English blw.

Nazywam się Zofia i mam 25 lat. Kończę studia magisterskie z pedagogiki z socjoterapią.

Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że od lat marzę o misjach. Kiedy ktoś pytał mnie, dokąd chciałabym pojechać na misję, zawsze odpowiadałam: Azja. Teraz Pan Bóg wysyła mnie na moją pierwszą misję właśnie tam, co jest dla mnie ogromnym błogosławieństwem. Jest to 5-tygodniowe szkolenie misyjne w Malezji, Indonezji i Filipinach od lipca do sierpnia 2024 roku.

FORMACJA MISYJNA jest prowadzona przez międzynarodową katolicką organizację misyjną Kasih House of Mission (w skrócie KHOM), z siedzibą w Archidiecezji Kuala Lumpur w Malezji, którą prowadzą Lavinia i Alicia Antoine, córki znanego katolickiego misjonarza Jude Antoine. KHOM istnieje w celu wychowywania i wyposażania młodych katolickich misjonarzy na całym świecie.

Podczas podróży do Azji będziemy głosić Słowo Boże i pokazywać innym, że wiara w Jezusa czyni cuda.

Zmierzę się tam z zupełnie inną kulturą, okolicznościami i zetknę się z wieloma religiami. Nieuniknionym elementem tego wyjazdu będzie wyjście ze swojej strefy komfortu. Będziemy musieli po prostu zaufać… Jestem ciekawa tego doświadczenia.

Będzie to realizowane poprzez:

1. ewangelizację uliczną

2. pomoc miejskiej biedocie i mieszkańcom slumsów

3. głoszenie i nauczanie w kościołach oraz lokalnych duszpasterstwach młodzieżowych

4. posługę więzienną

5. ewangelizację na otwartym powietrzu

6. przynoszenie Ewangelii do społeczności

7. wizyty domowe

8. szkolenie i formację misyjną

Temat misji wrócił do mnie i zakiełkował podczas kursu dla młodych misjonarzy a dokładnie na DINE. I to z tą organizacją wybieram się na moją pierwszą misję. Podczas tego kursu musieliśmy podjąć decyzję na końcu - czy chcemy kontynuować tę drogę. I oto jestem, gotowa do działania. To też nie była wyłącznie moja decyzja, z wielu osób zgłoszonych z Polski wybrali tylko 3 osoby. I to ja miałam zaszczyt znaleść się w tym gronie i za to jestem wdzięczna.

Co ciekawe, nie miałam być w Polsce w tym czasie - planowałam być w innym kraju. I muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie byłam tak wdzięczna, że zostałam częściowo zmuszona do pozostania w Polsce. Bo właśnie tu odbył się kurs misyjny. Było warto. Zdecydowanie warto.

Teraz potrzebuję waszej pomocy. Proszę o wsparcie finansowe, aby pomóc mi pokryć koszty podróży, biletów lotniczych, ubezpieczenia zdrowotnego i życia na miejscu.

Każde wsparcie, nawet najmniejsze, ma ogromne znaczenie.

Dziękuję z całego serca za każdą pomoc. W zamian mogę zaoferować modlitwy i obietnicę, że każde wsparcie zostanie wykorzystane na budowanie tej misji Bożej w moim życiu.

English:

My name is Zofia and I am 25 years old. I am finishing my Masters degree in Pedagogy with sociotherapy.

Those who know me know that I have been dreaming about missions for years. When someone asked me where I would like to go on a mission, I always replied: Asia. Now the Lord God is sending me on my first mission right there, which is a huge blessing for me. This is a 5-week missionary training in Malaysia, Indonesia and Philippines in July to August 2024.

The MISSIONARY FORMATION is led by an international catholic lay missions organization Kasih House of Mission (later as

“KHOM”), based in the Archdiocese of Kuala Lumpur, Malaysia, which is led by Lavinia and Alicia Antoine, daughters of a well-

known Catholic missionary Jude Antoine. KHOM exists with a purpose of raising and equipping

young Catholic missionaries across the world.

During the trip to Asia, we will be preaching the Word of God and showing others that faith in Jesus works miracles.

There I will face a completely different culture, circumstances and come into contact with many religions. An inevitable part of this trip will be to step out of one's comfort zone. We will just have to trust... I am curious about the experience.

This is done through :

1. street evangelism

2. urban poor and slum outreach

3. Preaching and teaching in churches and local youth ministries

4. prison ministry

5. open air evangelism

6. bringing the Gospel to communities

7. home visits

8. missions training and formation

The topic of mission itself came back to me and germinated during a course for young missionaries called DINE And it is with this organisation that I am going on my first mission. During this course, we had a decision to make at the end - do I want to continue on this path. And here I am, ready for action.

Interestingly, I wasn't supposed to be in Poland during this time - I was planning to be in another country. And I must confess that I have never before been so grateful that I was partly forced to stay in Poland. Because this is where the missionary course took place. It was worth it. Definitely worth it.

Now I need your help. I am asking for your financial support to help me cover the costs of travel, airline tickets, health insurance and living on the ground.

Every support, even the smallest, makes a huge difference.

I thank you from the bottom of my heart for any help. In return, I can offer prayers and a promise that every support will be used to build this mission of God over my life.