję, staję w gotowości do uzdrawiania siebie na wszystkich poziomach. Mimo wielu przeciwności, nie poddaję się.
KOCHANI, DZIŚ [tj. w CZWARTEK, 31.VIII.23] MEDYTOWAŁAM I DOSZŁO DO MNIE, ŻE PRZECIEŻ NIE WSZYSCY O MNIE WIEDZĄ... TE JEDNAK WAŻNE INFORMACJE, JAK ZE MNĄ BYŁO NA POCZĄTKU, A NIE MOGĘ LICZYĆ NA TO, ŻE BĘDZIECIE POŚWIĘCAĆ SWÓJ CENNY CZAS, na czytanie moich "wywodów" na blogu, 😋. ZATEM, PRÓCZ TEGO, ŻE TO JEST NAPRAWDĘ "CUD", ŻE WCIĄŻ ŻYJĘ (w szpitalu nazywano mnie podobno "śpiącą królewną",🤭, gdyż zewnętrznie prawie niczego po mnie nie było widać, prócz naturalnie blizn, które zostały mi po operacjach ratujących życie) NIE ZNOSZĘ DO TEGO WRACAĆ (bo doskonale wiem, że powinien być to już zdecydowanie "zamknięty rozdział" = dlatego też, by choć to, wciąż i na nowo nie powracało, potrzebna jest mi ta psychoterapia) WYMIENIĘ TU JEDYNIE CZĘŚĆ NAJBARDZIEJ ISTOTNYCH [w moim mniemaniu = laika] FAKTÓW:
- URAZ WIELOMIEJSCOWY
- URAZ MÓZGOWO - CZASZKOWY
- OBRZĘK MÓZGU
- OGNISKA STŁUCZENIA MÓZGU W PŁACIE CZOŁOWYM
- ZŁAMANIE KŁYKCIA POTYLICZNEGO LEWEGO
- ODMA ŚRÓDPIERSIA
- ODMA OPŁUCNOWA LEWOSTRONNA
- ZŁAMANIE ŻEBER (WSZYSTKICH) PO STR. LEWEJ
- ROZERWANIE ŚLEDZIONY I JEJ USUNIĘCIE
- ZŁAMANIE KOŚCI KRZYŻOWEJ PRAWEJ I KOŚCI ŁONOWEJ LEWEJ
Moim głównym marzeniem jest NIEZALEŻNOŚĆ oraz poczucie, że nic mnie nie ogranicza. Dlatego też zbieram na "Skrzydła, bo chcę latać", 😉!
Obecnie mieszkam sama i staram się żyć najlepiej, jak tylko potrafię. Wychodzę do Was, ponieważ głęboko wierzę, że z Waszą pomocą będę mogła zadbać jeszcze lepiej o siebie i swoje Życie. Mam w sobie wystarczająco dużo zasobów i wewnętrznej siły. Jedyne, co mnie ogranicza, to środki finansowe. Najbardziej zależy mi na powrocie do w miarę "normalnego" życia, co wiąże się z kosztowną psychoterapią, która jest dla mnie w tym momencie najważniejsza, a na którą zwyczajnie mnie nie stać.Jednak nie byłabym sobą, gdybym tylko czekała, że sama psychoterapia mi we wszystkim pomoże. Nie, moi drodzy, ja jestem nade wszystko osobą, która stara się coś robić i "jakoś działać". [patrz wpis: https://niesklasyfikowana.com/2023/07/13/mam-supermoce/] Tak więc logicznym jest, że tu przydałaby się także dobra sprawność fizyczna! Ja wciąż wielu rzeczy nie potrafię, ale nie chcę koncentrować się na tym, czego nie umiem, bo wierzę, że z Waszym, również finansowym wsparciem, będę powoli dochodziła do jak najlepszej sprawności i zdecydowanie poprawię motorykę mojego ciała!
Przydałyby się także sesje z logopedą, lecz taką "wisienką na torcie", prócz naturalnie ważnej dla mnie psychoterapii i rehabilitacji fizycznej, pozostaje wciąż możliwość uczestnictwa w różnego rodzaju warsztatach, pozwalających na zgłębianie/ poszerzanie mojej wiedzy, ale także PRZEDE WSZYSTKIM spotykanie i poznawanie mądrych, świadomych ludzi.
Prowadzę bloga https://niesklasyfikowana.com, którego utworzyłam sama i z którego jestem bardzo dumna. Serdecznie Was zapraszam do odwiedzania go, a na nim znajdziecie o mnie zdecydowanie więcej niż tutaj, 😉.
Jestem wdzięczna za każde wsparcie.
Przytulam Was czule,
Monika
Ps. dodam jeszcze coś ja od siebie, jako wspierająca przyjaciółka tę mega dzielną dziewczynę (gdyż ona sama NIGDY SIĘ NA NIC NIE SKARŻY I ZAWSZE WIDZI INNYCH, KTÓRZY MAJĄ ZNACZNIE GORZEJ NIŻ ONA SAMA!) A DOŚWIADCZYŁA ONA JUŻ NAPRAWDĘ WIELE W TYM KRÓTKIM ŻYCIU, DLATEGO, PROSZĘ POZWÓLMY JEJ NA ZAMKNIĘCIE CHOĆBY JEDNEGO BOLESNEGO ROZDZIAŁU W NIM. Bardzo w to wierzę, że z Waszą pomocą sprawimy, iż właśnie TA "JEJ PODRÓŻ" BĘDZIE MIAŁA SWOJE SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE, JAK I TA "BAJKA O ŚPIĄCEJ KRÓLEWNIE". Z całego 🧡 jej tego życzę. Pamiętajmy, kochani, że DOBRO ZAWSZE POWRACA, ✨🧡 🙌

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Monia, trzymaj się! Damy radę!