Operacja stawu kolanowego i fizjoterapia
Operacja stawu kolanowego i fizjoterapia
Our users created 1 237 720 fundraisers and raised 1 381 418 671 zł
What will you fundraise for today?
Description
Ten rok niestety rozpoczął się dramatycznie dla naszej Psinki 🥺 walka o zdrowie i życie. Zaczęło się od niefortunnego upadku. Nensi jak na Yorka jest mega porywczym pieskiem , nie potrafi usiedzieć w miejscu, na spacerki jak wychodzi to leci jak (z procy). W skakaniu również jest bardzo porywcza co niestety właśnie skończyło się dla niej źle. Całkowita niestabilność stawu kolanowego prawego, zerwanie więzadła krzyżowego przedniego. Niewydolność więzadeł pobocznych , zwichnięcie rzepki na stronę prześrodkową. Przez co kwalifikuje się wyłącznie do operacji i obowiązkowej fizjoterapii . Bez łapci niestety nie funkcjonuje jak powinna wręcz jest narażona na inne obrażenia z powodu, że nie jest w stanie utrzymać równowagi i przewraca się . Na łapci nie staje chodząc ma ją cały czas zgiętą w górze. Niestety nie jest to koniec jej problemów bo po złamaniu łapci piesek również upadł na zdrowiu gdzie zaczęła się pilniejszą walka o zdrowie jak i życie . Stan był bardzo ciężki gdyż z badań wyszło u Nensi ostre zapalenie jelit, ostre zapalenie trzustki, ostre zapalenie wątroby, gorączka , zakrzepica , wybroczyny , biegunka , wymioty , zero apetytu. Również nie była w stanie o własnych siłach chodzić cały czas leżała nie miała siły nawet z pozycji leżącej usiąść . Natychmiast podjęliśmy leczenie w przychodni weterynaryjnej. Od 31.12.2024r podjęte zostało leczenie a dnia następnego zaczęła się walka o zdrowie w szpitalu przyjmowanie leków i kroplówek. Poza szpitalem również w domu podawane ma leki . Gdy wyniki się polepszyły nagle okazało się że ma ropomacicze. Nagle wyniki ponownie wyszły złe spowodowało to właśnie ropomacicze. Tutaj zaczęła się walka o przetrwanie i walka o każdy dzień bo w każdej chwili mogło jej to pęknąć i wtedy byłaby już walka o życie . Osobiście gdy to usłyszałam serce mi pękło 💔😭. Potrzebna była natychmiastowa operacja. I decyzja czy się podejmujemy. Nie mogłam powiedzieć nic innego jak to by wróciła do pełni zdrowia . Dnia 9.01 odbyła się operacja okazało się że macica była na tyle duża że w każdej chwili mogły wyjąć również powikłania i mogło dojść do krwotoku , kolejny cios dla mnie , że gdyby nie szybka decyzja o operacji mogłoby się skończyć tragicznie. Na szczęście jesteśmy dzień po operacji jest wszystko w porządku jeździmy dalej do przychodni na kroplówki i zastrzyki i każdego dnia w domu ma podawane lekarstwa. Również podczas operacji ropomacicza wyszło że ma guzek pod klatką piersiową który został usunięty. Dziś Nensi czuje się bardzo dobrze, ma apetyt jest jeszcze obolała i osłabiona również utrudnia jej ruchliwość łapka na której nie może stawać... Jesteśmy pod kontrolą . Jutro 11.01 mamy ostatnią kroplówkę , 12.01 mamy wizytę kontrolę gojenia rany pooperacyjnej i 19.01 również kontrol i zdjęcie szwów. Operacja na łapcie nie może się odbyć póki nie odzyska sił i wyniki się nie poprawią. Potrzebuje na to 2-3 tygodnie.
Natomiast pozostaje kwestia operacji łapki na którą już nas nie stać 😭 nigdy nie proszę o pomoc szczególnie jeśli chodzi o kwestie finansowe ale teraz bez pomocy nie jesteśmy w stanie dokonać tego by Nensi była w pełnej kondycji 🥺 koszt operacji i fizjoterapi przekracza nasze możliwości 🥺. Stąd prośba o pomoc , stoimy przed murem. Każda cegiełka nas wspomoże i każda cegiełka dołożona zburzy ten mur. Dzięki wam Nensi odzyska w pełni zdrowie ❤️ Wierzę, że się uda ❤️
Z góry bardzo dziękuję za każdy grosik i okazane serduszko dla naszej pchełci 🐕❤️
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.