Filip walczy z FIP’EM
Filip walczy z FIP’EM
Our users created 1 226 309 fundraisers and raised 1 348 433 643 zł
What will you fundraise for today?
Description
Jestem Filip, czteroletni brytyjczyk. Do niedawna byłem pełnym energii, szczęśliwym kocurem. Około 3 tygodnie temu zacząłem się bardzo źle czuć, w moim brzuchu zaczął zbierać się żółty, utrudniający mi poruszanie się i oddychanie, płyn. Straciłem chęci do zabawy, zacząłem się chować przed swoją Panią, unikałem wszelkich kontaktów, później straciłem apetyt i już prawie wcale się nie ruszałem. U weterynarza przeszedłem szereg badań, pobrano mi płyn z brzucha i wysłano do laboratorium. No i tu pojawia się problem-wynik dodatni. Moja Pani straciła tak poprzednie 2 koty, po półtora roku przerwy zdecydowała się i wybrała mnie na swojego nowego przyjaciela. Jesteśmy tylko we dwójkę, nie chcę zostawić jej samej-znowu. Ostatnio musieliśmy rozstać się na miesiąc czasu, zostałem pod opieką znajomego i chyba to mnie tak zestresowało-wirus zmutował. Do niedawna była to choroba nieuleczalna, ale teraz dają mi szansę, leczenie jest niezwykle kosztowne dlatego muszę prosić WAS o pomoc. Chcę walczyć, dajcie mi szansę.
Cześć, nazywam się Paula, z Filipem i Panią Krystyną-właścicielką kota spotkaliśmy się w gabinecie naszej weterynarz. Pani doktor poprosiła abym wytłumaczyła Pani Krystynie na czym polega leczenie, jak wygląda i ile kosztuje cała kuracja. Sama właśnie kończę zastrzyki ze swoim kotem, który również ma Fipa, inaczej zapalenie otrzewnej, stąd jakąś wiedzę posiadam. Kuracja trwa minimum 84 dni, 84 dni zastrzyków, które naprawdę przynoszą efekty. Jedna fiolka GS-441524 kosztuje średnio 400-500zl za 5ml, wszystko zależy od marki. Lek jest ciężko dostępny ponieważ u nas to leczenie nie jest jeszcze tak popularne. Filip ma dawkę 2,08ml przy aktualnej wadze. Dawka się zwiększa wraz z wagą. Pani Krystyna jest około 70-letnią kobietą, która przez 40 lat pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Powiedziała, że niestety nie jest w stanie ze swojej emerytury pokryć kosztów leczenia. Wraz z chłopakiem odstąpiliśmy pierwszą ampułkę żeby zacząć leczenie na już, drugą ufundowała nasza wspaniała Pani Weterynarz, ze skarbonki którą prowadzi na dokarmianie bezdomniaków. Dziś czyli 21.03 Filip ma za sobą 2 zastrzyk, efekty są widoczne po około 7. Zadeklarowaliśmy pomoc w zamawianiu leku, utworzeniu zrzutki (która w 100% jest na Panią Krystynę). Pani Krystyna straciła poprzednie 2 kotki właśnie przez FIP, wtedy była to choroba nieuleczalna, dziś jest już lek i można ją pokonać. Pani Krystyna i Filip są do siebie bardzo przywiązani. Przez 40 lat to ona pomagała, pomóżmy teraz MY!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Filipku musisz żyć.! Życzę dużo zdrówka 😀💝
Skarpetki
Kosmetyk olejowe oczyszczalnie
Bazarek Almutkowy książka Anakonda (z lekką nadwyżką, bo książka fajna a kotas cudo)
Bazarek, świecą :)