Apel o pomoc dla Żakliny i Patryka Gredys oraz ich rodziny, ofiar powodzi w Kłodzku

Kiedy powódź zalała firmę Żakliny i Patryka zniszczyła nie tylko ich dobytek – zabrała im nadzieję na spokojne życie, które budowali latami. Woda wdarła się wszędzie, niszcząc wszystko to, na co całe życie pracowali, czyli narzędzia pracy, w tym sprzęt i urządzenia, a także towary już wyprodukowane. To, co kiedyś było miejscem ich pracy teraz przypomina pole bitwy, na którym każdego dnia walczą, aby odzyskać choć odrobinę normalności i część dawnego życia.

Żaklina i Patryk prowadzą firmę jako źródło swojego utrzymania i zatrudniają pracowników, jednak teraz, bez niezbędnych narzędzi, urządzeń i materiałów, ich praca stanęła w miejscu. Oprócz strat materialnych, rodzina zmaga się także z ogromnym obciążeniem psychicznym – patrzenie na to, jak ich firma dosłownie „utonęła w wodzie”, pozostawia głębokie rany, których sami nie są w stanie uleczyć.

Mimo to, nie poddają się. Dzięki wsparciu swoich oddanych pracowników i życzliwych ludzi, każdego dnia stawiają czoła trudom usuwania skutków tej tragedii. Jednak ich siły są ograniczone, a skala zniszczeń przekracza to, co mogą naprawić własnymi środkami. Potrzebują naszej pomocy – pomocy wszystkich, którzy nie są obojętni na nieszczęście drugiego człowieka.

Dlatego zwracam się z ogromną prośbą do Was, ludzi dobrego serca, o wsparcie tej rodziny. Każda złotówka, każde dobre słowo, każda pomocna dłoń, przybliża ich do odbudowania życia i powrotu do normalności. Chcą jak najszybciej wrócić do „dawnego życia”, dzięki którym będą mogli dalej pracować i dawać pracę innym. 

Nie pozwólmy, aby zostali sami z tą tragedią!

Wierzę, że każdy z nas może dołożyć cegiełkę do odbudowy i dać nadzieję na lepsze jutro.

Przyłącz się do zbiórki i pomóż im wrócić do życia sprzed tej strasznej powodzi!

Pomóżmy Żaklinie, Patrykowi i ich synom odbudować to, co utracili.