Kochani, pamiętacie konkurs z końca ubiegłego roku? Wystartowałyśmy z celem postawienia świńskiej kuchni, w której mogłybyśmy przechowywać warzywa, śrutę, ziarno, przygotowywać posiłki dla świń, myć wiadra i miski. 

W konkursie nie udało się zdobyć żadnej dotacji, ale w konkursowej skarbonce zgromadziłyśmy ponad 38 tys. zł. - po odjęciu prowizji portalu, na konto Chrumkowa wpłynęło dokładnie 37.652,15 zł.

Od prawie 7 lat rolę azylowej kuchni spełnia kuchnia w domu, a warzywa i zboże przechowywane są w usytuowanych w okolicy domu blaszanych szopach. Brak odpowiedniego miejsca jest dla nas bardzo uciążliwy, generuje jeszcze więcej wysiłku, przede wszystkim dźwigania oraz powoduje, że niepotrzebnie tracimy czas na czynności, których mogłybyśmy w ogóle uniknąć. Przypominamy, że 86 świń (+ pozostałe zwierzęta) jest kompleksowo obsługiwanych przez dwie kobiety po 50-tce, w tym jedną z chorym kręgosłupem. To ważne, bo jeśli wyobrazicie sobie ile kg dziennie przenosimy z szopy do domu, a potem z domu do azylu, to zrozumiecie, że ta kuchnia jest nam bardzo, bardzo potrzebna.

Kilka dni temu otrzymałyśmy wycenę kontenera, który miałby pełnić rolę kuchni dla zwierząt (screen e-maila w aktualnościach zrzutki). 

W cenę 54 120 zł (44 tys. netto), poza standardowym wyposażeniem, wliczone jest wzmocnienie całej podłogi (duży ciężar przechowywanych produktów) oraz m.in. duży zlew gospodarczy, blat roboczy do krojenia warzyw, szafki do przechowywania suplementów, misek, etc oraz transport.

Z powierzchni zostanie wydzielone miejsce na WC dla gości z odrębnym wejściem.

Kwota uzyskana w konkursie niestety nie przetrwała nienaruszona, ponieważ pojawiły się pilne wydatki, a nie chciałyśmy zakładać zbiórki👇👇👇

Po emisji serialu "Zwierzaki", który przyniósł nam rozpoznawalność, ale także "zainteresowanie" hodowców, dla których nasza działalność jest, delikatnie mówiąc, niezrozumiała, zostałyśmy zmuszone do oznakowania wszystkich świń. Bardzo zależało nam, żeby świnie jak najmniej odczuły tę procedurę, dlatego otrzymałyśmy zgodę od PIW na zastosowanie czipów. Z uwagi na to, że w PL nie ma producenta tego rodzaju czipów, zostały one sprowadzone z Niemiec. I tutaj, ogromne podziękowania dla Szymon Nikiel, dzięki któremu udało się załatwić sprawę szybko i praktycznie bez naszego zaangażowania. Koszt czipów to 838,86 EURO / 3819,25 zł.

Drugim koniecznym wydatkiem była naprawa zniszczonych zagród. Koszt zakupu paneli i słupków to 2770 zł. (faktury za zakup czipów i paneli ogrodzeniowych znajdziecie w aktualnościach zrzutki).

Tak więc, kwota 37 652,15 zł została pomniejszona o 6 589,25 zł

czyli zostało 31 062,90 zł.

Do zakupu kontenera gospodarczego/kuchni brakuje nam 23 tys. zł i jesteśmy zmuszone prosić Was o pomoc.

Z góry dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę🙏 Wierzymy, że wspólnymi siłami uda się i dzięki temu nasza praca w azylu będzie o niebo łatwiejsza.