Edit. Przez kilka ostatnich dni trafiły do nas kolejne potrzebujące, zmarznięte koty. Potrzebne jest leczenie, badania , diagnostyka i kolejne koszty rosną. Musimy też zrobić badania naszym kotom bialaczkowym bo ich krew trzeba systematycznie kontrolować. Dlatego nasza zrxutkę zwiększamy do kwoty 5000 zł. Obecnie mamy do dyspozycji 980 zł , co starczy na pokrycie kosztów leczenia ostatnich kociaków. Ja badania biał as czołowych potrzeba kolejnych prawie 300 zł. Chcielibyśmy je również wzmocnić lekami uodporniajscymi.

Edit. Zwiększamy kwotę do 2000 zł , bo przybyło nam pod opieką 6 kotków, w tym jeden bialaczkowy oraz dwie kocice.

Kochani, mamy długa kolejkę kotów do zabezpieczenia. Niestety nasze możliwości przez panleukopenie zostały tragicznie zawężone. Nie możemy do końca roku przyjmować kociaków ani chorych kotów do azylu ponieważ mamy kwarantannę. Możemy liczyyć tylko na nasze cudowne domy tymczasowe. W domu tymczasowym u Ani i Filipa został zabezpieczony rudzielec Picasso a u Izy dwa maluchy Coco i Zara. Kotki te są z Gminy Żychlin, która do tej pory pokrywała leczenie kotów wolno żyjących i bezdomnych ale na ten moment niestety skończyły się fundusze. Potrzebujemy uzbierać obecnie kwotę 1000 zł ( miarę przybywania kotów będziemy musieli niestety tę kwotę zwiększać).

PRZEWIDYWANE KOSZTY /na jednego kota to 300-400 zł :

- testy fiv/Felv( 70 zł)

- podwójne odrobaczenie milpro 30 zł)

- kropelki na pchły i kleszcze 30 zł ,

- szczepienia 70 zł,

- chipowanie 50 zł. k

- koszt wizyty wet , badanie 60 zł

- często czyszczenie uszu i leczenie początków lub już zaawansowanego kociego kataru ( to dodatkowo ok 100 zł) . To ponad 300 zł na jednego, zdrowego kota , dla chorego ponad 400.

Wstępnie potrzebujemy ok. 1000 zł. Kolejne trzy kociaki są wyłapywane i szukamy dla nich bezpiecznego miejsca. Bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia na tej zrzutce ❤️.

Poza tym ogromnie potrzebujemy

❤️ DOMOW TYMCZASOWYCH ♥️ zeby te zwierzaki nie zamarzały głodne na dworze. Ich matki staramy się pomagać wyłapać i wysterylizować. Do domów tymczasowych oddajemy koty ogarnięte weterynaryjnej. Taki dom możemy zaopatrzyć w potrzebne rzeczy, kuwetę, klatkę kenelowa, jedzenie. Złożymy też cały czas wsparciem. Domy tymczasowe zawsze były dla nas ogromnym wsparciem a w tym momencie gdy mamy kwarantannę są niezbędne i bezcenne Jesteśmy ogromnie wdzięczni osobom, które, w ten sposób chcą pomagać bezdomnych zwierzętom. Jeśli chciałby ktoś zostać domem tymczasowym , to prosimy o kontakt z Matyldą 609856625.

Dziękujemy Przychodni Weterynaryjnej Oskara Czechonskiego za pomoc i w razie potrzeby możliwości przetrzymania kociaków do chwili zrobienia testów i profilaktyki w przychodni. Ta możliwość jest dla naszych podopiecznych również bezcenna.