id: x34cb9

Wpólnie po rowerowy rekord świata

Wpólnie po rowerowy rekord świata

Our users created 1 233 618 fundraisers and raised 1 371 004 745 zł

What will you fundraise for today?

Description

Zapraszam Was do wzięcia udziału w projekcie "Recross The Record 2024", którego celem jest pobicie światowego rekordu wysokości na jaką wjechał rowerzysta. Będzie to moja druga próba: w 2020 roku wjechałem na wysokość 5900 m n.p.m. na zboczach najwyższego na świecie wulkanu: Ojos del Salado w Chile w Ameryce Południowej. Jest to największa wysokość jaką osiągnął na rowerze Polak i prawdopodobnie drugi wynik na świecie w tej kategorii. Nieoficjalny rekord świata wynosi 6233 m.

AK9qExLrfNqQfOI6.jpg

W swoich wyprawach nie korzystam z żadnego wsparcia ani pomocy z zewnątrz. Nie mogę pchać, przenosić ani ciągnąć roweru – cały dystans z poziomu morza do planowanej wysokości 6300 m n.p.m. muszę pokonać o własnych siłach pedałując na rowerze.

V4PW70sAPeDhpo7w.jpg


29 stycznia 2024 roku ruszam na kolejną - 40 dniową wyprawę rowerową, w czasie której podejmę drugą próbę pobicia rekordu. Najpierw czeka mnie długa i staranna aklimatyzacja w regionie Copiapo z wjeżdżaniem na kilka wulkanów ponad 5000 m n.p.m. Pod koniec lutego odbędzie się atak szczytowy: przeniosę się w okolice miasta Copiapo, zjadę nad Ocean Spokojny gdzie w mieście Caldera dotknę kołem wody - czyli poziomu 0 m n.p.m. Teraz czeka mnie 350 kilometrowy podjazd do Refuge Atacama gdzie na wysokości 5250 m. znajduje się baza dla wchodzących na szczyt Ojos del Salado (6893 m n.p.m). Tutaj dojadę z całym sprzętem oraz zapasem wody i jedzenia na kilkanaście dni i założę swój obóz bazowy. Z tego miejsca będę już na lekko - z niewielkim bagażem próbować wjechać jak najwyżej.


Rower i sprzęt

Skoro wyprawa rowerowa jest po rekord świata to i jednoślad musi być wyjątkowy. W czasie wyprawy będę korzystać z roweru typu fatbike z olbrzymimi oponami. Maszyna monstrum, której używałem już podczas wyprawy "Polska Prosto Rowerem 2016" http://korzonek.info/ppr2016/relacja/ oraz "TransNegev’2017" http://korzonek.info/podroze/transnegev2017/

XY8iDBfGflfSd1yf.jpgTo rower Specialized Fatboy w którym w stosunku do fabrycznej specyfikacji zmieniłem i dołożyłem:


  • jeszcze szersze opony - 4,8" (12 cm) zamiast fabrycznych 4,6"
  • aluminiowa sztyca podsiodłowa (była z regulacją wysokości - o większej wadze)
  • lekkie pedały platformowe (270 gramów/para)
  • oba mechaniczne hamulce tarczowe Avid BB7 (były hydrauliczne - zmiana ze względu na prostotę działania i mniejszą awaryjność)
  • dwa bagażniki na sakwy: przedni i tylny


Zupełną nowością będzie użycie dodatkowych dwóch kół o rozmiarze 29" z oponami o szerokości 2". na których przejadę pierwszą - aklimatyzacyjną - część wyprawy. Przygotowania i złożenia kół podjęła się wrocławska firma Immotion (https://immotion.pl).

CyMEAh1NJb36D3CG.jpg

Sprawa jest o tyle nietypowa, że do ramy w tym rowerze pasują tylko piasty w standardzie fatbike - tylna ma prawie 20 cm szerokości (standardowa piasta ma około 14 cm). Żaden producent nie robi takich kół: z szeroką piastą, ale wąską obręczą, dlatego koła muszą być wykonane na zamówienie. Dodatkowym problemem jest fakt, że rama jest dostosowana do zamocowania tylnego koła z szybkozamykaczem (Quick-release). Obecnie nie ma w sprzedaży piast do fatbike w tym standardzie, a jedynie jako tzw "sztywna oś". Załoga Immotion stanęła na wysokości zadania i wykonała oś, która będzie adapterem pomiędzy sztywną osią a szpilką z quick-release.

5AJtJjVs8wJDGo75.jpg

Logistyka

Logistyka wyprawy będzie dosyć skomplikowana. 29 stycznia pojadę ze sprzętem do Warszawy. Samolotem razem z 50 kg bagażu przez Paryż polecę do stolicy Chile - Santiago. Następnie pojadę autobusem (21 godzin) do Copiapo. Tam zostawię dwa koła, zapas jedzenia (liofilizaty), butlę gazową z dwoma palnikami i kolejnym autobusem (10 godzin) pojadę do Tocopilli. Tu wsiądę na rower i przez 4 tygodnie (ok 700 km) będę się aklimatyzował i zdobywał kilka wulkanów. Następnie autobusem przerzucę się do Copiapo, gdzie nastąpi tzw "przepak". Porzucę tutaj dużą część sprzętu - fotograficznego, kuchenkę benzynową i część ubrań. Zmienię koła na te z oponami 4,8". Zabiorę ze sobą absolutne minimum sprzętu - w sakwach będę mieć głównie wodę (ok 25 litrów) oraz jedzenie i ruszę nad ocean (poziom 0 m n.p.m.). Kolejne 2 tygodnie mam przeznaczone na podjazd na zbocze wulkanu Ojos del Salado i próbę osiągnięcia największej wysokości na rowerze. Po drodze będę robił depozyty z jedzenia i wody, aby nie wwozić i zwozić tego samego. Koniec wyprawy planuję w Copiapo, po czym zabieram cały sprzęt i autobusem wracam do Santiago i przez Paryż wracam samolotem do Warszawy.

jiqvcrvjrrPCmmwH.jpg

Dlaczego zrzutka?

Nie ukrywam - miałem dużo wątpliwości co do skorzystania z tej formy finansowania. Do tej pory wyprawy finansowałem sam, wspomagany firmami sponsorującymi - głównie sprzętowo. Tym razem nie udało mi się znaleźć dużego sponsora, a wyprawa jest bardzo kosztowna: sam bilet na przelot z rowerem do Chile kosztuje ponad 6 tys zł. Dlatego postanowiłem skorzystać po raz pierwszy ze współfinansowania osób prywatnych.

Pomyślałem też, że umożliwienie Wam wsparcia mnie podziała mobilizująco. Będzie to dodatkowa presja aby w trudnych momentach nie poddawać się łatwo. Bo to nie tylko moja wyprawa...



Relacje

Przez pierwszą część wyprawy (4 tygodnie) będę mieć przynajmniej co kilka dni zasięg telefonii komórkowej oraz dostęp do internetu. relacje będą ukazywały się na moim profili Facebookowym https://www.facebook.com/Marcin.Korzonek.GlobRower a także na Instagramie: https://instagram.com/marcin.korzonek.globrower. Od momentu wyjechania z Copiapo w kierunku wulkanu Ojos del Salado nie ma już zasięgu GSM i do komunikacji będę używać nadajnika satelitarnego SpotX z którego mogę wysyłać krótkie komunikaty tekstowe, które oczywiście będą się pojawiały na moich mediach społecznościowych.


Do wszystkich wspierających wyprawę "Recross The Record" będę wysyłał na maila cotygodniową relację ze zdjęciami oraz video z postępów wyprawy.


QLl6pkykf6bEuAkg.jpg

O mnie

Nazywam się Marcin Jakub Korzonek, jestem podróżnikiem, dziennikarzem, instruktorem turystyki rowerowej, autorem dwóch książek ("Rowery od A do Z - poradnik rowerowy", oraz niedawno wydany "GlobRower - poradnik podróżnika rowerowego" http://GlobRower.pl) i setek artykułów o tematyce podróżniczej oraz rowerowej. Od 28 lat podróżuję rowerem: zorganizowałem 21 wypraw rowerowych w czasie których przejechałem ponad 30 tys km na rowerze. Kocham pustynie: na rowerze odwiedziłem pustynie: Syryjską, Synaj, Negev, Saharę w Tunezji, Gobi w Mongolii, Kara-Kum, Kyzył-Kum, Danakilską, Atakama oraz Wadi Rum. Drugą moją miłością są wysokie góry w których wspinałem się rowerem na przełęcze w Alpach, Tien-Szanie, Pamirze, Hindukuszu, Karakorum, Himalajach oraz Andach.


Na co dzień mieszkam we Wrocławiu.


Media

Jakbyście chcieli posłuchać, pooglądać i poczytać o mnie:



Uwaga! Nagród jest sporo! Trzeba kliknąć "Zobacz więcej" aby je zobaczyć wszystkie na liście "Oferty/licytacje"


There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Offers/auctions 16

Buy, Support.

Buy, Support. Read more

Created by Organiser:
Arts & Crafts • Other
Mała lama - zawieszka lub magnes
Mała lama - zawieszka do kluczy lub magnes na lodówkę. Prawdopodobnie jest to rękodzieło. Lama ma wymiary ok 4x4 cm. Koszt wysyłki po mojej stronie!Do...
50 zł

Sold: 12 out of 12

Ended
Arts & Crafts • Hand made
Magnes z drewna kaktusa z San Pedro de Atacama
Magnes z drewna kaktusa z miedzianymi elementami z San Pedro de Atacama - stolicy pustyni Atacama. Koszt wysyłki po mojej stronie!Uwaga! Na zdjęciu je...
90 zł

Sold: 12 out of 12

Ended
Books • Other
Nowa książka - reportaże z wypraw rowerowych
Nagroda specjalna: książka, której jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy powstanie.Tak, tak... proponuję Wam kupienie "kota w worku".Historia mojej książ...
150 zł

Sold: 11 out of 100

Ended
Donation & Thanks
Wsparcie bez nagrody
Wsparcie bez nagrody. Każda złotówka jest ważna :-)Nagrody nie ma, ale dołączasz do mojego zespołu i będziesz otrzymywać mailem cotygodniową relację z...
20 zł

Sold: 4

Ended
Books • Guidebooks
Książka "GlobRower - poradnik podróżnika rowerowego" autora zrzutki
Książka "GlobRower - poradnik podróżnika rowerowego" autora zrzutki z dedykacją nawiązującą do wyprawy oraz wyprawową nalepką na wewnętrznej stronie. ...
98 zł

Sold: 4 out of 100

Ended
Fashion • Other
Czapka z San Pedro de Atacama
Czapka z San Pedro de Atacama - nieformalnej stolicy pustyni Atacama w Chile. Na zdjęciu widoczne sa przykładowe czapki, które kupiłem w 2020 roku. Ko...
190 zł

Sold: 2 out of 3

Ended
Donation & Thanks
Pisemne podziękowanie przesłane mailem
Pisemne podziękowanie dla Ciebie przesłane mailem.Dodatkowo:- przesłana mailem cotygodniowa relacja ze zdjęciami oraz video z postępów wyprawy - przes...
40 zł

Sold: 1

Ended
Fashion • Other
Torba płócienna na zakupy Atacama Chile
Torba płócienna na zakupy z Alpaką i napisem Atacama Chile. Kupiona w 2020 roku w San Pedro de Atacama. Nowa, nieużywana. Koszt wysyłki po mojej stron...
98 zł

Sold: 1 out of 1

Ended
Others
Zdjęcie z wyprawy w formacie do A4
Wybrane przez Ciebie wydrukowane zdjęcie z wyprawy w formacie do A4 z podziękowaniami i autografem na rewersie. Koszt wysyłki po mojej stronie!Dodatko...
100 zł

Sold: 1

Ended

Comments 2

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    Wpłacam tyle ile kilometrów przejechaliśmy w pierwszy dzień naszej pierwszej wspólnej "wyprawy rowerowej" :-) Powodzenia!

    99,03 zł
  • KM
    Krzysztof Marciniak

    Marcin!
    Trzymam kciuki za wjazd na dużo więcej niż 6000 m i jeszcze bardziej za książkę ;)
    Jeśli byłoby możliwe w tym wideo pozdrowić z trasy 'Rowerowe Krzysia podróże małe i duże' będę przeszczęśliwy :)
    Pozdrawiam, wierzę, że się uda i życzę pomyślnych warunków!
    Krzysztof Marciniak
    @rowerkrzysia

    150 zł