Urodzinowa zrzutka na terapię
Urodzinowa zrzutka na terapię
Our users created 1 239 457 fundraisers and raised 1 385 544 844 zł
What will you fundraise for today?
Description
Cześć, jestem Bartosz Ignacy Wrona. Opowiadacz, masażysta, twórca chóru nieśpiewającego.
Przez lata wędrówek spotkałem wielu ludzi, którzy są teraz dla mnie bliżsi, mimo że rzadko się widujemy. Dzisiaj zwracam się do tych bliskich z prośbą.
Świętuję właśnie czterdzieste urodziny, ale jest to dla mnie trudny czas. Zastanawiałem się, co chciałbym dostać z tej okazji – co mógłbym podarować sobie i co mogliby podarować mi inni. Myślałem o looperze wokalowym albo bilecie na koncert Wojciecha Waglewskiego Unplugged w NFM. Ale doszedłem do wniosku, że największym prezentem, jaki mógłbym otrzyma, jest terapia.
Nigdy nie było mnie stać na terapię i mam poczucie, że może mnie na nią nie wystać, dopóki jej nie przejdę. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Może chcielibyście przekazać drobny datek na sesje terapeutyczne. W mojej pracy zarobki są bardziej pewne latem, natomiast zimą bywa trudniej. Myślałem o zebraniu funduszy na pięć, może sześć miesięcy terapii.
Wł środę byłem na pierwszej sesji. Trafiłem na świetną terapeutkę pracującą w nurcie Gestalt i chciałbym kontynuować tę podróż w głąb siebie, by ogarnąć to, co dzieje się we mnie i wokół mnie. Marzę o chwili odpoczynku, o odnalezieniu wewnętrznego spokoju.
Ustaliłem próg zbiórki, który pokryje koszt pięciu miesięcy terapii, w tym spotkania z psychiatrą i dodatkowe badania. Niestety, to jeszcze nie koniec.
W zaburzeniach dwubiegunowych zdarza się podejmować błędne decyzje oparte na mylnych założeniach. To często prowadzi do problemów finansowych, bo człowiek wierzy, że dobra passa będzie trwać wiecznie, coś zaniedba w planowaniu, a potem ląduje z ręką w nocniku.
Po bardzo intensywnym lecie przyszedł dla mnie wyjątkowo trudny okres zimowy – zarówno psychicznie, jak i finansowo. W rezultacie narobiłem sobie codziennych długów, głównie związanych z kosztami mieszkania, które wynająłem w nieodpowiednim momencie. Wtedy nie do końca go potrzebowałem, a teraz, gdy jest mi rzeczywiście niezbędne, nie stać mnie na jego utrzymanie.
Dlatego jeśli kwota zbiórki przekroczy wskazany próg, nadwyżka zostanie przeznaczona na spłatę zaległych rachunków. Wiem ,że moja sytuacja wynika z moich decyzji i jestem za to odpowiedzialny, ale moje decyzje wynikają z mojego stanu, a pogłebianie stanu wynika z konsekwencji tych decyzji. Proszę więc o pomoc,by sie w tym nie zapętlać
Znam siebie, więc w zabezpieczeniu pieniędzy, które dacie, pomoże mi przyjaciółka Maria. Pieniądze trafią do niej na konto i ona mi będzie płacić tylko tyle, ile potrzebuje na terapię. Jeżeli będę miał już normalne dochody, to wtedy będę sobie płacił na bieżąco za swoich, a to od Was zostanie jako naddatek na czarną godzinę.
Nie ustawiam nagród, takich jak możliwość wykonania masażu czy bajki, dlatego że już tak kiedyś zrobiłem i później nie można było się umówić, bo nie byłem we właściwym miejscu, trudno było się to dogadać. Jeżeli ktoś z Was chce przyjechać do Sanoka na masaż, to zapraszam. Zawsze o tych, którzy mi pomogli teraz w tej zrzutce będę pamiętał i będziecie mieli u mnie to jako wymianę.
Proszę o niewpłacanie anonimowo! Chciałbym Wam kiedyś spojrzeć w oczy i podziękować
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Wszystkiego co najlepsze 🩷
Bartosz dużo dobra życzymy.
Ludzie Dymu trzymają się razem.
Pozdrawiają Malarczyki
Trzymam kciuki za Ciebie! Pozdowienia